W całym pensjonacie znajduje się sprzęt przeciwpożarowy i gaśniczy - Zdjęcie: HIEN ANH
Chi Vi (24 lata, osoba, która opublikowała ten flex w mediach społecznościowych) powiedział, że od dwóch lat mieszka sam w wynajętym pokoju przy ulicy Dong Nai (dzielnica 10, Ho Chi Minh). Właściciel zainstalował tam kompletny system przeciwpożarowy, schody ewakuacyjne, maski gazowe...
Od 2023 roku aż do chwili obecnej właściciel nieruchomości, pan Mai Van Tam, po zapoznaniu się z informacjami na temat pożarów mieszkań i domów w Internecie, nieustannie instaluje więcej urządzeń przeciwpożarowych.
Co więcej, właściciel zalecił wszystkim, aby nie używali małych kuchenek gazowych, aby uniknąć pożaru i wybuchu, ale ze względów bezpieczeństwa korzystali z kuchenek indukcyjnych lub elektrycznych. Opuszczając pokój, należy wyłączyć wszystkie niepotrzebne urządzenia elektryczne, aby uniknąć zwarć i pożarów.
Przekazał mieszkańcom grupy najemców przepisy przeciwpożarowe wydane przez rząd. Wydrukował drogi ewakuacyjne w domu oraz sytuacje, w których lokatorzy powinni postępować najbezpieczniej w przypadku pożaru na piętrze nad nim, na piętrze pod nim, w garażu itp.
„Po wyposażeniu mojego pokoju w pełny system ochrony przeciwpożarowej czuję się o wiele bezpieczniej.
„Pensjonat to jak drugi dom dla ludzi mieszkających daleko od domu. Po męczącym dniu w pracy każdy chce mieć spokojny sen, zamiast zmagać się z lękiem i niepewnością” – powiedziała Vi.
Odwiedzając pensjonat przy ulicy Dong Nai (dzielnica 10), dziennikarze Tuoi Tre Online byli niezwykle zaskoczeni, widząc wszędzie sprzęt przeciwpożarowy, począwszy od drzwi pokoju ochrony, garażu, schodów... Na każdym piętrze znajdowały się znaki „Wyjście ewakuacyjne”, a także znaki ostrzegające przed pożarem i wybuchami... Kiedy reporter przybył na miejsce, pracownicy firmy dostawczej przynieśli 4 pudła nowego sprzętu przeciwpożarowego.
Pan Mai Van Tam powiedział, że jest „uzależniony” od kupowania sprzętu przeciwpożarowego i gaśniczego. Do tej pory wydał na ten cel kilkaset milionów dolarów.
W pensjonacie znajduje się syrena alarmowa, plandeka odporna na ciepło itp. Dom posiada dwa wyjścia ewakuacyjne. Jedno z nich prowadzi od bramy bezpieczeństwa do drzwi.
Dom ma dwoje dużych drzwi prowadzących do alejki. Schody ewakuacyjne są solidnie zbudowane.
Gospodarz dokładnie poinstruował gości, jak obchodzić się z ogniem - Zdjęcie: HIEN ANH
Pan Tam kupił wszystkie rzeczy 2-3 lata temu i ostatnio dokupił kolejne. Niedawno wymienił zwykłe okna na szklane. Kiedy dym unosi się z dołu, lokatorzy muszą po prostu otworzyć okna, aby uniknąć wdychania dymu.
Dał także każdej osobie maskę gazową, którą miała nosić w razie potrzeby.
Kiedy dowiedział się o niedawnych pożarach w Hanoi , zainstalował na suficie garażu kule gaśnicze. Studenci żartobliwie nazywali je latarniami. Od parteru do czwartego piętra znajdowały się automatyczne światła, więc w razie awarii prądu dom nadal był jasno oświetlony, aby wszyscy mogli sobie z nim poradzić.
Schody ewakuacyjne w motelu zostały solidnie zbudowane - Zdjęcie: HIEN ANH
„Bezpieczeństwo każdego jest najważniejsze. Pieniądze można zarobić, ale życia ludzkiego nie da się kupić za pieniądze. Robię to z poczucia odpowiedzialności, traktując to jako wydawanie pieniędzy na zapewnienie spokoju ducha sobie i innym” – powiedział.
Według niego, umiejętności przetrwania są niezbędne dla każdego. Często publikuje te umiejętności na grupach, aby jego lokatorzy mogli je przeczytać. Radzi też swoim przyjaciołom, aby wszędzie, gdzie się znajdują, szukali drogi ucieczki, aby w razie wypadku wiedzieli, dokąd uciekać.
„Podczas naszego 40. zjazdu absolwentów moja klasa wybrała się na rejs łódką. Przewodnik co chwila wskazywał malownicze miejsca. Jednak podniosłem rękę i zapytałem: »Proszę pani, czy może mi pani powiedzieć, gdzie jest wyjście ewakuacyjne i gdzie jest koło ratunkowe?«. Uśmiechnęła się i wskazała na koło ratunkowe pod siedzeniem” – powiedział.
Minh Anh (25 lat, lokatorka domu pana Tama) powiedziała, że mieszka sama za 3,5 miliona VND za pokój. Po przeczytaniu wiadomości o pożarach i eksplozjach dowiedziała się, że właściciel kupił więcej sprzętu przeciwpożarowego, np. zainstalował drzwi dymoszczelne, dokupił gaśnice itp., nie pobierając dodatkowych opłat.
Wszystkie korytarze są oznaczone znakami wskazującymi wyjścia ewakuacyjne - Zdjęcie: HIEN ANH
Czuła się bezpiecznie, wiedząc, że jej dom jest w pełni wyposażony w zabezpieczenia przeciwpożarowe. W razie wypadku goście będą mieli do dyspozycji sprzęt pozwalający na szybką reakcję. Co więcej, właściciel rozwieszał ogłoszenia w całym domu i wysyłał SMS-y z instrukcjami postępowania w takiej sytuacji.
„Kupiłam też kuchenkę indukcyjną, żeby z niej korzystać, mówiąc „nie” kuchenkom gazowym, żeby ograniczyć pożary i wybuchy. Czytając informacje o pożarach, które się wydarzyły, byłam bardzo smutna i chciałam wnieść choć odrobinę swojego wysiłku w zapobieganie pożarom w miejscu, w którym mieszkam” – powiedziała.
Wiadomo, że ten „5-gwiazdkowy” właściciel obniżył też czynsz na 3 dni w czasie święta Tet, dawał lokatorom ryż, warzywa, mięso w okresie epidemii... Takie drobne prezenty, ale wszystkim się podobały i bardzo się podobały.
Source: https://tuoitre.vn/chu-tro-tai-tp-hcm-chi-hang-tram-trieu-mua-do-phong-chay-chua-chay-20240619083007972.htm






Komentarz (0)