Zwycięstwo 2:1 nad Monterrey daje Borussii Dortmund awans do ćwierćfinału Klubowych Mistrzostw Świata FIFA, gdzie 6 lipca zmierzy się z Realem Madryt. Jednak długo oczekiwane starcie braci Jude i Jobe Bellingham nie dojdzie do skutku.
Jobe, pozyskany z Sunderlandu za 30,5 mln funtów, ma zagrać z bratem. Zapytany o tę perspektywę przed meczem, wyraził radość.
Jednak jego marzenia o derbach legły w gruzach po osobistym błędzie, niepotrzebnym faulu w pobliżu pola karnego, za który otrzymał żółtą kartkę, oraz rozczarowującym wprowadzeniu na boisko w 55. minucie. Pomimo pozytywnego początku gry w Dortmundzie z trzema kolejnymi występami w wyjściowym składzie, ta kartka oznaczała zawieszenie Bellinghama za otrzymanie dwóch żółtych kartek od początku turnieju.

Bracia Bellingham nie wykorzystali szansy na spotkanie ze sobą (zdjęcie: Rex - The Sun)
Po meczu trener Borussii, Niko Kovac, powiedział: „Wszyscy widzieli, że Jobe był bardzo rozczarowany. Myślę, że nie wiedział, że druga żółta kartka oznacza zawieszenie w następnym meczu. Kiedy dowiedział się o tym w przerwie, był bardzo zaskoczony.
Jobe jest jeszcze młody. Podobnie jak jego brat Jude. Myślę, że wkrótce będą mieli szansę się spotkać, może w Lidze Mistrzów w przyszłym sezonie. Mają przed sobą świetlaną przyszłość. Wspaniale byłoby spotkać się na Klubowych Mistrzostwach Świata FIFA, ale tak się nie stało.
Jude Bellingham grał w Dortmundzie w latach 2020-2023, zanim przeniósł się do Realu Madryt za 113 milionów euro. Od tego czasu dwukrotnie zmierzył się ze swoją byłą drużyną i wygrał oba spotkania, zwłaszcza w finale Ligi Mistrzów w 2024 roku (2:0) i meczu fazy grupowej (5:2).
Mimo że kibice przegapili starcie braci Bellingham, konfrontacja Borussii Dortmund z Realem Madryt i tak zapowiada się emocjonująco.
Źródło: https://nld.com.vn/real-madrid-dau-dortmund-derby-nha-bellingham-lo-hen-196250702160047004.htm






Komentarz (0)