Maysaa (pełne imię i nazwisko: Maysaa Bouavone Phanthaboouasy, urodzona w 2001 r., obywatelka Laosu) jest jedną z najpopularniejszych użytkowniczek TikToka w Wietnamie. W swoich filmach przybliża kulturę i kuchnię obu krajów.

Maysaa otrzymała stypendium w Wietnamie i zdecydowała się na studia na Uniwersytecie Przemysłowym Quang Ninh (prowincja Quang Ninh). Obecnie studiuje na studiach magisterskich na Narodowym Uniwersytecie Ekonomicznym .

Laotańska dziewczyna.jpg
Maysaa wita swoich rodziców w Wietnamie, aby wzięli udział w ceremonii ukończenia studiów na uniwersytecie w Quang Ninh, sierpień 2024 r.

Kilka miesięcy temu Maysaa zaprosiła swoich rodziców z Laosu do Quang Ninh, aby wzięli udział w ceremonii ukończenia jej uniwersytetu.

Z tej okazji zabrała rodziców w podróż po okolicy, gdzie spróbowali wielu atrakcyjnych specjałów. Wśród nich znalazła się potrawa, którą Maysaa żartobliwie nazywała „chipsami”, a której cena sięgała 5 milionów VND/kg. Były to suszone robaki morskie.

Maysaa ujawniła, że ​​właściciel lodziarni z awokado w Ha Long obejrzał filmik i bardzo spodobało mu się Maysaa, dlatego zaprosił ją i jej rodziców do spróbowania słynnego dania.

„Właścicielka, pani Phuong, bardzo mnie lubi. Widziała moje filmy na TikToku, więc zaprosiła całą rodzinę do sklepu na lody i dała każdemu talerz suszonych robaków morskich do spróbowania” – powiedziała 10X.

Na początku Maysaa nie zdradziła rodzicom ceny suszonych robaków morskich i z entuzjazmem zaprosiła ich do spróbowania tej specjalności.

Po skosztowaniu dania, matka Maysaa, Phone (48 lat), pochwaliła je jako „bogate i chrupiące”. Jej ojciec również był pod wrażeniem smaku dania i powiedział, że chciałby kupić trochę, żeby przywieźć je do Laosu.

Quang Ninh specialties 1.gif
Rodzice Maysaa byli pod wrażeniem smaku specjalnego dania Quang Ninh.

Kiedy jednak Maysaa wyjawiła, że ​​danie to zostało przygotowane z owoców morza podobnych do dżdżownic, sprzedawanych za około 5 milionów VND/kg, jej matka była nieco zdezorientowana, a ojciec krzyknął ze zdziwienia.

Ponieważ cena suszonych robaków morskich jest wysoka, rodzice Maysy postanowili po prostu spróbować, a nie kupować ich do domu. Laotańska dziewczyna powiedziała również, że jeśli nadarzy się okazja powrotu do Quang Ninh, kupi trochę tego specjału i przywiezie go do swojego kraju, aby jej rodzina i przyjaciele mogli się nim delektować.

W rozmowie z reporterem VietNamNet , Maysaa powiedziała, że ​​wcześniej jadła suszone robaki morskie na rodzinnym weselu w Ha Long. Kiedy spróbowała ich po raz pierwszy, poczuła, że ​​danie ma lekko słodki, pyszny smak, bardzo podobny do suszonych kałamarnic.

„Słyszałem, że suszone robaki morskie to słynny przysmak w Quang Ninh. Są pyszne w gorącym garnku lub bulionie pho, mają naturalny słodki smak i są bardzo drogie” – powiedział Maysaa.

Z ciekawości Laotańska dziewczyna udała się na targ w Ha Long, aby coś kupić i ze zdziwieniem dowiedziała się, że suszone robaki morskie kosztują nawet 4-5 milionów VND/kg.

Produkty specjalne są jak dom bogacza, ich cena jest tak wysoka jak cena złota w Quang Ninh 864.jpg
Suszone robaki morskie są uważane za „glutaminian sodu dla bogaczy” ze względu na swoją naturalną słodycz i wysoką cenę. Zdjęcie: QN Sea Worms

Maysaa zdradziła także, że ponieważ Laos nie ma morza, podczas wycieczki z rodzicami do Quang Ninh, zabrała ich na wyspę, aby mogli się pobawić i spróbować pysznych i apetycznych dań z owoców morza.

„Laos nie ma dostępu do morza, więc nie ma świeżych owoców morza. Moi rodzice uwielbiają owoce morza, więc często kupuję specjały z Quang Ninh, takie jak kalmary w rolkach, suszone kalmary itp., żeby zabrać je do domu i poczęstować nimi moją rodzinę” – powiedziała 23-latka.

Maysaa zdradziła również, że oprócz specjałów z regionu górniczego, spróbowała wielu pysznych i wyjątkowych dań w Wietnamie. Wśród nich, 10X najbardziej lubi makaron z makaronem z fermentowaną pastą krewetkową, ponieważ „nie ma go w Laosie, a zapach fermentowanej pasty krewetkowej jest wyjątkowy”.

„Zjadłam je raz i od tamtej pory jestem uzależniona” – powiedziała żartobliwie Laotańska dziewczyna.

Zdjęcie: Maysaa Phanthabouasy

Australijski turysta po raz pierwszy spróbował nietypowego specjału w Thanh Hoa i był zaskoczony jego pysznym smakiem . Po spróbowaniu, australijski turysta skomentował, że chociaż nie było to danie, którego się spodziewał, był zaskoczony pysznym smakiem, bardziej imponującym niż sajgonki i kwaśne sajgonki.