
Trzymiesięczna cena miedzi na Londyńskiej Giełdzie Metali (LME) spadła o 0,6% do 7110 dolarów za tonę, po wzroście o ponad 1% w środę. Od sierpnia cena miedzi wahała się w przedziale od około 7000 do 7500 dolarów.
W środę cena metalu wzrosła dzięki zaskakująco silnej aktywności handlowej Chin, a wzrost importu w styczniu osiągnął sześciomiesięczny szczyt.
Dane te pojawiły się po tym, jak przewodnicząca Rezerwy Federalnej Janet Yellen oświadczyła, że amerykański bank centralny nie zamierza gwałtownie zaostrzać polityki pieniężnej.
Jednak niektórzy inwestorzy pozostają sceptyczni co do tempa wzrostu w największym na świecie konsumencie metali. „Zyski miedzi wydają się być ograniczone obawami o spowolnienie chińskiej gospodarki ” – powiedział Robin Bhar, analityk Societe Generale w Londynie.
„Patrząc na dane handlowe, trzeba zadać sobie pytanie, czy Chiny importują metale do celów praktycznych, czy jako instrument finansowy. Uważamy, że chodzi głównie o finansowanie krótkoterminowe” – powiedział.
Import miedzi do Chin wzrósł w styczniu o 53,2% w porównaniu z rokiem poprzednim, osiągając rekordowy poziom, po tym jak zaostrzenie warunków kredytowych pod koniec ubiegłego roku pobudziło popyt na import.
Inwestorzy mogą importować miedź i sprzedawać ją na rynku krajowym, pozyskując w ten sposób środki na bardziej dochodowe inwestycje gdzie indziej.
Sprawdzając spadek cen miedzi, codzienne dane o zapasach LME wykazały, że zapasy w notowanych na giełdzie magazynach spadły do 300 675 ton, co stanowi najniższy poziom od grudnia 2012 r.
Oznaki niedoboru metali rafinowanych są widoczne także w spreadach kontraktów terminowych na giełdzie LME, gdzie cena miedzi w gotówce wynosi 43 USD/tonę z premią w stosunku do kontraktu referencyjnego.
Source: https://kinhtedothi.vn/gia-kim-loai-dong-ngay-22-6-truot-gia-do-lo-ngai-ve-trung-quoc.html






Komentarz (0)