Stany Zjednoczone w dużej mierze polegają na wołowinie z Brazylii, Australii, Nowej Zelandii i Urugwaju. Jednak cła – w tym cła na brazylijską wołowinę w wysokości 76,4% – spowodowały gwałtowny spadek eksportu z tych krajów. Brazylia, największy eksporter wołowiny na świecie , została zmuszona do zwrócenia się ku innym rynkom, takim jak Chiny, a dostawy z Australii, Nowej Zelandii i Urugwaju również spadły.
Kryzys podaży zwiększył presję na rynek, który jest już na najniższym poziomie od prawie 75 lat. Hodowcy walczą o odbudowę swoich stad, ponieważ susza zmniejszyła dostępność pastwisk i wzrosła cena paszy.
Dwucyfrowe cła importowe na niektóre nawozy zwiększyły koszty uprawy kukurydzy i soi, kluczowych składników pasz. Cła na stal i aluminium również podniosły koszty maszyn rolniczych i ich napraw, ograniczając rolnikom możliwość reinwestowania.
Ceny wielu nieprzetworzonych produktów wołowych wzrosły we wrześniu o 12–18% rok do roku, według indeksu cen konsumpcyjnych amerykańskiego Biura Statystyki Pracy. Tymczasem prezydent USA Donald Trump zapowiedział, że Argentyna wkrótce rozpocznie eksport wołowiny do USA w ramach październikowego porozumienia mającego na celu obniżenie cen, ale Krajowe Stowarzyszenie Hodowców Bydła Wołowego ostrzegło, że posunięcie to może mieć negatywny wpływ na obszary wiejskie.
Departament Rolnictwa Stanów Zjednoczonych (USDA) przyznaje, że stada bydła nadal się kurczą i ogłosił szereg inicjatyw mających na celu wsparcie ich rozwoju. Oprócz presji kosztowej, branża obawia się ryzyka ponownego pojawienia się muchy NWS po jej wykryciu w Meksyku, co skłoniło Stany Zjednoczone do tymczasowego zawieszenia importu wołowiny z tego kraju.
Source: https://vtv.vn/thue-quan-day-gia-thit-bo-my-len-muc-ky-luc-100251114082823994.htm






Komentarz (0)