Po pierwszej porażce sezonu z Arsenalem, Bayern Monachium szybko udowodnił, że to tylko chwilowe potknięcie. Bawarczycy natychmiast powrócili na swoją dawną orbitę, odnosząc trzy zwycięstwa z rzędu w Bundeslidze i Pucharze Niemiec, umacniając tym samym wrodzoną stabilność pod wodzą obecnego trenera. Wysoki pressing, doskonała kontrola nad piłką i skuteczność gwiazd w ataku nadal stanowiły fundament, na którym Bayern utrzymał imponującą formę w pierwszej połowie sezonu.

Bayern Monachium poniósł porażkę z Arsenalem w europejskich rozgrywkach.
Na arenie europejskiej celem Bayernu Monachium jest nie tylko przejście fazy grupowej, ale także znalezienie się w pierwszej ósemce najsilniejszych drużyn. Zmierzenie się ze Sportingiem CP na Allianz Arenie tylko dodaje Bayernowi pewności siebie. To dobra okazja dla Szarych Tygrysów, aby zdobyć trzy ważne punkty i zapewnić sobie przewagę w walce o wysokie pozycje w tabeli.
Z drugiej strony, Sporting CP również prezentuje się pozytywnie w tegorocznej Lidze Mistrzów. Reprezentant Portugalii zdobył 10 punktów po pierwszym etapie, zajmując tymczasowo ósme miejsce w klasyfikacji generalnej. To pokazuje, że Sporting to nie tylko drużyna o stabilnej grze, ale także przełom w działaniu taktycznym.
Grali pewnie, wywierali presję naukowo i skutecznie kreowali okazje w sytuacjach przejściowych. Aby móc zajść dalej i utrzymać pozycję w pierwszej ósemce, Sporting wiedział, że musi uzyskać korzystny wynik już na Allianz Arenie, co nigdy nie jest łatwym zadaniem.
Ostatni raz Bayern Monachium i Sporting CP zmierzyły się 16 lat temu. W tym czasie Bayern zawsze był wiodącą siłą w Europie, z niesamowitą stabilnością i serią ważnych tytułów.
Nic więc dziwnego, że historia konfrontacji jest po stronie Bawarczyków. Bayern dysponuje nie tylko lepszym składem, ale także głębią i bogatym doświadczeniem w fazie pucharowej. To wszystko daje gospodarzom wyraźną przewagę.

Sporting to zespół o stabilnej grze, który potrafi także dokonać przełomu w operacjach taktycznych.
Wracając na Allianz Arenę, niemiecka drużyna ma wszelkie powody, by być pewnymi swoich szans na zdobycie kompletu trzech punktów. Sporting CP, pomimo świetnej formy, będzie musiał stawić czoła ogromnemu wyzwaniu ze strony szybkości, siły i koordynacji Szarych Tygrysów. Jeśli nie uda im się utrzymać absolutnej dyscypliny i koncentracji, z łatwością zostaną porwani przez ofensywne tempo gospodarzy.
Dzięki przewadze własnego boiska, wyższej klasie i stabilnej formie, Bayern Monachium wciąż jest pewnym wyborem w tym meczu. Zwycięstwo nie tylko pomoże im zbliżyć się do czołowej ósemki, ale także potwierdzi swoją pozycję lidera w tegorocznej Lidze Mistrzów.
Informacje o sile:
Bayern Monachium: Davies, Musiala kontuzjowany.
Sporting CP: Braganca i Santos kontuzjowani, możliwość gry Debasta wciąż niepewna.
Przewidywany skład:
Bayern Monachium: Neuer, Laimer, Upamecano, Tah, Bischof, Kimmich, Pavlovic, Olise, Kane, Mike, Jackson.
Sporting PP: Silva, Georgios Vagiannidis, Ousmane Diomande, Gonçalo Inácio, Maximiliano Araújo, Morten Hjulmand, João Simões, Geovany Quenda, Francisco Trincão, Gonçalves Pote, Fotis Ioannidis.
Prognoza: Bayern Monachium 3-1 Sporting CP.
Źródło: https://baoxaydung.vn/nhan-dinh-bayern-munich-va-sporting-cp-0h45-ngay-10-12-champions-league-2025-2026-192251209062508119.htm











Komentarz (0)