Wojna pomiędzy Izraelem a Hamasem i rosnące napięcia na Bliskim Wschodzie wzbudziły obawy, że Stany Zjednoczone nie będą w stanie utrzymać poziomu wsparcia wojskowego i dyplomatycznego, jakiego udzieliły Ukrainie od czasu konfliktu z Rosją w lutym 2022 r.
Sekretarz stanu USA Antony Blinken przybywa na lotnisko w Brukseli, Belgia, 27 listopada 2023 r. Zdjęcie: Reuters
Zastępca Sekretarza Stanu ds. Europy i Eurazji James O'Brien powiedział reporterom, że pan Blinken podkreśli stałe zaangażowanie Stanów Zjednoczonych i ich sojuszników podczas udziału w spotkaniu ministrów spraw zagranicznych Rady NATO-Ukraina w Brukseli w Belgii.
Pan O'Brien powiedział, że administracja prezydenta Joe Bidena uważa, że dalsza pomoc wojskowa dla Ukrainy cieszy się dwupartyjnym poparciem w Kongresie USA i rozważa wniosek o dodatkowe fundusze na obronę Ukrainy, a także pomoc wojskową dla Izraela i kilku innych krajów sojuszniczych.
Zapytany o doniesienia niemieckiej gazety Bild, że USA i Niemcy po cichu namawiają Kijów do negocjacji z Moskwą, O'Brien odpowiedział, że Waszyngton nie ma takiej polityki. „Zawsze twierdziliśmy, że to Ukraina musi sama zdecydować” – powiedział.
Na poniedziałkowej konferencji prasowej w Brukseli Sekretarz Generalny NATO Jens Stoltenberg powiedział, że spodziewa się, iż ministrowie spraw zagranicznych sojuszu „potwierdzą trwałe wsparcie NATO” dla Ukrainy.
Ministrowie spotkają się we wtorek i środę w stolicy Belgii, gdzie omówią również kwestię zablokowania przez Turcję i Węgry przystąpienia Szwecji do NATO. Turcja poinformowała NATO, że jej parlament nie zakończy procesu ratyfikacji przystąpienia Szwecji do NATO przed spotkaniem.
Sekretarz Generalny Stoltenberg wyraził przekonanie, że zarówno Turcja, jak i Węgry jak najszybciej zakończą proces ratyfikacji. „Członkostwo Szwecji wzmocni NATO i zapewni nam wszystkim większe bezpieczeństwo. Nadszedł czas” – powiedział.
O'Brien powiedział, że Sekretarz Blinken odniesie się również do rosnących napięć na Bałkanach Zachodnich, gdzie NATO rozważa zwiększenie swojej obecności wojskowej w obliczu napięć na granicach z Kosowem i Serbią.
Mai Anh (według Reutersa)
Źródło






Komentarz (0)