W wypowiedzi po meczu Mikel Arteta odrzucił krytykę dotyczącą braku ambicji, podkreślając, że jego drużyna ustanowiła rekord posiadania piłki w meczu z drużyną Pepa Guardioli.
Arsenal traci teraz pięć punktów do lidera Liverpoolu po tym, jak Gabriel Martinelli wyrównał w doliczonym czasie gry na Emirates, wyrównując wynik po golu Erlinga Haalanda w dziewiątej minucie. Co ciekawe, Kanonierzy mieli 67,2% posiadania piłki przez całe 90 minut, co jest najwyższym wskaźnikiem w historii przeciwko drużynie Guardioli.
Martinelli świętuje po zdobyciu wyrównującego gola dla Arsenalu (zdjęcie: Getty).
Zapytany o pozostawienie Eberechiego Eze, Bukayo Saki i Martinelliego na ławce rezerwowych, Arteta powiedział dziennikarzom: „Zostawiam to wam, ale ta drużyna ma wielu ofensywnych zawodników. Łatwo powiedzieć, że brakuje nam ambicji, ale zaczęliśmy mecz bardzo dobrze i całkowicie dominowaliśmy. Manchester City strzelił gola, a potem nic nie zrobił. Każdy dał z siebie wszystko, żeby osiągnąć wynik, w porządku”.
Kontynuował: „Kontrolowaliśmy jednak grę i dominowaliśmy, druga połowa była podobna do pierwszej. Jestem niezwykle dumny z moich zawodników i drużyny, ale też bardzo rozczarowany wynikiem. Dumą jest dla mnie to, że zdominowaliśmy mecz. Jedną z okazji dla Manchesteru City był rzut rożny, inną kontratak, a jeszcze inną strata piłki. To wszystko. To, że Manchester City osiągnął taki poziom, gratulacje dla chłopaków”.
Trener Arteta pokierował swoimi zawodnikami w meczu z Man City (Getty Images).
Napastnik Viktor Gyokeres, pozyskany za 63,5 miliona funtów (85,7 miliona dolarów) ze Sportingu CP, nie oddał ani jednego celnego strzału przeciwko City. Arteta obwiniał swoją drużynę za to, że nie potrafiła znaleźć decydującego podania do Szweda. „Było wiele dobrych podań w polu karnym, a Gyokeres był bardzo blisko. W meczu z City trudno było stworzyć sobie klarowne sytuacje. Było wiele sytuacji, wiele okazji, ale ostatnie podanie nie było celne” – powiedział Arteta.
Mimo że Arsenal traci pięć punktów do Liverpoolu i przegrał 0:1 na Anfield w tym sezonie, Arteta jest przekonany, że jego piłkarze poradzą sobie w walce o tytuł. „Nie mamy na to wpływu. Liverpool wciąż ma doskonały bilans. Będzie ciężko, ale jeśli zagramy na tym poziomie, tak jak przeciwko Man City, damy radę” – powiedział Arteta.
Źródło: https://dantri.com.vn/the-thao/hlv-arteta-tu-hao-ve-ky-luc-cua-arsenal-truoc-man-city-20250922082831730.htm







Komentarz (0)