Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Historia studenta studiującego za granicą, który wrócił do domu, aby pracować jako... kierowca w firmie technologicznej

(Dan Tri) – Po ukończeniu studiów na Uniwersytecie RMIT (Australia), Lam Duc Nhuan marzył o założeniu firmy w krainie kangurów, ale potem „marzenie się rozwiało”. Po wzlotach i upadkach nauczył się wielu cennych lekcji.

Báo Dân tríBáo Dân trí14/07/2025


Opuszczenie Australii po nieudanym startupie i powrót do Wietnamu, aby pracować jako kierowca technologiczny

Lam Duc Nhuan (ur. 1992) studiował w Ho Chi Minh City w 2010 roku. W 2011 roku Nhuan wziął udział w programie wymiany studenckiej z Uniwersytetem Limkokwing (Malezja). Po tym doświadczeniu Nhuan zdecydował się na studia w Australii, ponieważ ma krewnych mieszkających w Melbourne (Australia).

W 2012 roku Nhuan oficjalnie rozpoczął studia na kierunku rachunkowość biznesowa na Uniwersytecie RMIT (Australia). Rozpoczął pracę na pół etatu w piekarni należącej do krewnego w Melbourne. Lata spędzone za granicą były dla Nhuana bardzo trudne – musiał jednocześnie studiować i pracować, aby utrzymać się z trudnej sytuacji finansowej rodziny.

Historia studenta studiującego za granicą, który wrócił do domu, aby pracować jako... kierowca technologiczny - 1

Lam Duc Nhuan ukończył studia na kierunku rachunkowość biznesowa na uniwersytecie RMIT (Australia) (zdjęcie: NVCC).

W 2016 roku, po ukończeniu studiów, Nhuan postanowił spróbować swoich sił w biznesie w krainie kangurów i otworzył własną piekarnię. Jednak interes nie był korzystny, co doprowadziło do tego, że Nhuan popadł w ubóstwo w 2019 roku.

Po siedmiu latach nauki i nieudanych próbach założenia firmy za granicą, Nhuan postanowił wrócić do domu i znaleźć dla siebie nowy kierunek.

Po powrocie do Wietnamu Nhuan początkowo pracował jako pracownik biurowy w firmie transportowej. W 2020 roku jego kolega wyznał, że poza godzinami pracy w firmie pracował jako kierowca techniczny. Ta dodatkowa praca przynosiła mu niezłe dochody.

Słysząc to, Nhuan natychmiast spróbował swoich sił jako kierowca w branży technologicznej. Początkowo jeździł motocyklem, a widząc, że praca ta przynosi niezłe dochody, śmiało rzucił pracę biurową, aby zostać pełnoetatowym kierowcą w branży technologicznej. W tym czasie Nhuan zarabiał 15-20 milionów dolarów miesięcznie.

Kiedy zgromadził wystarczający kapitał, natychmiast awansował z kierowcy motocykla na kierowcę samochodu. Obecnie Nhuan planuje zarabiać co najmniej 30 milionów VND miesięcznie, aby mieć kapitał na założenie firmy w Wietnamie. Aby osiągnąć taki poziom dochodów, musi się bardzo starać, nieustannie dokładać starań i być zdeterminowanym każdego dnia pracy.

Marzenie o „wietnamskim fast foodzie” i „szytych na miarę” usługach turystycznych dla każdego turysty

Chociaż życie pełne jest wzlotów i upadków, Nhuan zawsze znajduje sposób na łączenie swoich doświadczeń, nawet porażek, tak aby na koniec móc wykorzystać niepowodzenia i... iść naprzód.

Czas spędzony na studiowaniu rachunkowości w Australii pozwolił Nhuanowi poszerzyć horyzonty, sprawnie posługiwać się językiem angielskim i zdobyć podstawową wiedzę na temat zarządzania finansami korporacyjnymi.

