Setki kibiców czekało godzinami na lotnisku w Pekinie, aby powitać Lionela Messiego i jego kolegów z drużyny. Tłum był ogromny, a okrzyki „Messi, Messi” rozbrzmiewały w całym terminalu lotniska w Pekinie. Każdy chciał zobaczyć aktualnych mistrzów świata na własne oczy.
Za urodzoną w 1987 roku supergwiazdą podążają tacy koledzy z drużyny, jak Rodrigo De Paul, Giovani Lo Celso, Angel Di Maria czy Enzo Fernandez,…
Tłumy chińskich fanów dopingowały drużynę Argentyny.
Nie tylko na lotnisku, wielu innych fanów stało również przed hotelem, w którym stacjonowała argentyńska drużyna, czekając na spotkanie ze swoim idolem.
To pierwszy raz od 2017 roku, kiedy Messi odwiedził kraj liczący miliard mieszkańców. Obrońca tytułu mistrza świata rozegra mecz towarzyski z Australią 15 czerwca na Workers' Stadium, który może pomieścić 68 000 widzów.
Przed meczem trener Australii Graham Arnold powiedział: „Dostaję gęsiej skórki, grając z Argentyną tuż po Mistrzostwach Świata. To szansa dla moich zawodników, by cieszyć się piłką nożną i dać z siebie wszystko”.
Mecz ten oznacza również powrót międzynarodowych rozgrywek piłkarskich w Chinach, po trzech latach surowych środków zapobiegawczych pandemii COVID-19. Wiele wydarzeń sportowych zostało odwołanych lub odbyło się na pustych stadionach.
Po spotkaniu z Australią Argentyna uda się do Dżakarty, aby rozegrać towarzyski mecz z Indonezją 19 czerwca.
Użyteczne
Emocja
Twórczy
Unikalny
Źródło
Komentarz (0)