Quang Minh, Huyen Vi i matka – Zdjęcie: NVCC
Co ciekawe, 7 lat temu siostra Minha, Nguyen Do Huyen Vi, również wygrała pierwszą nagrodę w tym konkursie i otrzymała wyróżnienie w postaci międzynarodowej nagrody UPU.
Listy obu sióstr są utrzymane w odmiennej kolorystyce, ale wszystkie łączy wrażliwość na palące problemy globalne.
Rzadka historia w konkursie UPU
Temat Międzynarodowego Konkursu Listów UPU 2024 brzmi: „Powiedz przyszłym pokoleniom, jaki świat chciałbyś, aby odziedziczyły”. Temat konkursu nawiązuje również do 150. rocznicy powstania Światowego Związku Pocztowego (1874-2024).
List napisany przez ucznia Nguyen Do Quang Minh, ucznia dziewiątej klasy szkoły średniej i gimnazjum Nguyen Khuyen (dzielnica Cam Le, miasto Da Nang ), zdobył pierwszą nagrodę krajową, pokonując 1,5 miliona zgłoszeń.
Minh powiedział, że wcielił się w postać Pulla Attiego – pracownika poczty w wiosce Świętego Mikołaja, który bezpośrednio czytał listy wysyłane przez dzieci z całego świata. Pan Pull Attie napisał list do dyrektora generalnego UPU w 2174 roku, dzieląc się swoimi uczuciami dotyczącymi braku miłości u dzieci i potrzeby miejsca, w którym mogłyby się zwierzyć.
W liście czytamy: „...Im bardziej rozwija się świat, tym bardziej ludzie oddalają się od siebie, stopniowo stając się wobec siebie obojętni. Dzieciom stopniowo brakuje miłości i potrzebują miejsca, w którym mogłyby zwierzyć się ze swoich uczuć. Pragną dzielić się najszczerszymi, odręcznie pisanymi listami, wysyłanymi do miejsca, gdzie – jak wierzą – ktoś ich wysłucha i odwzajemni miłość. A tym może być tylko Święty Mikołaj!”...
List poruszył serca wielu osób swoim niewinnym, a zarazem głębokim przesłaniem.
Po ogłoszeniu listy zwycięzców pierwszej nagrody krajowej, mało kto wiedział, że Minh jest młodszym bratem Nguyen Do Huyen Vi, ucznia klasy 8/9 szkoły średniej Tay Son w Da Nang, który również zdobył pierwszą nagrodę w tym konkursie w 2017 roku. Jest to rzadki przypadek w międzynarodowym konkursie dla nastolatków w całym kraju.
Dwie litery, dwa kolory
W dość inteligentnym i śmiałym podejściu do rozwiązania problemu, list wysłany do Sekretarza Generalnego ONZ Antonio Guterresa przez Nguyena Do Huyen Vi, ówczesnego ucznia ósmej klasy, zawierał wskazówki, jak rozwiązać problem napływu uchodźców do Europy. Huyen Vi zaproponował wezwanie krajów rozwiniętych, organizacji charytatywnych i miliarderów z całego świata do wykupienia wysp dla uchodźców.
Huyen Vi jest obecnie studentką trzeciego roku na kierunku zarządzanie eventami na Uniwersytecie Greenwich (HCMC). Vi opowiada, że kiedy była mała, każdego wieczoru cała rodzina zbierała się, żeby zjeść kolację i obejrzeć telewizję.
„Pomysł zrodził się z doniesień prasowych o egipskim miliarderze Nadżibie Sawirisie, który chciał kupić wyspę i przekazać ją uchodźcom. Było to humanitarne rozwiązanie problemu uchodźców, z którym zmagał się wówczas cały świat” – powiedział Vi.
W przeciwieństwie do listu jej młodszego brata, który był marzycielski, romantyczny i pełen naiwnych uczuć, Huyen Vi, uczennica ósmej klasy, wykazała się w tym roku głębokim zrozumieniem sytuacji uchodźców na świecie. List był pełen błyskotliwego, przekonującego komentarza społecznego. Jednak oba listy łączyło głębokie emocje związane z bieżącymi sprawami.
