Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Kiedyś zbieranie drewna na opał, całe życie pasji

Z przegniłego drewna opałowego, pośrodku pól okręgu Hoi An Tay, wyrosła wioska artystyczna o nazwie „Wioska Zalanego Drewna Opałowego”. Niedawno przestrzeń wioski zyskała świeży wygląd, ponieważ produkty są bliższe potrzebom klientów dzięki kompaktowym rozmiarom i przyciągającym wzrok kolorom…

Báo Đà NẵngBáo Đà Nẵng17/08/2025

Wioska drewna opałowego Flood 1
Rzemieślnik z „Wioski Drewna Opałowego Zalanego” oprowadza turystów po świecie formowania kształtów z drewna opałowego. Zdjęcie: TIEU YEN

Niezbyt przejmując się ekonomią , tutejsze rękodzieło wytwarzane jest z niespiesznym nastawieniem, nie podążając za trendami rynkowymi, lecz wkładając w każdy detal całe emocje i kreatywnego ducha. To właśnie ta szczerość i wytrwałość uczyniły z tego miejsca kulturowego cel kontemplacji kultury, ludzi i ziemi. Każdy odwiedzający może zanurzyć się w przestrzeni, która przywołuje wspomnienia wsi, poczuć zapach gnijącego drewna i usłyszeć gwar dłubania.

Podróż odrodzenia...

Osobą, która przyczyniła się do tchnięcia nowego życia w to naturalne źródło odpadów, jest artysta Le Ngoc Thuan (45 lat), szef kuchni, który kiedyś był znany z sieci restauracji w Hoi An, a teraz zwrócił się ku sztuce stolarskiej, aby spełnić inne marzenie...

Historia rozpoczęła się w 2012 roku, kiedy powódź naniosła na brzeg plaży An Bang wiele suchych kłód. Wtedy pan Thuan, który prowadził w pobliżu pensjonat, postanowił przywieźć drewno, aby rzeźbić, dekorować i upiększać swój dom. Niespodziewanie, zagraniczni goście byli pod szczególnym wrażeniem dzieł wykonanych z próchniejącego drewna.

Po każdym sezonie powodziowym brodzi w rzece Thu Bon, gdzie brzegi aluwiów są często wypełnione drewnem opałowym i drewnem. „Od miesięcy leżą odsłonięte kawałki drewna na środku rzeki, białe i popękane, uważane za bezużyteczne, ale dotknięte nożem, ujawniają niewiarygodnie piękne usłojenie” – pan Thuan dzieli się swoją radością z odkrywania walorów estetycznych wewnątrz spróchniałego drewna.

Będąc majsterkowiczem, pan Thuan nauczył się stolarstwa samodzielnie z książek, internetu i od rzemieślników w wiosce stolarskiej Kim Bong. Powiedział, że każdy kawałek drewna ma swój własny kształt, wystarczy go „nazwać” i obudzić wzrokiem, dłońmi i emocjami. Zainspirowany tą inspiracją, zaczął obserwować i pieczołowicie rzeźbić, aby tworzyć ludowe maskotki, drewniane figurki z kulturowymi wpływami ludu Co Tu lub kształtami zwierząt z rzek i strumieni regionu centralnego.

Wszystkie zachowują surowy kolor drewna, bez farby, jedynie naturalny olej, który chroni powierzchnię i zachowuje nienaruszony rysunek słojów przez lata. „Kiedy dotykam słojów drewna, mam wrażenie, jakbym widział całą jego podróż przez wiele sezonów powodziowych. Być może muszę włożyć duszę w każdy kawałek drewna, aby poczuć kształt, jaki chce on przekazać. Niektóre kawałki drewna mnie poruszają. Niektóre mnie rozśmieszają” – zwierzył się pan Thuan.

Odśwież starą przestrzeń

Początkowo pan Thuan wystawiał drewno opałowe tylko w swoim domu i rozdawał je krewnym. Jednak stopniowo, gdy wiele osób prosiło o jego zakup, opracował poważny plan biznesowy. W 2022 roku otworzył mały warsztat stolarski i przekształcił dwie restauracje w przestrzenie wystawowe, łącząc rzemieślników i turystów. Tak narodziła się „Floodwood Village”, przestrzeń artystyczna pośrodku pola, będąca jednocześnie warsztatem i miejscem spotkań miłośników piękna rewitalizacji.

W ostatnim czasie przestrzeń wioski nabrała nowego wyglądu, a produkty są bliższe potrzebom klientów. Na szczególną uwagę zasługują produkty imitujące stworzenia morskie lub tropikalne, takie jak żółwie, ślimaki, ryby, ośmiornice, krokodyle… Wioska o powierzchni około 2000 m² zatrudnia około 20 pracowników, z których większość to rzemieślnicy z wioski Kim Bong, zajmujący się od lat tradycyjnym ciesielstwem.

„Lu Firewood Village” nie tylko sprzedaje produkty, ale również organizuje liczne warsztaty dla turystów, w szczególności dla obcokrajowców i studentów lokalnych szkół. Można tu doświadczyć procesu obróbki drewna, prostego kształtowania, malowania i posłuchać opowieści o podróży każdego kawałka drewna opałowego. Proces ten sprawia, że ​​produkt staje się nie tylko materiałem, ale także duchową pamiątką dla odbiorcy. Dzięki tej wyjątkowej, rustykalnej przestrzeni, adres co roku gości tysiące turystów.

Pani Tran Thi Ngoc Diep, turystka z miasta Hue , powiedziała, że ​​była pod ogromnym wrażeniem przestrzeni wystawowej poświęconej zwierzętom morskim ze względu na jaskrawe kolory i wyraziste kształty. Wszystkie zwierzęta zostały wykonane z naturalnie ukształtowanych kawałków drewna, bez nadmiernego rzeźbienia, jedynie kilkoma liniami i pomalowane efektownymi kolorami. „Nie sądziłam, że zgniłe drewno i korzenie drzew można przekształcić w tak żywe i pełne duszy dzieła” – powiedziała radośnie pani Diep.

Źródło: https://baodanang.vn/mot-lan-nhat-cui-ca-doi-say-me-3299593.html


Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Płaskowyż Dong Van Stone – rzadkie na świecie „żywe muzeum geologiczne”
Zobacz, jak nadmorskie miasto Wietnamu znajdzie się na liście najpopularniejszych destynacji turystycznych na świecie w 2026 roku
Podziwiaj „Zatokę Ha Long z lądu” – właśnie trafiła na listę najpopularniejszych miejsc na świecie
Kwiaty lotosu „barwione” na różowo przez Ninh Binh z góry

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Wysokie budynki w Ho Chi Minh City są spowite mgłą.

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt