Historyczna ustawa uchwalona przez grecki parlament pozwala również parom jednopłciowym na adopcję dzieci - to kolejny duży krok naprzód, ponieważ Ampatzidou może teraz legalnie adoptować dzieci.
„Kiedy usłyszeliśmy, że ustawa została przyjęta, byliśmy bardzo wzruszeni” – powiedział Kalantzi, który razem z Ampatzidou przejechał 500 km, aby wejść do parlamentu i obejrzeć głosowanie.
Członkowie społeczności LGBTQ+ i zwolennicy świętują przed greckim parlamentem po głosowaniu za ustawą zatwierdzającą małżeństwa cywilne osób tej samej płci w Atenach, Grecja, 15 lutego 2024 r. Zdjęcie: REUTERS
Para zatrudniła DJ-a i fotografa na swój majowy ślub. „Nie było innej opcji. Musiałam ją mieć” – powiedziała o swoim przyszłym mężu.
„To kamień milowy w dziedzinie praw człowieka , odzwierciedlający dzisiejszą Grecję – postępowy i demokratyczny kraj, żarliwie oddany europejskim wartościom” – powiedział premier Kyriakos Mitsotakis, wzywając ustawodawców do uchwalenia ustawy.
Ustawa, której sprzeciwia się Kościół Prawosławny i wielu prawicowych polityków , wejdzie w życie dopiero za kilka dni. Nie powstrzymało to par, z których wiele czekało na ślub latami, przed podjęciem pierwszych kroków.
Przynajmniej jedna para tej samej płci w Atenach zamieściła w piątek ogłoszenie w ateńskiej gazecie ze szczegółami swojego ślubu, co jest publicznym ogłoszeniem wymaganym dla wszystkich małżeństw na mocy greckiego prawa – poinformowali urzędnicy.
Głosowanie zostało przyjęte z zadowoleniem przez dziesiątki krajów.
„Wspólnie z narodem greckim, parlamentem i rządem świętujemy ten historyczny moment” – czytamy we wspólnym oświadczeniu 28 ambasad w Grecji, od Holandii po Republikę Południowej Afryki i Argentynę.
W Grecji kwestia małżeństw osób tej samej płci dzieli kraj, gdzie potężny Kościół i prawica od dawna sprzeciwiają się reformie. Ateńczycy wyrażają mieszane opinie.
„Koncepcja rodziny upadła. Mamy prawa jednostki, ale prawa te nie mogą zostać zinstytucjonalizowane i dotyczą każdego członka społeczeństwa” – powiedziała Eleni Parasi, 50-letnia urzędniczka.
Grecja od dziesięcioleci pozostaje w tyle za innymi państwami UE, jeśli chodzi o prawa osób LGBT+, jednak w ostatnich latach wdrożyła szereg reform.
W 2015 roku kraj zezwolił parom jednopłciowym na zawieranie związków partnerskich, a w 2017 roku prawnie uznał tożsamość płciową. Dwa lata temu zakazano terapii konwersyjnej dla nieletnich, której celem jest tłumienie orientacji seksualnej danej osoby.
Wielu członków społeczności LGBT+ uważa, że należy zrobić więcej. Ustawa nie zezwala parom jednopłciowym na korzystanie z technik wspomaganego rozrodu. Macierzyństwo zastępcze również nie będzie dostępne dla osób LGBT, chociaż ustawa będzie uznawać dzieci urodzone takimi metodami za granicą.
Mai Anh (według Reutersa)
Źródło






Komentarz (0)