(CLO) Przyszły kanclerz Niemiec Friedrich Merz oświadczył w piątek, że „Niemcy powróciły”, po osiągnięciu porozumienia w sprawie znacznego podniesienia limitu długu publicznego.
Konserwatywna Unia Chrześcijańsko-Demokratyczna (CDU) i Socjaldemokraci (SPD) Merza prowadzą rozmowy w sprawie utworzenia rządu koalicyjnego po wyborach w zeszłym miesiącu. Zaproponowali fundusz inwestycyjny w infrastrukturę o wartości 500 miliardów euro (544 miliardów dolarów) oraz reformę limitu zadłużenia, aby wzmocnić obronność i pobudzić wzrost gospodarczy w największej gospodarce Europy.
Lider konserwatywnej Unii Chrześcijańsko-Demokratycznej (CDU) Friedrich Merz. Zdjęcie: X/Friedrich Merz
Dzięki wsparciu Zielonych koalicja prawdopodobnie uzyska większość dwóch trzecich głosów potrzebną do zmiany konstytucji, zrywając z dekadami niemieckiej polityki oszczędności budżetowych. Głosowanie nad wnioskiem ma się odbyć w przyszły wtorek (18 marca).
Pan Merz podkreślił potrzebę jak najszybszego uchwalenia pakietu, zwłaszcza w kontekście zmiany polityki USA pod rządami prezydenta Donalda Trumpa. Ostrzegł, że wroga Rosja i niewiarygodne Stany Zjednoczone mogą narazić Europę na niebezpieczeństwo.
„Niemcy wracają. Niemcy wnoszą istotny wkład w obronę wolności i pokoju w Europie” – powiedział Merz na konferencji prasowej. Chce, aby pakiet finansowy został zatwierdzony przed zebraniem się nowego parlamentu 25 marca 2025 roku, ponieważ do tego czasu skrajna prawica i skrajna lewica mogłyby to utrudnić.
Kompromis z Zielonymi zakłada przeznaczenie 100 miliardów euro z 500-miliardowego funduszu infrastrukturalnego na Fundusz Transformacji Gospodarczej i Klimatycznej.
Trzy partie (konserwatyści, SPD i Zieloni) zgodziły się, że w ciągu najbliższych 12 lat wszystkie pieniądze muszą zostać przeznaczone na nowe programy, a nie na pokrycie deficytu budżetowego.
Pomimo porozumienia pan Merz spotkał się z krytyką ze strony opozycji, w tym niektórych Zielonych, którzy oskarżyli go o „oszukiwanie wyborców”, ponieważ obiecał nie zwiększać wydatków w trakcie kampanii wyborczej, ale zaledwie kilka dni po swoim zwycięstwie zaproponował drastyczne zmiany fiskalne.
Pan Merz nie może sobie pozwolić na utratę zbyt wielu głosów we wtorkowym głosowaniu, gdyż konserwatywna koalicja, SPD i Zieloni mają zaledwie 30 głosów mniej niż minimum wymagane do zmiany konstytucji.
Jeśli reformy zostaną przyjęte, będą stanowić istotną zmianę w zasadzie „hamulca zadłużenia” – środka wprowadzonego po światowym kryzysie finansowym w 2008 r. w celu ograniczenia deficytu budżetowego Niemiec.
Cao Phong (wg DW, Reuters)
Source: https://www.congluan.vn/thu-tuong-sap-toi-cua-duc-tuyen-bo-nuoc-duc-da-tro-lai-post338635.html






Komentarz (0)