![]() |
Fernandes regularnie zdobywał bramki i asystował dla MU. |
Podczas meczu wyjazdowego na Molineux wczesnym rankiem 9 grudnia Fernandes strzelił podwójnego gola, przypieczętowując zwycięstwo MU 4:1. „Czerwone Diabły” z Manchesteru awansowały na 6. miejsce w tabeli Premier League, tracąc 8 punktów do Arsenalu.
Fernandes asystował również Masonowi Mountowi, stając się zaledwie piątym zawodnikiem w historii Premier League, który zaliczył asysty w pięciu kolejnych meczach wyjazdowych. Ta niezwykła passa rozpoczęła się od dośrodkowania Harry'ego Maguire'a, który strzelił gola Liverpoolowi w październiku, i trwała w meczach z Nottingham Forest, Tottenhamem, Crystal Palace i Wolves.
Przed Fernandesem ten kamień milowy osiągnęli już czterej zawodnicy: Mohamed Salah (2023), Gerard Deulofeu (2015), Cecs Fabregas (2015) i Muzzy Izzet (2003). Tylko w tym sezonie Fernandes ma na koncie 6 asyst, ustępując jedynie Michaelowi Olise (8) i Lamine Yamal (7) w pierwszej piątce europejskich lig.
Fernandes zwiększył również liczbę meczów, w których jednocześnie strzelił gola i zaliczył asystę, do 16 od czasu dołączenia do MU – to rekord ustępując jedynie Salahowi (27) i Kevinowi De Bruyne (17). To również ósmy raz, kiedy przyczynił się do zdobycia trzech bramek w meczu Premier League.
Mimo że Fernandes jest duszą stylu gry MU, jego przyszłość wciąż pozostaje niepewna, ponieważ jego kontrakt wygasa dopiero w 2027 roku. Obecnie mówi się, że kluby z Arabii Saudyjskiej chcą pozyskać byłą gwiazdę Sportingu Lizbona.
Źródło: https://znews.vn/cot-moc-sieu-hiem-cua-fernandes-post1609780.html











Komentarz (0)