Vi powiedziała, że od dzieciństwa jej matka zaszczepiła w niej i jej siostrze miłość do literatury. W domu znajdowała się duża półka z książkami, na której znajdowały się różnorodne gatunki literackie, opowiadania, wspomnienia itp. Vi i jej siostra dorastały z książkami.
Miłość do literatury odziedziczył częściowo po ojcu, poecie, i matce, nauczycielce literatury i doktorce literatury.
Sekret matki
Mówiąc o tym, że oboje dzieci zdobyły pierwszą nagrodę w konkursie pisania listów UPU, pani Do Thi Cam Nhung, nauczycielka literatury w Liceum dla Uzdolnionych Le Quy Don (Da Nang), powiedziała, że oba listy zostały napisane przez same dzieci, które wyszukały informacje, aby sformułować własne argumenty. Wprowadziłem tylko kilka drobnych poprawek.
Oba listy pokazują także prawdziwe osobowości Vi, bystrej i wrażliwej, oraz Minh, introwertycznej, romantycznej i zawsze pełnej nowych pomysłów.
Pani Nhung powiedziała, że kiedy Quang Minh opowiedział jej o wiosce Świętego Mikołaja i szkole Świętego Mikołaja na świecie, była bardzo zaskoczona, ponieważ nie sądziła, że to prawdziwe rzeczy.
Mówiąc o obawach Quang Minha wyrażonych w liście, że „dzieciom stopniowo brakuje miłości”, głos pani Nhung ściszył się.
„Oboje dzieci musiały żyć bez miłości ojca od najmłodszych lat. Starałam się im zrekompensować utraconą miłość, ale dopiero później zdałam sobie sprawę, że nie jestem w stanie zastąpić miłości ojca do swoich dzieci” – powiedziała pani Nhung.
Kiedy Minh pokazał mamie list od dziecka do Świętego Mikołaja z naiwnymi słowami: „...Mama powiedziała, że tata pracuje w niebie ze Świętym Mikołajem. Jestem świetnym uczniem, jestem opiekunem klasy. Poprosiłem go, żeby pozwolił tacie wziąć wolne w pracy, żeby zabrać mnie do zoo. Mama też ma wolne, nie musi zamiatać śmieci, żeby się ze mną pobawić”, pani Nhung wybuchnęła płaczem.
„Quang Minh również nie miał ojcowskiej miłości, więc udało mu się poruszyć serce dziecka, które napisało ten list. Rozumiem jego uczucia. Z tego powodu Minh przemówił w imieniu innych dzieci w podobnej sytuacji” – zwierzyła się pani Nhung.
Zapytana o sekret pani Nhung, jak „zapalić” w dzieciach miłość do literatury, odpowiedziała, że odkąd jej dzieci były bardzo małe, każdego wieczoru po szkole siadała z nimi do czytania książek i pozwalała im wyrażać swoje myśli na temat treści każdej z nich. Dzięki temu relacja między matką a dzieckiem zacieśniła się, a dzieci wyrobiły sobie nawyk czytania książek, umiejętnie wyrażając swoje myśli i idee.
Skrzydła z konkursu UPU
Nguyen Do Huyen Vi powiedziała, że konkurs UPU bardzo ją zmienił i przyniósł jej wiele możliwości. Wcześniej Vi była dość introwertyczna i zamknięta w sobie. Po zdobyciu pierwszej nagrody w krajowym konkursie listów UPU, wiele gazet kontaktowało się z nią w celu przeprowadzenia wywiadów.
„Z cichej studentki stałam się bardziej otwarta i pewna siebie. Stacja telewizyjna w mieście odkryła, że mam dobry głos i zaprosiła mnie do pracy jako redaktorka w dziale dla dzieci. Później nabierałam coraz większej pewności siebie, pełniąc rolę konferansjera na wielu wydarzeniach. Bardzo się też rozwinęłam” – powiedziała Vi.
Source: https://tuoitre.vn/7-nam-truoc-chi-doat-giai-nhat-viet-thu-quoc-te-nay-den-luot-em-2024051208431277.htm






Komentarz (0)