(CLO) Nielegalny handel bronią w USA rozrósł się do tego stopnia, że doprowadził do rekordowego wzrostu liczby morderstw w regionie Karaibów.
Dziesiątki żołnierzy i policjantów otoczyło niedawno kordonem dzielnicę na Wyspach Turks i Caicos, zaledwie kilka dni po tym, jak w tym roku odnotowano tam rekordową liczbę 40 morderstw.
Polują na przestępców i nielegalną broń, wywołując falę przemocy na Karaibach, podczas gdy władze walczą o kontrolę nad przepływem broni przemycanej ze Stanów Zjednoczonych.
„Bądźcie spokojni, nadal jesteśmy zdecydowani powstrzymać napływ nielegalnej broni” – powiedział szeryf Jason James. Jednak napływ ten jest zbyt silny. Nielegalna broń palna jest obwiniana za rekordowy wzrost liczby zabójstw na coraz większej liczbie wysp karaibskich w tym roku, w tym na Trynidadzie i Tobago oraz Bahamach.
Broń i sprzęt skonfiskowane gangom w siedzibie policji w Port-au-Prince na Haiti. Zdjęcie: AP
Broń jest powszechna na Karaibach
Żaden z karaibskich krajów nie produkuje broni ani nie importuje jej na dużą skalę, a mimo to region ten odpowiada za połowę 10 krajów o najwyższym wskaźniku morderstw na świecie , zgodnie z oświadczeniem senatora USA Chrisa Murphy'ego.
W liście do amerykańskich prawodawców wysłanym pod koniec września prokurator generalny stanu Nowy Jork oraz 13 innych urzędników z całych Stanów Zjednoczonych zaapelowali o wprowadzenie nowych środków mających na celu powstrzymanie przepływu broni, podkreślając, że 90% broni używanej na Karaibach jest nielegalnie kupowana w USA.
„Broń amerykańskiej produkcji zalewa kraje i społeczności karaibskie, powodując przemoc, chaos i bezsensowne tragedie w całym regionie” – napisała Letitia James, prokurator generalna stanu Nowy Jork.
W połowie 2023 roku rząd USA mianował pierwszego koordynatora ds. ścigania przestępstw przeciwko broni palnej na Karaibach, aby pomóc ograniczyć przemyt broni z USA do regionu. Biuro ds. Alkoholu, Tytoniu, Broni Palnej i Materiałów Wybuchowych (ATF) w USA odnotowało liczbę broni skonfiskowanej na Karaibach.
Według najnowszych danych agencji, w zeszłym roku 266 sztuk broni skonfiskowanej na Bahamach zostało przekazanych ATF, w tym 234 z Jamajki, 162 z Dominikany i 143 z Trynidadu i Tobago. Większość stanowiła broń krótka, a w dalszej kolejności pistolety samopowtarzalne.
Informacje zebrane z odzyskanej broni mogą pomóc władzom USA ustalić, gdzie i kiedy broń została zakupiona, co może doprowadzić do wszczęcia śledztwa w sprawie krajowego handlu bronią.
Jednak zatrzymanie przepływu broni pozostaje wyzwaniem, ponieważ przemytnicy rozkładają broń na części i ukrywają ją w kontenerach wysyłanych drogą morską.
Bezczelne morderstwa
Michael Jones, dyrektor wykonawczy jednostki ds. przestępczości i praktyk bezpieczeństwa w społecznościach karaibskich, powiedział, że wzrost popularności broni domowej roboty wytwarzanej za pomocą drukarek 3D sprawił, że coraz więcej przestępców strzela większymi i bardziej bezczelnymi osobami, zwłaszcza wśród młodych przestępców.
Stwierdził, że współczesne morderstwa nie polegają wyłącznie na tajnych strzelaninach na ulicy, ale „są ludzie, którzy są bardzo odważni, podchodzą do człowieka, przykładają mu pistolet do głowy i odchodzą” w biały dzień.
Jones powiedział, że na tym obszarze działają gangi. Czasami uzbrojeni napastnicy przybywają na wyspę, popełniają przestępstwa, a potem odjeżdżają.
Pewnego popołudnia pod koniec października 42-letni pracownik Służby Leśnej Trynidadu i Tobago został postrzelony i zabity w swoim samochodzie w pobliżu domu swojego brata. Był jedną z sześciu osób zabitych w ciągu 48 godzin, co zwiększyło liczbę ofiar śmiertelnych w tym wyspiarskim kraju do 518, w porównaniu z 468 w zeszłym roku.
Na Bahamach mężczyzna z 8-miesięcznym dzieckiem został postrzelony na początku października, gdy wysiadał z samochodu, w którym znajdowało się 6-letnie dziecko. Żadne z dzieci nie odniosło obrażeń. Było to 90. zabójstwo w tym roku na Bahamach, gdzie w tym roku odnotowano 23% wzrost liczby zabójstw w porównaniu z rokiem ubiegłym.
„Prosimy Stany Zjednoczone o zrobienie więcej”
Większość broni przemycanej na Karaiby pochodzi z Florydy, a następnie z Georgii i Teksasu. Zazwyczaj jest ona transportowana bezpośrednio na wyspę, choć czasami najpierw trafia do portu na Jamajce lub Bahamach.
Broń palną znajdowano wszędzie, od samochodów po pralki. „To poważny problem. Zwracamy się do Stanów Zjednoczonych o większe zaangażowanie” – powiedział James Sutton, szef policji Saint Kitts i Nevis.
W państwie wyspiarskim odnotowano co najmniej 27 morderstw, z których większość popełniono z użyciem broni palnej. Zbliża się to do rekordowego poziomu 32 morderstw z 2016 r.
Haiti pozostaje krajem karaibskim najbardziej dotkniętym przemytem broni, która trafia do gangów kontrolujących 85% stolicy Port-au-Prince.
„Pomimo zaostrzenia embarg na broń, handel bronią trwa nieprzerwanie” – czytamy w raporcie Rady Bezpieczeństwa ONZ opublikowanym pod koniec października. „Gangi coraz częściej nabywają broń o większej broni, powodując większe szkody i stanowiąc coraz większe wyzwanie dla policji i misji (wspieranych przez ONZ)”.
W raporcie stwierdzono, że przemyt z USA na Haiti nie jest skomplikowanym procesem, zwracając uwagę na istnienie wielu sieci, często opartych na relacjach rodzinnych lub towarzyskich, oraz że „ogromna większość” z 200 kontenerów przewożonych co tydzień z południowej Florydy na Haiti nie jest poddawana kontroli.
Hoai Phuong (według AP)
Source: https://www.congluan.vn/sung-lau-tu-my-lam-gia-tang-cac-vu-giet-nguoi-vung-caribe-post321314.html






Komentarz (0)