Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Dwa razy na wyspę Truong Sa

Dla Manh Tina, śpiewaka Etnicznej Grupy Artystycznej Prowincji Lao Cai, dwie podróże służbowe na archipelag Truong Sa w 2019 i 2023 roku były nie tylko obowiązkiem, ale także dwiema wyjątkowymi podróżami, głęboko zakorzenionymi w jego pamięci. Pokonując dni dryfowania na morzu, zaszczepił swoją miłość i kulturę Północnego Zachodu żołnierzom, którzy dniem i nocą bronią świętej suwerenności morza i wysp Ojczyzny.

Báo Lào CaiBáo Lào Cai14/11/2025

Pieśniarz Manh Tin, syn gór i lasów północno-zachodnich, pamięta, że ​​nigdy nie przywykł do surowości oceanu, dlatego też długa podróż do Truong Sa stała się dla niego ogromnym wyzwaniem psychicznym i fizycznym.

„Podczas tej podróży ocean naprawdę mnie znokautował. Uczucie choroby morskiej było niezwykle nieprzyjemne. Podczas dni dryfowania po morzu byłem wyczerpany, a w głowie kręciło mi się w głowie. Wszystkie psychologiczne przygotowania wydawały się bezsensowne w obliczu surowości oceanu. W tamtym czasie byłem niemal wyczerpany i czułem się taki mały wobec natury” – opowiadał ze wzruszeniem piosenkarz Manh Tin.

Ale w tym momencie w jego umyśle wyraźnie pojawił się obraz żołnierzy Truong Sa. Oni – ludzie, którzy dobrowolnie odrzucili osobiste radości, ciepło rodziny, godząc się na życie w obliczu słońca, wiatru, burz i samotności na odległej wyspie. Ich wielkie i trwałe poświęcenie było o wiele większe niż chwilowe zmęczenie artysty. W tym momencie Manh Tin powiedział sobie, że to nie tylko podróż służbowa, ale także szkolenie – zaszczyt, który na zawsze zapamięta.

baolaocai-tl_presentation1.jpg
Piosenkarz Manh Tin miał zaszczyt gościć w Truong Sa dwukrotnie. (Zdjęcie udostępnione przez bohatera)

Po wielu dniach dryfowania po morzu emocje wybuchły, całe zmęczenie zdawało się ustąpić, gdy statek przeciął fale, zmierzając w stronę wyspy. Ekscytacja była widoczna, gdy Manh Tin oficjalnie postawił stopę na ukochanej ziemi Truong Sa. Ta chwila była jedynie dumą wietnamskiego syna stojącego na świętej, z krwi i kości ziemi Ojczyzny.

Ciepłe uściski, mocne uściski dłoni, promienne uśmiechy i czułe spojrzenia; szczerość i prostota wyspiarskich żołnierzy były najskuteczniejszym lekarstwem duchowym, pomagającym mu zapomnieć o chorobie morskiej i zmęczeniu podróży. Wyraźnie czuł silną więź między armią a ludźmi niczym mocny uścisk.

Przybywając do Truong Sa, Manh Tin na własne oczy zobaczył codzienne życie i pracę młodych żołnierzy. Zobaczył soczystą zieleń figowca bengalskiego, klon dumnie wznoszący się w słońcu i wietrze, schludność i powagę symboli suwerenności – rzeczy, o których wcześniej wiedział tylko z internetu.

Ku pamięci Manh Tina, Truong Sa to nie tylko wyspy i koralowce, ale także żołnierze, którzy poświęcili młodość, odrzucili własne szczęście, by chronić każdy centymetr lądu, święte morze i niebo Ojczyzny. Widząc niezłomność, żelazną wolę i optymizm żołnierzy na środku oceanu, przepełniała go bezgraniczna duma i wdzięczność.

baolaocai-tl_tl-z7215169566648-06ab147cc13f2fe8bb2356c185ce14f9.jpg
Piosenkarz Manh Tin (stoi najdalej od prawej do lewej) z kolegami na archipelagu Truong Sa.

Z dumą wokalista Manh Tin wszedł na scenę pod powiewającą flagą narodową. W tym czasie nie tylko występował, ale także przekazywał emocje, reprezentując miłość Chin kontynentalnych do ukochanego Truong Sa. Podczas tych dwóch podróży Manh Tin śpiewał pieśni przesiąknięte oddechem gór i lasów, z typowym dla Północnego Zachodu brzmieniem.

Podczas wieczoru muzycznego, gdy grano pieśń o ojczyźnie, Manh Tin widział wzruszające łzy młodych żołnierzy, którzy od lat przebywali z dala od domu. Zawsze pamiętał obraz żołnierza klaszczącego w dłonie i śpiewającego melodię, z twarzą przepełnioną nostalgią za ojczyzną, ale i dumą. Ta chwila sprawiła, że ​​Manh Tin zadrżał. Zrozumiał, że każdy wers to nie tylko radość, ale także więź, wielka duchowa zachęta. Śpiewał z całą dumą narodową, z ogromną miłością syna z kontynentu zesłanego na wyspę.

baolaocai-tl_z7215169656749-cfd8d504aec5c50a9dc35fd40ee9b54a.jpg
Piosenkarka Manh Tin śpiewa w ramionach żołnierzy na wyspie.

Dla piosenkarza Manh Tina dwie podróże do Truong Sa były wielkim zaszczytem, ​​niczym duchowy „medal”, który zawsze cenił. Nie były tylko wspomnieniem, ale głęboką lekcją odporności, determinacji i patriotyzmu. Chwila stania i śpiewania pod dumną flagą narodową na środku oceanu na zawsze pozostanie w pamięci artysty, pomagając Manh Tina głęboko zrozumieć swoją odpowiedzialność wobec świętej suwerenności Ojczyzny. Powtarzał sobie, aby zawsze podtrzymywać płomień entuzjazmu, poświęcić się sztuce i ukochanej Ojczyźnie.

Źródło: https://baolaocai.vn/hai-lan-ra-dao-truong-sa-post886617.html


Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Kwitnące pola trzciny w Da Nang przyciągają mieszkańców i turystów.
„Sa Pa of Thanh land” jest mgliste we mgle
Piękno wioski Lo Lo Chai w sezonie kwitnienia gryki
Suszone na wietrze kaki – słodycz jesieni

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

„Kawiarnia dla bogaczy” w zaułku w Hanoi sprzedaje kawę za 750 000 VND za filiżankę

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt