Dziewięciotygodniowy proces to kluczowy moment dla pani Le Pen, która prawdopodobnie będzie silną kandydatką w kolejnych wyborach prezydenckich we Francji w 2027 roku. Wyrok skazujący może znacząco wpłynąć na jej karierę polityczną .
Liderka francuskiej skrajnej prawicy Marine Le Pen, była posłanka do Parlamentu Europejskiego i liderka Frontu Narodowego (RN), przybywa na rozprawę sądową. Zdjęcie: Reuters
56-letnia pani Le Pen stanęła przed sądem w poniedziałek, prawie dekadę po rozpoczęciu śledztwa. Pani Le Pen, Front Narodowy (RN) i 24 inne osoby – w tym urzędnicy partyjni, pracownicy i byli parlamentarzyści – są oskarżeni o wykorzystywanie funduszy Parlamentu Europejskiego do opłacania pracowników we Francji.
Liderka partii i jej współoskarżeni zaprzeczyli zarzutom, twierdząc, że pieniądze zostały wydane legalnie. „Jestem absolutnie pewna: nie uważam, abym popełniła jakiekolwiek przestępstwo lub naruszenie prawa” – powiedziała. Sędzia przewodnicząca rozprawie stwierdziła, że nie jest usatysfakcjonowana odpowiedziami Le Pen.
Parlament Europejski oszacował straty z domniemanej defraudacji na 3,5 mln euro. Zarzuty, które doprowadziły do procesu, zostały ujawnione po raz pierwszy w 2015 roku i dotyczyły nawet kontraktów z lat 2004–2016, co wzbudziło podejrzenia opinii publicznej o „motywie politycznym”.
Jeśli pani Le Pen i pozostali oskarżeni zostaną uznani za winnych, grozi im do 10 lat więzienia i grzywna do 1 miliona euro każdy. Wyrok skazujący może również skutkować karami, w tym utratą obywatelstwa lub zakazem ubiegania się o urząd.
Rozprawa ma potrwać do 27 listopada.
Huy Hoang (wg France24, AJ)
Source: https://www.congluan.vn/lanh-dao-cuc-huu-phap-marine-le-pen-phu-nhan-cao-buoc-tham-o-tai-phien-toa-post316842.html






Komentarz (0)