Historia studenta z zagranicy, który wrócił do domu, aby pracować jako... kierowca w firmie technologicznej - 2

Nhuan zajmuje się technologiami od 5 lat i wciąż gromadzi kapitał na założenie własnej firmy (zdjęcie: NVCC).

Pracując na pół etatu w piekarni należącej do krewnego w Australii, a następnie otwierając własny sklep, Nhuan zdobył praktyczną wiedzę na temat branży kulinarnej .

Kiedy wrócił do domu i zaczął pracować w firmie transportowej, zdobył większą wiedzę na temat prowadzenia firmy transportowej.

Wszystkie te informacje są bardzo przydatne dla jego celów start-upowych w Wietnamie. Nhuan chce otworzyć firmę turystyczną oferującą „dostosowane do indywidualnych potrzeb” doświadczenia dla każdej grupy turystów.

Chce również zbudować sieć sklepów z kanapkami w Wietnamie. Według niego kanapki to najsłynniejszy „fast food” w Wietnamie dla turystów z całego świata .

Podczas lat spędzonych za granicą Nhuan zauważył, że cudzoziemcy najczęściej wspominają o wietnamskim pho i banh mi. Wierzy, że banh mi ma szansę stać się popularnym „fast foodem” na całym świecie.

Po powrocie do Wietnamu Nhuan dostrzegł potencjał sprzedaży wycieczek oferujących wyjątkowe, wysokiej jakości przeżycia małym grupom turystów.

Pracując jako kierowca w firmie technologicznej, wykorzystując swoją znajomość języków obcych, Nhuan zgodził się również zostać przewodnikiem wycieczek dla zagranicznych turystów w potrzebie. Dzięki temu zdobył praktyczne doświadczenie, które przyda mu się w planach przyszłego startupu.

Nhuan działa w branży technologicznej od 5 lat i wciąż gromadzi kapitał, aby móc realizować swój plan uruchomienia startupu w Wietnamie.

Bycie kierowcą technologicznym nauczyło Nhuan kilku cennych lekcji. Przede wszystkim cierpliwości w pokonywaniu trudności i przeciwności w pracy i życiu, doceniania każdej podróży i każdego klienta.

W trakcie swojej pracy nauczył się także wiele o cierpliwości, nie pozwalał sobie na „zapał” i utratę panowania nad sobą pod wpływem presji czasu, korków ulicznych, niesprzyjającej pogody...

Wierz w siebie, żyj dobrym życiem i przetrwaj wszystkie zmiany w życiu.

Nhuan nie myśli negatywnie o wzlotach i upadkach swoich przeszłych doświadczeń. Wierzy, że „długie podróże ujawniają dobrego konia”. Każde doświadczenie, nawet porażka, ma swoją wartość.

Dzieląc się swoją historią z mediami, Nhuan otwarcie opowiadał o mało efektownych szczegółach swojego życia: były student zagraniczny, który popadł w ubóstwo w obcym kraju, a następnie wrócił do ojczyzny, aby zacząć wszystko od nowa. Nhuan ma nadzieję opowiedzieć prawdziwą i pozytywną historię młodym ludziom, którzy mają trudności z założeniem własnej firmy.

Historia studenta z zagranicy, który wrócił do domu, aby pracować jako... kierowca w firmie technologicznej - 3

Nhuan ma nadzieję, że uda mu się opowiedzieć prawdziwą i pozytywną historię młodym ludziom, którzy mają trudności z założeniem własnej działalności gospodarczej (ilustracja: iStock).

Nhuan zdaje sobie również sprawę, że rynek pracy staje się coraz trudniejszy i bardziej wymagający. Widział, jak niektórzy młodzi ludzie po niefortunnych doświadczeniach w pracy stają się zagubieni i nastawieni negatywnie.

Jednak życie będzie się zmieniać coraz szybciej ze względu na postęp technologiczny. Wymaga to od nas większej elastyczności i szybkości reagowania, aby móc się dostosować. Każdemu zdarzają się chwile, gdy coś idzie nie tak, ale nie możemy pozwolić sobie na bierność i tkwienie w impasie. Kiedy znajdziemy sposoby na adaptację i wyjście z impasu, sytuacja stopniowo się rozwiąże i stanie się płynniejsza.

