W związku z tym w poniedziałek złożyli pozew przeciwko Board of Game w amerykańskim stanie Alaska, domagając się wstrzymania planu, który miał umożliwić strażnikom nieograniczone polowanie na niedźwiedzie za pomocą helikopterów nad dużym obszarem, na którym żyje chronione stado karibu.
Podstawową rolą Rady ds. Zarządzania Łowiectwem jest ochrona i rozwój zasobów dzikiej przyrody Alaski, w tym ustalanie sezonów i obszarów polowań.

Jednak organizacje zajmujące się ochroną środowiska oskarżyły je o przywrócenie programów kontroli drapieżników bez pełnego uwzględnienia wpływu na populacje niedźwiedzi grizzly i czarnych.
W pozwie złożonym w sądzie w Anchorage stwierdzono, że od 2023 r. funkcjonariusze Departamentu Rybactwa i Łowiectwa Alaski zabili 175 niedźwiedzi grizzly i pięć niedźwiedzi czarnych.
Przedstawiciele władz stanu zaprzeczają tym oskarżeniom, twierdząc, że celem programu jest ochrona karibu bez narażania populacji niedźwiedzi na niebezpieczeństwo.
„Próbujemy odtworzyć stado reniferów, ale nie kosztem przetrwania niedźwiedzi” – powiedział Douglas Vincent-Lang, zatwierdzając nowe przepisy w lipcu.

Grupy te zwróciły się do sądu z prośbą o wydanie nakazu całkowitego zakazu polowań na niedźwiedzie z powietrza przed wiosną 2026 r., czyli w kluczowym okresie, gdy renifery zaczynają się rozmnażać, a niedźwiedzice wyprowadzają swoje nowonarodzone młode z nor.
Według władz Alaski stado karibu liczy obecnie nieco poniżej 15 000 zwierząt, co jest wynikiem znacznie poniżej docelowej liczby 30 000–80 000 zwierząt, która jest uznawana za niezbędną do zaspokojenia potrzeb łowieckich i utrzymania miejscowej ludności.
W pozwie stwierdzono, że populacja niedźwiedzi na tym obszarze jest nieznana; szacunki oparte na nieaktualnych badaniach wahają się od 2000 do 7000 niedźwiedzi grizzly, nie ma natomiast danych na temat populacji niedźwiedzi czarnych.
Source: https://congluan.vn/alaska-bi-kien-vi-cho-phep-san-gau-tu-truc-thang-10317436.html






Komentarz (0)