
Podobnie jak inne duże drużyny, Portugalia ma dużą przewagę przed meczami wczoraj wieczorem i wczesnym rankiem. Chociaż musi grać na wyjeździe z Irlandią, to i tak oczekuje się od niej zwycięstwa dzięki lepszej formie i przytłaczająco silnemu składowi.
Wszyscy byli jednak rozczarowani słabą grą Bernardo Silvy, Joao Felixa, a zwłaszcza Cristiano Ronaldo. Wszyscy zostali zdeklasowani przez gospodarzy, Irlandię, która rozpoczęła mecz z entuzjazmem i otworzyła wynik w 17. minucie. Bramkę dla Irlandii zdobył Troy Parrott, strzelając głową z bliskiej odległości. Pod koniec pierwszej połowy Parrott kontynuował podwyższanie wyniku dobrą akcją i strzelił gola tuż przy narożniku.

Portugalia zakończyła pierwszą połowę niewiarygodną porażką. Po przerwie próbowali naciskać. Goście zdominowali grę, mając 77% posiadania piłki i oddając 12 strzałów. Zamiast gola, dostali… czerwoną kartkę.
W 61. minucie, w chwili braku kontroli, Ronaldo uderzył przeciwnika, za co sędzia pokazał mu czerwoną kartkę. To była jego pierwsza wyrzucona z boiska piłka w koszulce reprezentacji Portugalii.
Impulsywne akcje Ronaldo postawiły Portugalię w trudnej sytuacji. Goście strzelali nieprzerwanie, ale brakowało im celności. Oddali tylko dwa strzały na bramkę i żaden z nich nie zdołał pokonać bramkarza Caoimhina Kellehera. Mecz zakończył się wynikiem 2:0 dla Irlandii. Ta drużyna miała szansę na zajęcie drugiego miejsca w grupie, podczas gdy Portugalia będzie musiała poczekać do meczu finałowego, w którym pokona Armenię, aby zapewnić sobie awans.
Source: https://tienphong.vn/bo-dao-nha-thua-kho-tin-trong-ngay-ronaldo-bi-duoi-post1796055.tpo






Komentarz (0)