Eksperci programu analizują, co zrobić, gdy Twoje dziecko wyjeżdża na studia za granicę - Zdjęcie: HIEN ANH
Na forum dr Bui Tran Phuong, autorka i dziennikarka Tran Thu Ha oraz liczni rodzice poruszyli kontrowersyjną kwestię: co powinni zrobić rodzice, których dzieci wyjeżdżają na studia za granicę?
Według pani Thu Ha, należy ona do grupy rodziców, którzy omawiają przygotowania swoich dzieci do studiów za granicą. Wszystkie kwestie, od tego, gdzie dzieci uczą się angielskiego, po to, jak zaawansowane są przygotowania do wizy… są omawiane przez rodziców.
Jednak gdy ich dzieci studiują za granicą, rodzice zaczynają się martwić. Niektórzy płaczą całymi dniami. Inni muszą być hospitalizowani na kroplówki.
Dzieci uczą się za granicą, rodzice nadzorują jak w domu
Nawet pani Thu Ha kiedyś popadła w cichy kryzys. Lecąc za granicę, aby odwiedzić córkę, myślała, że spędzi czas na zwiedzaniu innych krajów, ale ostatecznie musiała to przełożyć, ponieważ pokłóciła się z córką. Córka powitała ją z gniewną miną, a matka była zdezorientowana, bo po 4-5 godzinach lotu znów zobaczyła córkę, ale wcale nie była zadowolona.
Kiedy wracam do domu, martwię się również o to, co moje dziecko dzisiaj zjadło, czy jedzenie było „zdrowe”, czy dobrze bawiło się z kolegami, dlaczego ma tyle tatuaży i nosi wyzywające ubrania...
Im więcej matki wiedzą, tym bardziej się martwią. Wiele z nich dzwoni do swoich dzieci 7-8 razy dziennie lub nawiązuje z nimi wideorozmowy , aby je monitorować. Rodzice nie muszą patrzeć, samo słuchanie chodzących dzieci daje im poczucie bezpieczeństwa.
Dr Bui Tran Phuong wspominała również historię swojego małego syna, który miał problemy, gdy po raz pierwszy wyjechał na studia za granicę. Tego dnia, kiedy musiała jechać na lotnisko, aby wrócić do Wietnamu po odwiezieniu syna do szkoły, po południu długo czekała, ale nadal nie zobaczyła syna wracającego ze szkoły.
Wpadła w panikę i zwróciła się do właściciela i szkoły, domagając się wezwania policji. Właściciel jednak spokojnie odparł: „Mój kraj jest bardzo bezpieczny”. Pomyślała: „Jak może być bezpieczny, skoro moje dziecko jeszcze nie wróciło ze szkoły?”.
Nawet gdy przechodziła przez most i zobaczyła stojącego tam chłopca w wieku jej syna, upierała się, żeby wysiąść, bo myślała, że to jej syn.
Kilka godzin później syn wrócił. Okazało się, że autobus zatrzymał się na innym przystanku, więc nie chciał płacić za przejazd i czekał na powrót. Autobus jednak zatoczył długie koło i powrót zajął kilka godzin. Wtedy matka zdała sobie sprawę, że nie „nauczyła” syna jeździć autobusem i że jej „przesada” była bezcelowa.
Pamiętała, że jej matka mawiała: „Nauka gotowania jest łatwa, nauka czytania jest trudna, więc powinnaś skupić się na nauce czytania”. Jednak kiedy wyjechała na studia za granicę i zapragnęła duszonej wieprzowiny, ale nie wiedziała, jak ją ugotować, matka napisała do niej list, aby ją nauczyć. Ugotowała ją raz czy dwa i nie była dobra, ale teraz jest najlepszą kucharką na świecie dla swojego męża i dzieci.
Słowa mamy pomogły mi dowiedzieć się, co lubię, i być dla innych, kiedy naprawdę mnie potrzebują, zamiast ciągle polegać na innych.
Rodzice są zmęczeni, martwiąc się o dzieci studiujące za granicą, dzieci też się duszą
Ciągłe bieganie za dziećmi, martwienie się o niepotrzebne rzeczy i zapominanie o sobie.
Widząc, że rodzice zbyt mocno je „przytulają”, dzieci również czują się zmęczone i starają się ukryć trudności w obcym kraju, aby rodzice mniej się martwili.
Wielu ojców i matek, którzy uczestniczyli w talk-show, było również zdezorientowanych, gdy ich życie koncentrowało się wyłącznie na dzieciach. Pani Thu (mieszkająca w Ho Chi Minh) powiedziała, że kiedy jej dziecko wyjechało na studia za granicę, czuła się zraniona, gdy ją „ignorowało”. Całe życie dbała o dziecko i skupiała się na nim, aż w końcu zaniedbała siebie.
Widząc jej stres, przyjaciele namawiali ją, żeby wyszła, nauczyła się jogi, nauczyła się tańczyć, ale nie mogła tego zrobić, bo nigdy wcześniej tego nie robiła. Od dzieciństwa nie miała żadnych zainteresowań poza opieką nad rodziną.
Rodzice z entuzjazmem dyskutują o tym, jak opiekować się swoimi dziećmi po zakończeniu studiów za granicą - Zdjęcie: HIEN ANH
Według ekspertów, brak kontaktu z dziećmi oznacza, że wszystko jest w porządku. Młodzi ludzie nabywają umiejętności poprzez media społecznościowe, więc obawy rodziców mogą być bezpodstawne. Rodzice powinni dać swoim dzieciom swobodę, a kiedy potrzebują pomocy, powinni być gotowi, by stać się dla nich przyjaciółmi i udzielić im wsparcia.
W miarę jak dzieci dorastają, rodzice muszą nauczyć się nie przeszkadzać im i pojawiać się tylko wtedy, gdy dzieci ich potrzebują.
Rodzice poświęcają też dużo czasu swoim hobby. Wielu rodziców nie odważa się nawet pójść samemu do teatru czy kina, a zamiast tego spędzają czas na zamartwianiu się.
Pamiętaj, że Ty i Twoje dzieci macie swoje własne życie.
Kiedy dzieci opuszczają gniazdo (studia za granicą, ślub itp.), rodzice również muszą nauczyć się być niezależni, nie przywiązując się do nich, co prowadzi do nieszczęścia. Kiedy rodzice są szczęśliwi, ich dzieci są szczęśliwe i pewnie rozwijają skrzydła w nowym miejscu.
Źródło






Komentarz (0)