Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Brakuje mi rozdrobnionego kurczaka, pikantno-kwaśnej roladki wieprzowej Hue i słoika sosu rybnego mojej babci i matki.

Autorka Le Ha miała okazję podróżować po całym Hue, a mapa kulinarna tego miasta ciągle się powiększa dzięki wycieczkom z równin do gór, od posiłków przygotowywanych w rodzinnym mieście przez jej matkę w dzieciństwie po dania o smaku gór i lasów na wietrznych wyżynach.

Báo Tuổi TrẻBáo Tuổi Trẻ11/07/2025

tré Huế - Ảnh 1.

Le Ha, autorka książki „Tęsknię za moim rodzinnym miastem” – zdjęcie: NVCC

W eseju „Pamiętając o ojczyźnie” Le Ha zdaje się zwierzać czytelnikom, że jedzenie tworzy wspomnienia, sprawiając, że na zawsze pamiętamy proste, lecz pachnące kuchnie, nazwy miejsc i ludzi, którzy z obcych stali się znajomi, a ze znajomych – bliscy po posiłku, podczas którego gościliśmy gości z nizin. Ta nostalgia jest tak słodka, tak głęboka…

Kuchnia zawsze otwiera szerokie horyzonty.

Pierwsza część „Smaku rodzinnego miasta” zbiera pyszne dania z trudnych czasów, przywołujące wiejski, znajomy smak wsi w posiłkach mieszkańców Hue , takie jak: sałatka z kurczakiem, pikantno-kwaśne Hue tre, zupa ze słodkich ziemniaków, sfermentowany sos rybny i marynowany melon, kleisty placek ryżowy, „marynowany melon” wiosną...

Część 2 - Zapach gór i lasów , opisuje potrawy, które często pojawiają się w posiłkach ludu Pa Co, Ta Oi, Co Tu... w regionie A Luoi (górskim regionie prowincji Thua Thien Hue ).

„Smaki mojego rodzinnego miasta” to nie tylko książka o pysznych daniach Hue, ale także zbiór emocjonalnych wspomnień, jakie Le Ha zebrała na podstawie swoich nostalgicznych wspomnień związanych z jedzeniem.

Mogłaby to być „sałatka z kurczakiem” – tak naprawdę sałatka z kwiatów bananowca z dodatkiem sztucznego kurczaka, ale wypełniona ogromną miłością babci do wnuków:

Moja babcia kochała swoje wnuki, więc często próbowała przetwarzać rustykalne składniki w różnorodne dania. Gotowany na parze kwiat bananowca zmieszany z wietnamską kolendrą smakuje dokładnie jak kurczak. Albo gotowany na parze kwiat bananowca, obtoczony w mące i smażony na chrupko, zanurzony w imbirowym sosie rybnym, smakuje dokładnie jak kaczka. Moja babcia często żartobliwie nazywała to danie „wspinającym się kurczakiem” lub „wspinającą się kaczką”.

tré Huế - Ảnh 2.

Książka Tęsknię za moim miastem rodzinnym - Zdjęcie: Wydawnictwo

Le Ha podzieliła się informacją, że w słoiku z sosem rybnym jej matki, tym, co „przyciąga” jej siostry, wciąż jest aromatyczny, chrupiący, pikantny i słony kiszony ogórek: „W każdą porę deszczową, bez konieczności chodzenia na targ, moja matka otwiera słoik z sosem rybnym i ma coś do jedzenia. Sos rybny jest używany do duszenia i gotowania jajek na parze. Kiszony ogórek jest używany do smażenia na oleju, a także do smażenia z boczkiem wieprzowym”.

Według autora, aby przygotować pyszny marynowany melon, należy go najpierw przetworzyć, a kawałki melona pokroić na kawałki wielkości kęsa. Rozgrzej kilka łyżek oleju na rozgrzanej patelni, dodaj posiekaną cebulę i czosnek, smaż na złoty kolor, następnie dodaj proszek z marynowanego melona, ​​szybko wymieszaj, a następnie dodaj trochę glutaminianu sodu i cukru, aby nadać mu słony smak. Przed wyłączeniem palnika dodaj garść posiekanych liści – aromat wypełni kuchnię.

Były tam tylko te rustykalne dania, ale w Le Ha budziły tyle nostalgii. Tam wszystko wydawało się stare, tylko aromat jedzenia zawsze pachniał słodko i aromatycznie dzięki starannym dłoniom babci i matki.

Kuchnia zawsze otwiera przed nami szerokie horyzonty, gdzie pyszny smak potraw, zapach wspomnień, smak upojenia podczas delektowania się pysznym daniem, z czasem te słodkie smaki będą nam towarzyszyć na zawsze.
Le Ha, autorka książki „Tęsknię za moim miastem rodzinnym”


Powrót do tematu
JEZIORO LAM

Source: https://tuoitre.vn/nho-thit-ga-bop-tre-hue-chua-cay-hu-mam-thinh-cua-ngoai-va-ma-20250710131852543.htm


Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Piękno wioski Lo Lo Chai w sezonie kwitnienia gryki
Suszone na wietrze kaki – słodycz jesieni
„Kawiarnia dla bogaczy” w zaułku w Hanoi sprzedaje kawę za 750 000 VND za filiżankę
Moc Chau w sezonie dojrzałych persymonów, każdy kto przychodzi jest oszołomiony

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Pieśń Tay Ninh

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt