Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Media społecznościowe nie mogą być „pustą strefą odpowiedzialności”

Ostatnio ludzie w całym kraju myślą o ofiarach wywróconej łodzi turystycznej w Ha Long. Media społecznościowe zalała fala kondolencji i kondolencji. Jednak wśród nich znajdują się wpisy, które nie mają na celu wyrażenia żalu, lecz mają inny cel.

Báo Sài Gòn Giải phóngBáo Sài Gòn Giải phóng23/07/2025

Produkcja tworzy atrakcyjność

Od czasu wypadku wiele osób z niepokojem śledziło rozwój wydarzeń z godziny na godzinę. Rodziny ofiar również dzieliły się zdjęciami i historiami o swoich bliskich, aby wyrazić kondolencje. Posty te przyciągnęły uwagę wielu osób, a także wywołały serię emocjonalnych komentarzy, setki, a nawet tysiące udostępnień. Wykorzystując niefortunny charakter tego bolesnego wydarzenia, niektóre konta publikowały fałszywe informacje, celowo koncentrując się na bólu ofiar.

Około dnia po wypadku MC Online zamieściło wiele artykułów ze zdjęciami i opowieściami o nieszczęsnych ofiarach, na przykład: chłopiec był świetnym uczniem, którego rodzice nagrodzili wycieczką, kierowca, który spędził całe życie za kierownicą, długo oszczędzał, aby mieć wystarczająco dużo pieniędzy, aby zabrać rodzinę do Ha Long, ostatnie słowa ofiary, gdy dryfowała na morzu... Artykułom towarzyszyło wiele zdjęć, niektóre zrobione, inne stworzone przez sztuczną inteligencję.

W6a.jpg
Rozdzierający serce obraz stworzony przy użyciu sztucznej inteligencji, aby przyciągnąć polubienia i wyświetlenia w mediach społecznościowych

Zaraz potem społeczność internetowa szybko odkryła, że ​​powyższe informacje są całkowicie zmyślone i fikcyjne. W szczególności, zdjęcie przyciągnęło uwagę, przedstawiając grupę dzieci bawiących się na pokładzie statku w Ha Long, z podpisem, że to dzieci w niebezpieczeństwie.

Jednak wkrótce potem autor zdjęcia upublicznił oryginalne zdjęcia i oświadczył, że są to prywatne zdjęcia rodzinne, zrobione w sierpniu 2024 roku, zupełnie niezwiązane z wypadkiem. Powiązanie zdjęć rodzinnych z wypadkiem poważnie wpłynęło na życie rodziny. Wielu krewnych przestraszyło się, dzwoniło i przychodziło do domu, aby dowiedzieć się, co się stało.

Jednak powyższa informacja zyskała zaufanie wielu osób. Niektórzy nawet udostępnili ją i opublikowali jako oficjalną informację. Typowym przykładem jest piosenkarka Thai Thuy Linh, która musiała oficjalnie przeprosić za udostępnienie fałszywych informacji dotyczących wypadku łodzi turystycznej w zatoce Ha Long.

Zarabianie na bólu

Jedną wspólną cechą większości kont wykorzystujących te smutne historie i bolesne straty jest to, że zawsze towarzyszą im komentarze w stylu: „na mojej stronie jest film z ofiarą”, „mam zdjęcie ofiary”, „jestem świadkiem, to takie bolesne”… Ponieważ głównym celem tych postów jest „wywoływanie” emocji, komentarzy i udostępnień. Robią wszystko, by wzbudzić emocje u widzów – ból, złość, ciekawość… – wystarczy kliknąć link, przeczytać artykuł na ich koncie, a zostaną uznani za zwycięzców.

Zgodnie z algorytmami platform społecznościowych, im więcej interakcji ma konto, tym większa będzie jego widoczność i zasięg w kolejnych postach. Dlatego, gdy „zdobędą” wystarczającą liczbę interakcji, mogą zatrzeć ślady, sprzedać lub wykorzystać tę łatwo dostępną stronę do celów reklamowych i zarobkowych.

Konsekwencje powyższych działań nie tylko wywołują panikę społeczną, ale także głęboko ranią rodziny ofiar, które odczuwają ogromny ból i utrudniają prowadzenie śledztwa, akcji ratunkowych i zarządzanie bezpieczeństwem. Policja prowincji Quang Ninh właśnie zajęła się sprawą rozpowszechniania fałszywych informacji o wypadku, co pokazuje powagę i konieczność kontroli informacji.

Dezinformacja jest nie tylko etyczna, ale ma również poważny wpływ na branżę turystyczną, która odbudowuje się po pandemii. W ostatnich dniach wielu turystów wahało się, wahało lub odwoływało swoje wycieczki. Atmosfera w branży turystycznej jest znacznie spokojniejsza niż prognozowano w szczycie sezonu.

Pan Pham Ha, prezes Lux Group, jednostki specjalizującej się w eksploatacji luksusowych statków wycieczkowych, powiedział: „Chaotyczne informacje publikowane w internecie bezpośrednio wpłynęły na psychikę klientów, powodując straty wielu firm, mimo że nie były powiązane z incydentem”.

Incydent ten po raz kolejny pokazuje, że media społecznościowe nie mogą być „pustą strefą odpowiedzialności”. Udostępnianie niezweryfikowanych informacji podważa zaufanie społeczne. W czasach, gdy każdy może zostać „posłańcem”, każdy musi być bardziej świadomy etycznych i prawnych zobowiązań z tym związanych. Nie da się po prostu zrobić czegoś złego, a potem przeprosić. Możliwość rozpowszechniania informacji to nie tylko przywilej, ale także obowiązek, wymagający od każdego dokładnego przemyślenia, zanim opublikuje i udostępni informacje w Internecie.

Źródło: https://www.sggp.org.vn/mang-xa-hoi-khong-the-la-vung-trang-trach-nhiem-post804988.html


Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Urzekające piękno Sa Pa w sezonie „polowania na chmury”
Każda rzeka – podróż
Ho Chi Minh City przyciąga inwestycje od przedsiębiorstw z bezpośrednimi inwestycjami zagranicznymi (FDI) w nowe możliwości
Historyczne powodzie w Hoi An widziane z samolotu wojskowego Ministerstwa Obrony Narodowej

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Pagoda na Jednej Kolumnie Hoa Lu

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt