Trener Ruben Amorim nie planuje rekrutacji nowych zawodników w styczniowym oknie transferowym. |
Manchester United wchodzi w styczniowe okno transferowe z niedoborem zawodników. Trzech piłkarzy ma wyjechać na Puchar Narodów Afryki, a Benjamin Sesko wciąż jest kontuzjowany. Źródła bliskie klubowi twierdzą jednak, że drużyna Rubena Amorima nie planuje pozyskać nowego zawodnika, chyba że niespodziewany, długoterminowy transfer pojawi się wcześniej niż oczekiwano.
To kontrowersyjna decyzja, ponieważ Manchester United znajduje się w kluczowej fazie sezonu. Musi utrzymać tempo, aby utrzymać miejsce w grupie Pucharu Europy. Jednak Amorim najwyraźniej nie chce zawierać pochopnych, „gaszących pożary” kontraktów, jak wiele lat temu. Uważa, że obecny skład ma wystarczającą głębię, a dodawanie zawodników powinno mieć miejsce tylko wtedy, gdy jest to zgodne z długoterminowym planem przebudowy.
Od początku sezonu Manchester United stara się zmienić sposób działania na rynku transferowym. Amorim i dyrektor sportowy Jason Wilcox chcą zbudować bardziej stabilny model, bez popadania w emocje. Jednak decyzja o „zatrzymaniu się” w styczniu wzbudzi obawy kibiców, zwłaszcza że w ataku brakuje alternatywy dla Sesko.
Ostrożność Amorima może być oznaką zdyscyplinowanej strategii odbudowy, ale niesie ze sobą również ryzyko. W tak bezwzględnym sezonie, jak Premier League, kilka dodatkowych kontuzji może okazać się dla Manchesteru United bardzo kosztowne.
Źródło: https://znews.vn/mu-noi-khong-voi-mua-sam-mua-dong-post1601990.html






Komentarz (0)