Baoquocte.vn. W „zimne poranki w sercu Hanoi ”, siedząc w sklepie głęboko w małej uliczce starej dzielnicy, popijając w dłoni filiżankę ciepłej kawy z jajkiem, zdajemy się czuć duszę stolicy ukrytą głęboko za tętniącym życiem tempem.
Gdy w Hanoi wraz z każdym chłodnym wiatrem zbliżają się ostatnie dni jesieni i początek zimy, nadchodzi również czas, kiedy ludzie pragną znaleźć dla siebie przytulne miejsce, zaprzyjaźnić się z kimś z ciepłym napojem w ręku, popijać go po trochu i w ciszy obserwować życie, którego nastrój zmienia się, stając się dziwnie spokojny.
| Woda używana do zaparzenia kawy również musi mieć odpowiednią temperaturę. Zbyt niska temperatura sprawi, że kawa będzie miała rzadki smak i nie będzie wystarczająco gęsta. Zbyt wysoka temperatura spowoduje, że gorzki smak mocno się rozpuści, przytłumiając aromat, kwasowość i słodycz. (Zdjęcie: Phuong Linh) |
Najwspanialszym napojem jest słynna kawa jajeczna z tego regionu. To nie tylko urocza duma mieszkańców Hanoi, ale także coś, co sprawia, że goście z daleka zapamiętują ją od pierwszego skosztowania.
A jeszcze bardziej wyjątkowe jest to, że za tymi pięknymi filiżankami kawy możemy kontemplować szczegóły, subtelności, głębię i poezję dusz mieszkańców Hanoi.
Stara historia o darze
Cofając się do początków kawy jajecznej, ludzie mogą zrozumieć, jak wyjątkowa jest ta kawa.
Twórcą tej wyjątkowej kawy jest pan Nguyen Van Giang – były barman w hotelu Metropole w Hanoi. Zainspirowany francuskim cappuccino i zaniepokojony ówczesnym niedoborem mleka, pan Giang zapragnął stworzyć kawę o silnej wietnamskiej tożsamości.
Dzięki swoim obserwacjom, badaniom i doświadczeniu, a także kreatywnym rękom i miłości oraz trosce barmana, pan Giang stworzył w 1946 roku kawę jajeczną.
Kawa jajeczna stała się od tamtej pory znakiem rozpoznawczym kulinarnej sceny Hanoi i stopniowo zdobywała serca gości z całego świata, pozostawiając na każdym niezapomniane wrażenie.
Sława tego wyjątkowego napoju rozprzestrzenia się szeroko, przynosząc ze sobą nieopisaną dumę niezwykle kreatywnego i wyrafinowanego Hanojczyka, który destylował kwintesencję wielu krajów i połączył ją ze swoimi własnymi, istniejącymi już cechami, aby stworzyć coś wyjątkowego i niepowtarzalnego.
Typowy prezent z Hanoi!
Kawa jajeczna jest porównywana do „muzy” zrodzonej i pielęgnowanej przez pomysłowość i talent mieszkańców Hanoi. Dzięki swojej kreatywności pan Giang jest artystą – a mówiąc współczesnym językiem – słynnym baristą stolicy, który przybliżył „muzę” kawy jajecznej zagubionym „poetom” poszukującym smaku, który jest jednocześnie znajomy i obcy.
O dziwo, kto by pomyślał, że smak jajka zmieszany z goryczką kawy może stworzyć tak wspaniały napój? Zręczne ręce rzemieślnika muszą być skrupulatne i ostrożne, ważąc i odmierzając każdy składnik, aby uzyskać idealną proporcję.
Woda używana do zaparzenia kawy również musi mieć odpowiednią temperaturę. Jeśli temperatura będzie zbyt niska, kawa będzie miała rzadki smak i nie będzie wystarczająco gęsta. Jeśli temperatura będzie zbyt wysoka, gorzki smak mocno się rozpuści, przytłumiając aromat, kwasowość i słodycz.
Aby przygotować najlepszą kawę jajeczną bez rybiego zapachu, należy oddzielić białka jajek, a następnie ubić je równomiernie, nie rozbijając pęcherzyków powietrza, gdy jajko się rozpulchni. Dodać trochę słodkiego i tłustego mleka skondensowanego oraz odrobinę miodu, aby pozostawić na ustach bogaty smak.
