Widząc, że pani H. nie ma pieniędzy na opłacenie czynszu, Duc i Van zabrali ją do domu, aby zamieszkała i pomogła w pracach domowych. Ponieważ pani H. nie wykonywała swoich obowiązków należycie, Duc i Van na zmianę ją maltretowali, co doprowadziło do złamania 9 żeber.
Jeśli chodzi o sprawę „aresztowania pary za torturowanie 22-letniej dziewczyny w mieście Thu Duc”, o której donosiła gazeta SGGP 3 lipca, według źródła reportera gazety SGGP, do tej pory Biuro Śledcze Policji Miasta Thu Duc (HCMC) wyjaśniło sprawę, a także wyjaśniło okrutne zachowanie pary.
Na komisariacie policji Nguyen Thanh Duc (ur. 1983 r.) i Nguyen Thi Thu Van (żona Duca, urodzona w 1989 r., oboje zamieszkali w prowincji Khanh Hoa, a mieszkający w mieście Thu Duc) przyznali się do spowodowania obrażeń u pani H. (urodzonej w 2002 r., zamieszkałej w prowincji Phu Yen ).
W toku śledztwa ustalono, że około czerwca 2021 roku pani H. wynajęła pokój przy ulicy nr 3 (dzielnica 9, dzielnica Go Vap). Tam poznała parę Duc-Van.
W tym samym czasie właściciel pensjonatu, w którym mieszkała pani H., nie pozwolił jej zostać, ponieważ nie miała pieniędzy na opłacenie czynszu. Duc i Van rozważali zamieszkanie z panią H. i pomoc w pracach domowych.
Następnie Duc i Van przeprowadzili się do domu bez numeru w alejce 40/10, przy ulicy Tam Binh (miasto Thu Duc) i zaprosili panią H. do wspólnego pokoju. Duc i Van obiecali pani H., że będą ich traktować jak członków rodziny, więc się zgodziła.
W czasie wspólnego życia, Duc, Van i pani H. mieli konflikty w życiu codziennym. Od lipca 2023 do czerwca 2024 roku Duc i Van wielokrotnie bili panią H. miotłami, ale nie odnieśli żadnych obrażeń.
Duc i Van stwierdzili, że powodem było to, że pani H. nie wykonywała należycie swoich obowiązków, takich jak zmywanie naczyń, sprzątanie domu i pranie. Duc i Van zaprosili panią H. na zakupy, ale kiedy wróciła, nie wydała im reszty.
Przy tych okazjach Duc zmuszał panią H. do położenia się na podłodze i bił ją bambusowym kijem po brzuchu, udach, nogach, plecach i pośladkach. Duc bił panią H. wiele razy przez wiele dni.
11 czerwca Duc stał przed domem, naprawiając rower, gdy podeszła do niego pani H., żeby z nim porozmawiać. Wściekły Duc uderzył panią H. żelaznymi szczypcami w usta, wybijając jej przednie zęby i miażdżąc język. Nie poprzestając na tym, Duc wielokrotnie kopał panią H. w klatkę piersiową i brzuch.
Dwa dni później Van uderzył panią H. drewnianym tłuczkiem w kostki; rękami i stalowymi zaciskami ścisnął jej wrażliwe części ciała. W południe 17 czerwca pani H. uciekła i wróciła autobusem do swojego rodzinnego miasta w prowincji Phu Yen.
24 czerwca pani H. została przewieziona z powrotem do Ho Chi Minh przez rodzinę i zgłoszona policji. Władze ustaliły, że pani H. doznała licznych obrażeń szyi, nóg, ramion i wielu wrażliwych części ciała; miała też 9 złamanych żeber. W toku śledztwa policja aresztowała Duca i Vana za „torturowanie innych”.
CHI THACH
Źródło: https://www.sggp.org.vn/loi-khai-cua-doi-vo-chong-hanh-ha-co-gai-22-tuoi-o-tp-thu-duc-post747601.html






Komentarz (0)