Zespół Wietnamu i SZKOLENIE LIGHT
Stając naprzeciwko Laosu z młodym i niedoświadczonym składem, trener Kim Sang-sik zachował dużą ostrożność, wystawiając najsilniejszą siłę na mecz otwarcia eliminacji do Pucharu Azji 2027. Dziewięciu z jedenastu zawodników wyjściowych odegrało kluczową rolę w drodze do zdobycia Pucharu AFF 2024, a jedyny debiutant (Minh Khoa) jest w znakomitej formie. Pan Kim chce zesłać „deszcz” bramek, aby stworzyć trampolinę do zaciętej rywalizacji z Malezją w kolejnych 6 meczach kwalifikacyjnych.

Trener Kim Sang-sik ma chłodną rękę

Van Vi (3) przyczynił się do zwycięstwa wietnamskiej drużyny nad Laosem
Zdjęcie: NGOC LINH
Trener Kim Sang-sik również wyciągnął wnioski z poprzedniego meczu z Laosem. W starciu z drużyną grającą głęboko i agresywnie w obronie, wietnamska drużyna miała wyraźną przewagę w posiadaniu piłki. Jednak liczba podań bokiem i do tyłu zmalała, ustępując miejsca mocnemu, bezpośredniemu stylowi gry na boisku Binh Duong wieczorem 25 marca. W ataku Tien Linh grał na środku ataku, ale zamiast być pchanym do piłki, 28-letni napastnik pełnił rolę „przynęty”, poruszając się, aby przyciągnąć uwagę rywali i otworzyć przestrzeń dla swoich kolegów z drużyny. Wietnamska drużyna wywierała silną presję na skrzydle dzięki dwóm biegaczom Van Vi i Tien Anh, którzy dezorganizowali obronę Laosu. Gdy tylko pojawiała się przestrzeń, dobrzy pomocnicy, tacy jak Hai Long, Minh Khoa i Ngoc Quang, wchodzili w pole karne, aby znaleźć okazje.

Minh Khoa (9) to nowe nastawienie w środku pola reprezentacji Wietnamu.
Nagłe ataki wietnamskich pomocników w polu karnym doprowadziły do załamania się obrony Laosu. W 11. minucie Tien Anh przyspieszył i dośrodkował piłkę do środka. Laotańscy obrońcy nie zdołali go zatrzymać i bezradnie patrzyli, jak Ngoc Quang ląduje blisko bramki, otwierając wynik. Pod koniec pierwszej połowy (w 44. minucie) Hai Long otrzymał piłkę długo po bloku przeciwnika i uderzył w poprzeczkę, zanim Van Vi skierował ją głową do siatki, powiększając stratę.
Wspólnym mianownikiem obu sytuacji jest to, że wietnamscy zawodnicy skutecznie przewidywali moment drop pointa w sytuacjach walki o drugą piłkę, a jednocześnie potrafili wykorzystać luki w obronie przeciwnika. To fundamentalna różnica w porównaniu z reprezentacją Wietnamu w meczu z Laosem 3 miesiące temu, kiedy to podopieczni trenera Kima Sang-sika mieli dużo posiadania piłki, ale brakowało im napastników, którzy mogliby stworzyć okazje.
WRAŻENIE
Kiedy wietnamska drużyna miała przewagę, obejmując wczesne prowadzenie i grając na poziomie wyższym niż młody zespół Laosu, to, co wydarzyło się w drugiej połowie, nie przerosło oczekiwań. Podopieczni trenera Kima całkowicie zdominowali grę, z łatwością strzelając kolejne 3 bramki dzięki Van Vi, Hai Longowi i Quang Hai. Trudno było wiele powiedzieć, gdy różnica między obiema drużynami była zbyt duża.
W odróżnieniu od Pucharu AFF 2024, trener Kim Sang-sik ma innego niezwykle utalentowanego strzelca o imieniu Van Vi, który ma na koncie dwa gole, a także wybuchową energię Minh Khoa w pomocy.

Stadion Binh Duong zamienia się w palenisko
W swoim pierwszym występie w reprezentacji Wietnamu, Minh Khoa doskonale się zintegrował. Krył boisko i skutecznie naciskał, wspierając obronę, a wspólnie z Hoang Ducem kontrolował rytm gry. Jednocześnie Minh Khoa sprawnie prowadził grę, pomagając zespołowi trenera Kima w szybkim przechodzeniu z obrony do ataku. Zawodnik urodzony w 2001 roku wniósł nową energię do środka pola. Aby wzmocnić wietnamską reprezentację, trener Kim Sang-sik potrzebuje więcej takich trafnych odkryć.
Zdecydowane zwycięstwo nad Laosem nie tylko pomogło wietnamskiej drużynie w pełni rozpocząć nowy cykl pod wodzą trenera Kima Sang-sika, ale także przyniosło ulgę psychiczną. Zawodnicy grający z Kambodżą, grający z większą pewnością siebie i płynnością, zdominowali mecz od początku do końca. Rozwiązania ofensywne były również bardziej zróżnicowane, ponieważ Kim stosował wiele zróżnicowanych taktyk, promując umiejętności na wielu pozycjach, takich jak środkowy pomocnik, ofensywny pomocnik czy boczny obrońca.
Po prawie roku treningów trener Kim Sang-sik pokazał, że jest gotowy na zmiany i adaptację. Pomimo wzlotów i upadków, wietnamska drużyna będzie dążyć do adaptacji i integrowania się z duchem czasu. Właśnie takiego ducha muszą wnieść uczniowie pana Kima, aby pokonać trudności. Najbliższy mecz to bardzo trudny mecz wyjazdowy na stadionie Bukit Jalil w Malezji w czerwcu przyszłego roku.
Źródło: https://thanhnien.vn/con-mua-ban-thang-ngot-ngao-cua-doi-tuyen-viet-nam-185250325230056214.htm






Komentarz (0)