W rozmowie z reporterem Dan Tri po południu 28 września, wiceprzewodnicząca Komitetu Ludowego Dzielnicy 1, Mai Thi Hong Hoa, poinformowała, że lokalna społeczność spotkała się ze Szkołą Podstawową Chuong Duong i nauczycielem, o którym rodzice donieśli, że zabiegał o pieniądze na zakup komputerów (laptopów). Władze dzielnicy potwierdziły, że był to jedynie odosobniony incydent, który miał miejsce w tym rejonie.
„Komitet Ludowy Okręgu 1 nakazał odpowiednim jednostkom podjęcie zdecydowanych działań w związku z powyższym incydentem. Dyrektorzy szkół w okręgu również dokonali przeglądu sytuacji i nie mogą dopuścić do powtórzenia się podobnych przypadków” – podkreślił wiceprzewodniczący Okręgu 1.
Według pani Mai Thi Hong Hoa, pierwszym krokiem w rozwiązaniu tego incydentu jest tymczasowe zawieszenie nauczyciela H. (osoby, na którą rodzice złożyli skargę) w prowadzeniu zajęć. Szkoła wyznaczyła również innego, prestiżowego nauczyciela do objęcia roli wychowawcy klasy.

Szkoła podstawowa Chuong Duong, gdzie nauczycielka zwróciła się do Rady Rodziców z prośbą o fundusze na zakup komputera osobistego (zdjęcie: Szkoła).
Cała kwota, którą nauczyciel otrzymał od rodziców na zakup laptopa, również musi zostać zwrócona. Władze dystryktu zwróciły się również do Departamentu Edukacji Dystryktu 1 o dalsze monitorowanie i uważne śledzenie sprawy.
Jak donosił Dan Tri , na spotkaniu z rodzicami 14 września pani H. wyraziła chęć wsparcia finansowego rodziców na zakup laptopa, ponieważ jej laptop właśnie zaginął. Niektórzy rodzice wyliczyli koszty i zaoferowali nauczycielce wsparcie finansowe w zakupie komputera, którego koszt wynosił 5-6 milionów VND za sztukę.
Dwa dni później pani H. nadal wysyłała SMS-y do rodziców, pisząc, że kupiła laptopa za 11 milionów VND i chciałaby otrzymać 6 milionów VND wsparcia, a laptop jest jej własnością.
Wraz z powyższą wiadomością, pani H. utworzyła ankietę na Zalo, w której rodzice mogli głosować za lub przeciw. Co ciekawe, gdy któryś z rodziców wyraził sprzeciw, pani H. natychmiast pytała, którego rodzica dziecka to dotyczy, a następnie blokowała ankietę.

Wiadomości z prośbą o wsparcie finansowe na zakup komputerów osobistych od wychowawcy klasy w grupie rodzicielskiej (zrzut ekranu).
Następnie pani H. wysłała SMS-a z informacją, że 26 rodziców wyraziło zgodę, 3 sprzeciw, a 9 nie miało zdania. Ponieważ byli rodzice, którzy się nie zgadzali, nie przyjęła wsparcia i sama je wykupiła i wykorzystała.
Incydent miał miejsce 17 września, kiedy nauczycielka ponownie wysłała SMS-a do rodziców, informując, że nie będzie musiała przygotowywać konspektu lekcji dla uczniów. Zgodziła się na przegląd lekcji, a rodzice sami go przejrzą.
Source: https://dantri.com.vn/xa-hoi/yeu-cau-xu-ly-nghiem-vu-co-giao-xin-phu-huynh-tien-mua-laptop-20240928180155576.htm






Komentarz (0)