W Bac Ninh pani Nguyen Thanh Tu ze szkoły podstawowej Hoan Son pisze listy chwalące postępy swoich uczniów i wkłada je do ich zeszytów, ku wielkiej uciesze dzieci.
Ponad tydzień temu, podczas lekcji, Vu Manh Truong, uczeń klasy 5A7, powoli rozłożył kartkę papieru schowaną w zeszycie, który właśnie otrzymał od swojej wychowawczyni, pani Nguyen Thanh Tu. Starannie napisanym pismem pani Tu pochwaliła Truonga za postępy w nauce od momentu przeniesienia do recepcji. Po przeczytaniu notatki, Truong spojrzał na nauczycielkę i uśmiechnął się.
„Byłem zaskoczony i zachwycony pochwałą nauczycielki. Poprosiła mnie, żebym przyniósł zeszyt do wglądu, ale zobaczyłem, że coś tam wkłada, więc byłem bardzo ciekaw” – opowiadał Truong 7 listopada, dodając, że jego koledzy z klasy rzucili się, żeby zobaczyć list.
Szkoła stwierdziła, że list został napisany specjalnie dla nich i nie chciała go ujawniać, żartując z kolegów, że „jeśli chcesz dostać list, musisz być dobrym uczniem”.
Pani Nguyen Thanh Tu, wychowawczyni klasy 5A7, Szkoła Podstawowa Hoan Son, Bac Ninh. Zdjęcie: udostępnione przez osobę, której dotyczyło pytanie.
Tego dnia, oprócz Truonga, pięciu innych studentów również otrzymało listy schowane w zeszytach. Quang Hai otworzył kartkę, uśmiechając się do siebie czytając. List brzmiał: „Bardzo zależy ci na klasie, jesteś zdyscyplinowanym i pilnym uczniem. Tak trzymaj! A, i jeśli będziesz mówił głośniej i wyraźniej, będzie jeszcze lepiej”.
Khánh An pochylił głowę nad biurkiem, żeby jego kolega z klasy nie widział. Pani Tú napisała do An: „Robisz postępy. Gdybyś był bardziej pewny siebie na lekcjach, byłoby wspaniale”. Nieśmiało schował list do torby.
Tymczasem Vinh, przewodniczący klasy, otrzymał wiadomość o treści: „Jestem bardzo dumny, że mam takiego przewodniczącego klasy jak ty. Świetnie sobie radzisz z klasą i troszczysz się o nią. Jeśli bardziej skupisz się na nauce, staniesz się jeszcze przystojniejszy”.
Uczniowie klasy 5A7 z radością przyjęli list pochwalny od pani Tú. Wideo : Nguyễn Thanh Tú
Pani Tú udostępniła później nagranie, na którym widać reakcje uczniów, w mediach społecznościowych, gdzie spotkało się z dużym uznaniem za jej skuteczne metody nauczania.
„Nie sądziłam, że dzieci zareagują w ten sposób; po prostu przypuszczałam, że przeczytają, odłożą albo pokażą znajomym. Obejrzałam ten film kilka razy i śmiałam się razem z nimi” – powiedziała 24-letnia pani Tu, dodając, że nagrała film na pamiątkę, ponieważ jej dzieci miały wkrótce przejść do wyższej klasy.
Pani Tu, która rozpoczęła pracę w szkole Hoan Son trzy lata temu, po raz pierwszy została wyznaczona na wychowawcę klasy piątej. Nauczycielka uważa, że jej uczniowie są dość nieśmiali, dlatego aby nawiązać z nimi kontakt i ich zrozumieć, często korzysta z aktywnych metod nauczania. Pisanie indywidualnych listów do uczniów to nowa praktyka. W zależności od postępów uczniów, obserwuje i wybiera grupę, do której wysyła listy. Nauczycielka pisze ręcznie, ponieważ chce pokazać autentyczność i bliskość.
„Uczniowie doceniają pochwały słowne, ale delikatna, szczera wiadomość w formie listu jest bardziej nowatorska i skuteczna” – powiedziała pani Tú.
Pani Chu Thi Thanh Hue, matka Truonga, wspominała, że wcześniej jej syn zostawiał po szkole torbę szkolną i szedł się bawić, a do domu wracał dopiero na obiad. Brakowało mu również samodyscypliny w nauce. Jednak odkąd Truong zaczął otrzymywać pochwały, jego postępy są znaczące.
„Moje dziecko chętniej się uczy i nie potrzebuje wielu zachęt ze strony rodziców. W szkole jest fajnie, starannie przechowuje listy i z dumą opowiada każdemu, kogo spotka, że nauczyciel ją pochwalił” – powiedziała pani Hue.
Pani Hue i pozostali rodzice w klasie byli pewni skuteczności metod nauczania stosowanych przez nauczycielkę. Uczniowie reagowali pozytywnie i entuzjastycznie. Chociaż ma dwójkę dzieci w szkole podstawowej i gimnazjum, po raz pierwszy poczuła, że nauczycielka rozumie psychologię uczniów i stosuje tak kreatywne metody nauczania.
„Jestem bardzo zadowolona” – powiedziała pani Hue.
Pani Tú i jej uczniowie z klasy 5A7. Zdjęcie: udostępnione przez osobę, której zdjęcie dotyczy.
Pani Nguyen Thi Son, wicedyrektorka szkoły podstawowej Hoan Son, skomentowała, że pani Tu jest młodą nauczycielką, która aktywnie się uczy i jest kreatywna. „Pani Tu w pełni uczestniczy we wszystkich szkoleniach z zakresu aktywnego nauczania organizowanych przez szkołę i umiejętnie wykorzystuje zdobytą wiedzę” – powiedziała pani Son.
Według pani Tú, nauczyciele nie tylko przekazują wiedzę w klasie, ale także pełnią rolę łączników, pomagając uczniom rozwijać ich mocne strony i pokonywać słabości, aby nabrać pewności siebie. Poza pisaniem indywidualnych listów, ma wiele innych pomysłów na organizację pozytywnych zajęć w klasie. Na przykład, na pierwszym w tym roku zebraniu rodziców z nauczycielami, pokazała filmy, na których uczniowie opowiadali o pracy swoich rodziców i swoich uczuciach do swoich rodzin. Oglądając filmy i widząc, jak dzieci pilnie piszą listy i wyrażają swoją miłość do rodziców, wielu rodziców było wzruszonych. Pisali również listy w odpowiedzi i prosili panią Tú o przekazanie ich swoim dzieciom.
Wcześniej, podczas spotkania klasowego, zapytała uczniów, czy wiedzą, jak ciężko pracują ich rodzice, aby posłać ich do szkoły, dać im ładne mundurki i zapewnić wygodne ławki i krzesła.
„Pokazywałam dzieciom filmy o różnych zawodach, aby pomóc im zrozumieć specyfikę każdego zawodu. Wiele z nich płakało” – wspominała pani Tú.
Pani Tú zapowiedziała, że będzie kontynuować cotygodniowe listy z pochwałami i uczyć się od swoich kolegów skuteczniejszych metod. Nauczycielka przyznała, że w przeszłości istniał dystans w relacjach między uczniami a nauczycielami; rodzice wiedzieli tylko, że „wszystko należy zostawić nauczycielowi”, ale teraz rodziny współpracują, aby nauczyciele mogli lepiej rozumieć swoje dzieci.
„Kiedy uczniowie czują bliskość i swobodę w towarzystwie nauczyciela, nauka staje się łatwiejsza i bardziej efektywna” – dodała.
Świt
Link źródłowy






Komentarz (0)