Branża napojów odnotowała gwałtowny spadek przychodów i zysków po pandemii COVID-19. Dlatego firmy muszą wykazać się cierpliwością, aby odbudować zaufanie i odzyskać równowagę.
Po południu 15 marca Wietnamskie Stowarzyszenie Piwa, Alkoholu i Napojów (VBA) zorganizowało w Hanoi konferencję „Spotkanie z firmami będącymi członkami VBA”.
Przewodniczący Wietnamskiego Stowarzyszenia Producentów Piwa, Alkoholu i Napojów, profesor nadzwyczajny dr Nguyen Van Viet potwierdził, że przemysł napojowy (piwo, alkohol, napoje bezalkoholowe) jest sektorem ekonomicznym i technicznym, który wnosi istotny wkład w rozwój społeczno-gospodarczy.
Każdego roku cała branża wnosi do budżetu państwa około 60 bilionów VND, tworząc miliony miejsc pracy dla pracowników bezpośrednich i pośrednich. Jakość i różnorodność produktów tej branży w coraz większym stopniu zaspokajają krajowe potrzeby konsumpcyjne i eksport. Branża napojów stanowi również ważne ogniwo w łańcuchu powiązanych branż, takich jak handel, transport, gastronomia, promowanie rozwoju usług turystycznych oraz ciągłe pionierskie działania na rzecz społeczności i zabezpieczenia społecznego.
Jednak w ostatnich latach branża napojów zmagała się z wieloma trudnościami związanymi z pandemią COVID-19 i konfliktami na całym świecie. Firmy starały się znaleźć sposoby na przezwyciężenie tych trudności, stosując liczne rozwiązania, aby zwiększyć odporność, ustabilizować produkcję i stworzyć miejsca pracy. Do tej pory branża napojów odnotowała gwałtowny spadek przychodów i zysków, co pośrednio wpłynęło również na systemy handlowe, restauracje, centra rozrywki, transport i łańcuchy dostaw. Przychody spadły o 15-20%, a niektóre wskaźniki spadły nawet o 30-40%.
Podczas konferencji eksperci i przedstawiciele biznesu stwierdzili, że skutki pandemii COVID-19 są coraz bardziej widoczne i długotrwałe, powodując spadek dochodów. Ludzie muszą ograniczyć wydatki, priorytetowo traktując dobra podstawowe. Tymczasem na świecie ceny surowców, paliw i transportu wzrosły, co przełożyło się na wzrost kosztów produkcji.
Trudności te nadal występują i mają silny wpływ na branżę napojów. Przedsiębiorstwa będą miały trudności ze znalezieniem możliwości odbudowy i ponownego rozwoju, tak jak w poprzednim okresie, jeśli nie pojawią się przełomowe strategie wsparcia i rozwiązania ze strony Zgromadzenia Narodowego i rządu, które fundamentalnie rozwiążą te trudności, tworząc motywację dla środowiska biznesowego do odbudowy.
Trzeba rozluźnić firmy
Zagadnieniem, które wzbudziło największe zainteresowanie na Konferencji, był projekt ustawy o specjalnym podatku konsumpcyjnym (znowelizowany).
Według badań CIEM, 10-procentowy wzrost podatku od piwa mógłby spowodować znaczny spadek produkcji (28,3%). Mogłoby to skutkować znacznymi stratami ekonomicznymi nie tylko dla branży piwowarskiej, ale także wpłynąć na dochody budżetu państwa.
Eksperci przyznają również, że w kontekście rynku, który wciąż stoi przed wieloma wyzwaniami, malejącą liczbą zamówień i trudnościami przedsiębiorstw, rozwiązaniem jest obecnie zmniejszenie obciążeń przedsiębiorstw oraz dalsze wzmacnianie i rozszerzanie polityki w celu obniżenia podatków, opłat i zobowiązań. Należy również starannie rozważyć i ocenić w obecnej sytuacji polityki, których rewizja spodziewana jest w najbliższej przyszłości.
Pan Dau Anh Tuan, szef działu prawnego Wietnamskiej Federacji Handlu i Przemysłu (VCCI), powiedział, że według danych VCCI obraz gospodarki i kondycji przedsiębiorstw jest obecnie bardzo niepokojący.
W szczególności przedsiębiorstwa zajmujące się produkcją napojów odczuwają podwójne negatywne skutki pandemii COVID-19, a także skutki sytuacji na świecie i powiązanej z nią polityki, co prowadzi do kolejnych trudności.
„W tym projekcie ustawy przemysł piwowarski i alkoholowy odczuje pewne skutki podwyżek podatków, zgodnie z planem działania, ale w obecnej trudnej sytuacji możliwe jest zaproponowanie opóźnienia harmonogramu podwyżek specjalnego podatku konsumpcyjnego w najbliższym czasie” – wyraził swoją opinię pan Dau Anh Tuan.
Pan Nguyen Duy Vuong, Dyrektor ds. Relacji Zewnętrznych w Heineken Vietnam Brewery Company Limited, dodał, że sytuacja gospodarcza w 2024 roku prawdopodobnie nadal będzie trudna, dlatego naszym zdaniem podnoszenie specjalnego podatku konsumpcyjnego w tym momencie jest nieuzasadnione i może mieć poważne konsekwencje nie tylko dla przedsiębiorstw produkcyjnych, ale także dla łańcucha dostaw i konsumentów.
„Musimy jednak spojrzeć na kwestię szerzej i głębiej, jak wpływanie na zmiany w podatkach i przepisach, dla rozwoju całego sektora, środowiska i społeczeństwa, a także dla długoterminowego dobrobytu i zrównoważonego rozwoju. Uważamy, że obecne trudności to tylko jeden z czynników, istnieje wiele innych ważnych czynników, które należy uwzględnić, zbadać i rozważyć w sposób satysfakcjonujący” – dodał pan Nguyen Duy Vuong.
Uznając, że przedsiębiorstwa ogólnie, a w szczególności przedsiębiorstwa z sektora napojów, znajdują się w bardzo trudnym okresie, pani Nguyen Thi Minh Thao, kierownik Wydziału Badań nad Środowiskiem Biznesowym i Konkurencyjnością (Centralny Instytut Badań nad Zarządzaniem Ekonomicznym), zaleciła, aby agencja projektowa kompleksowo oceniła wpływ proponowanych rozszerzeń przedmiotów opodatkowania i podwyższenia specjalnego podatku konsumpcyjnego.
Źródło






Komentarz (0)