Na koniec wlewa się warstwę kremu jajecznego, który przelewa się na znajdującą się poniżej warstwę kawy. Nie miesza się, lecz rozdziela na dwie warstwy, unoszące się niczym letnie chmury.
| Mała i spokojna przestrzeń z kawą jajeczną. (Zdjęcie: Phuong Linh) |
Delektowanie się kawą jajeczną musi również odbywać się w wyjątkowy sposób. Dzieje się tak, ponieważ „muza” jest córką Hanoi, więc aby ją „podbić”, trzeba to zrobić również w bardzo… „hanojski” sposób.
Najpierw używa się małej łyżeczki dołączonej do kawy, aby delikatnie wymieszać ją raz, a następnie odpowiednio przechyla filiżankę, aby móc jednocześnie poczuć różne smaki. Najpierw wyczuwalny jest bogaty, słodki, bardzo lekki i delikatny smak jajka, a następnie znajomy, mocny, gorzki smak kawy.
Aby delektować się nią „właściwie”, należy sączyć ją powoli, stopniowo, aż w pełni poczuje się idealną mieszankę. Filiżankę kawy stawia się na małej miseczce z gorącą wodą, aby nadać jej cieplejszy smak.
Kawa jajeczna odzwierciedla osobowość dziewczyn z Hanoi – delikatna, ale też bardzo uwodzicielska, głęboka, sprawiająca, że jesteśmy upojeni na zawsze.
Kultura kawy, kultura Hanoi
Zanurzając się w małej kawiarni o przestrzeni, której nie znajdziesz nigdzie indziej: ładne krzesła, srebrzyste ściany, wyblakłe w półmroku światło, gdzieś w powietrzu melodia starej piosenki miłosnej, nagle uświadamiamy sobie wyjątkowość historii kawy z Hanoi – „marki” w kulturze kawowej mieszkańców Hanoi.
Kultura picia kawy w Hanoi nie jest tak pochopna w swoim spożyciu jak amerykańska, nie jest tak romantyczna, jak we Francji, ani tak żywiołowa jak we Włoszech. Widok mieszkańców Hanoi delektujących się kawą w małej kawiarni zdaje się przywoływać zakątek duszy Hanoi, który pozostaje cichy, cichy, odległy i pełen kontemplacji.
Wygląda na to, że ukrywają się w spokojnej oazie, w przeciwieństwie do zatłoczonych ulic i zgiełku współczesnego życia.
Historyk Le Van Lan kiedyś skomentował „charakter mieszkańców Hanoi”: uporządkowani, schludni, niespieszni i przepełnieni odrobiną niespieszności z dawnych dni, ze stolicy i królewskiej kultury, która głęboko zakorzeniła się w zachowaniu mieszkańców Trang An.
Aż dotąd piękno to przenoszono w każdy zakątek kawiarni, na każdy chodnik, na stołki – cechy kultury popularnej, a następnie mieszano je ze sobą, stając się typowym miejscem zamieszkania kultury tysiącletniej stolicy.
Być może dlatego rzeczą, którą dziecko dorastające w Hanoi pamięta najbardziej, jest przestrzeń uliczna i kawa.
Podczas spotkań i rozmów przy filiżance gorącej kawy powracają wspomnienia: zapach kwiatów mlecznych jesienią, zapach zwiędłych liści po południu, czy obraz obładowanych sprzedawców ulicznych spacerujących po chodnikach... Aromat kawy jest niczym kompas, który pozwala nam odnaleźć duszę Hanoi.
| Za tymi atrakcyjnymi filiżankami kawy możemy kontemplować szczegóły, subtelności, głębię i poezję dusz mieszkańców Hanoi. (Zdjęcie: Phuong Linh) |
Można powiedzieć, że kawa jajeczna narodziła się jako ukochany dar dzieci z Hanoi, które zebrały całą swoją staranność, delikatność, dbałość o szczegóły i entuzjazm, aby obdarować nimi swoją ukochaną ziemię.
Z biegiem czasu trunek ten, mający swój własny, niepowtarzalny charakter, stał się charakterystycznym pięknem stolicy – „kreatywnego miasta” z czasów starożytnych, stworzonego z rzeczy najbardziej znanych i najbliższych.
I z pewnością urok kawy i piękne historie ludzi ją otaczających będą rozprzestrzeniać się coraz dalej i dalej, na zawsze, wraz z przyszłymi pokoleniami...
Source: https://baoquocte.vn/ca-phe-trung-thuc-qua-tinh-te-lang-sau-thi-vi-cua-nguoi-ha-noi-292725.html






Komentarz (0)