Hiszpania Aktualni mistrzowie La Liga nadal nie grali najlepiej i odnieśli ciężko wywalczone zwycięstwo 3-2 na stadionie Barbastro w 1/16 Pucharu Króla Hiszpanii.
Oczekuje się, że Barca odniesie decydujące zwycięstwo na stadionie Gminny 7 stycznia, ze względu na różnicę w klasie rozgrywkowej i głębi składu obu drużyn. Barca jest klubem z największą tradycją w historii Pucharu Króla, z 31 zwycięstwami w Pucharze, o osiem więcej niż kolejny klub Bilbao. Zespół Xaviego jest również aktualnym mistrzem La Liga i zdobywcą Superpucharu Hiszpanii.
Lewandowski wykorzystał rzut karny, ustalając wynik na 3:1, dzięki czemu Barca pokonała Barbastro, drużynę z czwartej ligi, w 1/16 finału Pucharu Króla Hiszpanii na stadionie Gminny 7 stycznia. Zdjęcie: FC Barcelona
Tymczasem Barbastro, klub założony w 1934 roku, gra w Segunda Federacion, oficjalnie znanej jako Segunda B, czwartym poziomie hiszpańskiej ligi piłkarskiej składającym się z 90 drużyn podzielonych na pięć grup.
W ostatniej rundzie Pucharu Króla Barbastro zaskoczył drużynę La Liga, Almerię, strzeloną jednym golem przez Franca Carbonella. Mało kto jednak spodziewał się, że klub sprawi kolejną niespodziankę Barcelonie.
Wczoraj w Gminny Barca zdominowała posiadanie piłki, utrzymując ją przez 73% czasu, oddając 24 strzały, z czego 11 było celnych. Nadal jednak mieli problemy zarówno w ataku, jak i obronie, strzelając zaledwie trzy gole i pozwalając Barbastro na zdobycie dwóch bramek z trzech celnych strzałów.
Po pierwszym gwizdku goście nadal wywierali presję i objęli prowadzenie w 18. minucie. Raphinha zjechał prawym skrzydłem i dośrodkował do Fermina Lopeza, który lewą nogą po przekątnej otworzył wynik spotkania. Lopez strzelił trzy gole w 19 meczach, stając się pierwszym piłkarzem Barcelony, który strzelił gole we wszystkich trzech rozgrywkach w tym sezonie: La Liga, Lidze Mistrzów i Pucharze Króla.
Fermin Lopez świętuje strzelenie pierwszej bramki w wygranym 3:2 meczu z Barbastro w 1/16 finału Pucharu Króla Hiszpanii 7 stycznia. Zdjęcie: FC Barcelona
W 51. minucie, po dośrodkowaniu z lewego skrzydła 17-letniego obrońcy Hectora Forta, Raphinha wpadł do siatki i strzelił gola, który był bliski podwojenia straty. Niecałe dziesięć minut później Barbastro nagle skrócił stratę. W chaotycznej sytuacji w polu karnym napastnik Adria de Mesa szybko kopnął piłkę do siatki bramkarza Inakiego Peny.
W 87. minucie goście odzyskali dwubramkowe prowadzenie, gdy strzał głową rezerwowego napastnika Roberta Lewandowskiego trafił w dłoń obrońcy Barbastro, dając Barcelonie rzut karny. Polski napastnik sam wziął odpowiedzialność za rzut karny i, wbrew osądowi Arnau Fabregi, umieścił piłkę nisko w prawym rogu bramki.
Barca i tak odniosła skromne zwycięstwo na Gminnym Stadionie Sportowym. W drugiej minucie doliczonego czasu gry to Barbastro otrzymał rzut karny po faulu Fermina Lopeza w polu karnym. Z odległości 11 metrów Marc Prat strzelił mocno w środek boiska, a Inaki Pena rzucił się w prawą stronę. Gospodarze nie zdołali jednak wyrównać w tak krótkim czasie.
Skład :
Barbastro : Fabrega, Garcia, Jaime, Mingotes, Carbonell (Reques 66), Gasco, Garcia (Crespo 66), Bautista (Soule 46), Gonpi (Val), Javito, De Mesa Garrido (Prat 71).
Barca : Pena, Christensen (Martinez 64, Roberto 75), Araujo, Fort, Kounde, Romeu (Gundogan 72), De Jong, Lopez, Torres, Felix (Lewandowski 72), Raphinha (Roque 64).
Hong Duy
Link źródłowy
Komentarz (0)