Amerykańska Narodowa Agencja ds. Oceanów i Atmosfery (NOAA) wydała ostrzeżenie przed wyjątkowo silną burzą geomagnetyczną, ponieważ rozbłysk słoneczny uderzył w Ziemię po południu 10 maja czasu lokalnego, kilka godzin wcześniej niż przewidywano, powodując skutki, które mogą potrwać do przyszłego tygodnia.
NOAA ostrzega operatorów elektrowni i orbitujących statków kosmicznych o konieczności podjęcia środków ostrożności, podobnie jak Federalna Agencja Zarządzania Kryzysowego. Jednak „wszyscy na Ziemi nie mają nic do roboty” – powiedział Rob Steenburgh, naukowiec z Centrum Prognoz Pogody Kosmicznej NOAA.
Według NOAA burza może wywołać zorze polarne nawet w tak odległych rejonach jak Alabama i północna Kalifornia, jednak nie jest to do końca przewidywalne.
„Zorza polarna to prawdziwy dar od pogody kosmicznej” – mówi Steenburgh. On i jego koledzy twierdzą, że nawet aparaty w telefonach komórkowych potrafią uchwycić jedne z najpiękniejszych widoków zorzy polarnej.
W 1859 roku miała miejsce najsilniejsza zarejestrowana burza słoneczna, która wywołała zorze polarne w Ameryce Środkowej i prawdopodobnie na Hawajach.
Zorza polarna rozświetla zatokę Whitley Bay na północno-wschodnim wybrzeżu Anglii, 10 maja. Zdjęcie: AP
Shawn Dahl, prognostyk pogody kosmicznej NOAA, powiedział, że burza słoneczna stanowi zagrożenie dla linii przesyłowych wysokiego napięcia w sieci energetycznej, a nie dla zwykłych linii energetycznych, z których korzystają ludzie.
Satelity również mogą zostać dotknięte, co może potencjalnie zakłócić nawigację i usługi komunikacyjne na Ziemi. Na przykład, potężna burza geomagnetyczna w 2003 roku spowodowała przerwę w dostawie prądu w Szwecji i uszkodzenie transformatorów w Republice Południowej Afryki.
Nawet po przejściu burzy sygnał między satelitami GPS a odbiornikami naziemnymi może zostać zakłócony lub utracony, według NOAA. Jednak satelitów nawigacyjnych jest tak wiele, że przerwa w transmisji nie potrwa długo, zauważył Steenburgh.
Od 8 maja Słońce wytworzyło potężne rozbłyski, które doprowadziły do co najmniej siedmiu koronalnych wyrzutów masy. Każda erupcja może zawierać miliardy ton plazmy i pola magnetycznego z zewnętrznej atmosfery Słońca, zwanej koroną.
NASA poinformowała, że burza nie stanowiła poważnego zagrożenia dla siedmiu astronautów na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Największym zmartwieniem, jak powiedział Steenburgh, był podwyższony poziom promieniowania, a załoga w razie potrzeby mogła przenieść się w bardziej osłonięte miejsce.
Zwiększone promieniowanie może również zagrozić niektórym satelitom naukowym NASA. W razie potrzeby wysoce czułe instrumenty zostaną wyłączone, aby uniknąć uszkodzeń, powiedział Antti Pulkkinen, dyrektor działu nauk astrofizycznych NASA.
Hoai Phuong (według AP)
Source: https://www.congluan.vn/bao-mat-troi-manh-bat-thuong-sap-tan-cong-trai-dat-post295059.html






Komentarz (0)