Nhuan ma również nadzieję, że młodzi ludzie, którzy znają jego historię, dostrzegą w nim spokojną akceptację rzeczywistości. Przede wszystkim musimy umieć zaakceptować to, co nas spotyka.

Nhuan studiował za granicą, ale po ukończeniu studiów nie mógł znaleźć pracy w Australii. Założył piekarnię, ale poniósł porażkę i stracił cały swój kapitał.

Po powrocie do Wietnamu był gotów podjąć się prostej pracy biurowej, a następnie zostać kierowcą maszyny technologicznej. Zaczynał od motocykla, a po zdobyciu wystarczającego kapitału mógł przesiąść się na samochód.

Według Nhuan, pierwszym krokiem w procesie rozwiązywania jakiegokolwiek problemu jest… zaakceptowanie go. Ta akceptacja pomaga nam zdobyć wystarczająco dużo odwagi i spokoju ducha, by wyjść ze strefy komfortu, pokonać niepewność, powoli rozwikłać i rozwiązać problem.

W rzeczywistości Nhuan nie tylko napotkał trudności na swojej drodze przedsiębiorcy, ale doświadczył również wielu zmian w życiu rodzinnym, gdy jego krewni umierali jeden po drugim. Obecnie najbliższą krewną jest dla niego jedynie matka, która zawsze jest przy nim i wspiera go w życiu.

Stając w obliczu trudnych problemów, które wydają się nie do rozwiązania, Nhuan nie zmusza się do natychmiastowego ich rozwiązania, ponieważ wszyscy potrzebujemy czasu na odzyskanie sił i zastanowienie się nad problemami, z którymi się borykamy.

Nie powinieneś jednak zbyt długo pogrążać się w myślach, bo trudniej będzie ci się z nich wydostać. W pewnym momencie musisz aktywnie odwrócić uwagę od natłoku myśli, a następnie podjąć pierwsze kroki w celu rozwiązania problemu.

Najważniejszą lekcją, jaką Nhuan wyciągnął po wzlotach i upadkach swojej drogi przedsiębiorcy, jest to, że musi sam najlepiej rozumieć siebie, aby móc podejmować najwłaściwsze decyzje.

Kiedy odniesiemy sukces dzięki własnym wyborom, będziemy szczęśliwsi. Ale nawet gdy poniesiemy porażkę, nie będziemy musieli żyć z żalem za stracone szanse, za tchórzostwo i „brak odwagi, by spróbować”.

Ponadto Nhuan zawsze pamięta, że ​​w życiu należy wieść dobre życie, być życzliwym i wiedzieć, jak traktować innych, bez względu na wzloty i upadki, radości i smutki, które przyniosło mu życie.

Nhuan, dzięki wielu doświadczeniom, uświadomiła sobie, że każdy z nas musi nauczyć się pewności siebie, słuchać siebie i, co najważniejsze, odważyć się wyjść ze strefy komfortu, aby naprawdę wziąć się do pracy. Nawet jeśli pojawią się potknięcia, zdobędziemy doświadczenie.

W końcu szansa na samodoskonalenie i osiągnięcie sukcesu - zgodnie z własną definicją - zawsze na nas czeka.

Source: https://dantri.com.vn/giao-duc/chuyen-chang-du-hoc-sinh-ve-nuoc-de-lam-tai-xe-cong-nghe-20250713155003727.htm


Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Urzekające piękno Sa Pa w sezonie „polowania na chmury”
Każda rzeka – podróż
Ho Chi Minh City przyciąga inwestycje od przedsiębiorstw z bezpośrednimi inwestycjami zagranicznymi (FDI) w nowe możliwości
Historyczne powodzie w Hoi An widziane z samolotu wojskowego Ministerstwa Obrony Narodowej

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Pagoda na Jednej Kolumnie Hoa Lu

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt