Problem biznesowy
W rzeczywistości w Wietnamie większość drużyn piłkarskich nadal polega na „mleku” swoich szefów lub lokalnych budżetach. Wielokrotnie wietnamska piłka nożna rozrastała się niczym bańka mydlana, a niektóre drużyny awansowały do najwyższej ligi w poprzednim sezonie, ale rozpadały się w kolejnym, gdy ich szefowie się wycofali i „wyciągnęli finansową rurkę do oddychania”.
Tuż przed sezonem 2025/26 wietnamska piłka nożna ponownie znalazła się w tarapatach, ponieważ wiele drużyn jest zagrożonych rozpadem z powodu braku funduszy. Ostatnio Quang Nam musiało ogłosić wycofanie się z turnieju.
13 sierpnia można uznać za pamiętny dzień dla V.League, kiedy to trzy kluby: Hanoi FC, Hanoi Police i Ninh Binh FC, jednocześnie zorganizowały ceremonię rozpoczęcia nowego sezonu.
To także wyjątkowy sezon, w którym aż cztery drużyny deklarują chęć zdobycia mistrzostwa jeszcze przed pierwszym meczem 15 sierpnia. Choć zaczynają z nowym duchem, nową radością i pełnią determinacji, za tą wspaniałą atmosferą wciąż kryje się odwieczna historia pieniędzy.
W końcu, aby przetrwać w zaciętej V.League, każda drużyna musi dysponować zasobnym portfelem. Rzeczywistość od dawna pokazuje, że większość wietnamskich klubów musi żyć z „mleka” szefa lub dotacji lokalnych. Dlatego wiele drużyn istnieje tylko przez kilka sezonów, a potem znika, gdy szef nie ma już sił lub ochoty, by „zaopiekować się” drużyną.
Nieuniknionym sposobem na wyjście z tego błędnego koła jest zbudowanie przez każdy klub zrównoważonego ekosystemu przychodów, obejmującego usługi dla widzów (sprzedaż biletów, sprzedaż pamiątek, wycieczki po stadionie...), przychody z reklam, sponsoring, prawa autorskie do transmisji telewizyjnych... V.League 2025/26 rozpoczyna się z ekscytacją, ale w celu długoterminowego rozwoju każda drużyna musi wkrótce wdrożyć ten profesjonalny model.
Hanoi FC pionierem w otwieraniu oficjalnych sklepów
Wśród klubów, Hanoi FC wykazał się dużą zwinnością w biznesie piłkarskim. Tuż po ceremonii pożegnania drużyny w luksusowym hotelu w Hanoi, a wcześniej, na stadionie Hang Day, klub otworzył oficjalny sklep z pamiątkami o nazwie Hanoi FC Store.
To oficjalny sklep sprzedający pamiątki stołecznej drużyny piłkarskiej, który od dawna cieszy się uznaniem, ale dopiero w sezonie 2025/26 Hanoi FC oficjalnie oddał do użytku ten ambitny projekt.
Oficjalny sklep, zlokalizowany na trybunie A stadionu Hang Day, ma stać się przestrzenią zakupów i doświadczeń wyłącznie dla kibiców. W tym miejscu prezentowane i sprzedawane są oryginalne produkty, takie jak oficjalne koszulki, koszulki podróżne, pamiątki, akcesoria, publikacje pamiątkowe itp.
Hanoi FC Store to nie tylko miejsce sprzedaży towarów, ale także miejsce spotkań dla społeczności kibiców, w którym odbywać się będą wydarzenia takie jak rozdawanie autografów, spotkania z zawodnikami i prezentacje nowych wzorów koszulek.
Uruchomienie oficjalnego sklepu jest częścią strategii Hanoi FC, mającej na celu rozwój marki i wzmocnienie więzi z kibicami. Klub Capital chce zapewnić kibicom pełniejsze doświadczenie piłkarskie, tak aby każdy produkt był nie tylko pamiątką, ale także źródłem wspomnień i dumy dla kibiców.
Uroczystość otwarcia połączona z otwarciem sklepu nie tylko rozpoczyna sezon 2025/26, ale także oznacza nowy etap w strategii rozwoju Hanoi FC – bardziej profesjonalny, bliższy społeczności, stopniowo kształtujący pionierską pozycję nowoczesnego klubu piłkarskiego w Wietnamie.
W rzeczywistości model klubów otwierających sklepy z pamiątkami i świadczących usługi kibicom, jak Hanoi FC, nie jest nowy na świecie. Na przykład w Anglii, odwiedzając stadion Manchesteru United Old Trafford, każdy turysta musi zapłacić od 28 funtów (około 850 000 VND) za bilet wstępu do muzeum i na stadion.
Po wizycie w klubowej sali balowej i „teatrze marzeń” kibice często są gotowi wydać więcej pieniędzy w supermarketach oferujących wszelkiego rodzaju produkty z logo zespołu.
W Hiszpanii duże kluby, takie jak Barcelona, rozwinęły nawet globalną sieć sklepów. Barça ma obecnie 15 oficjalnych sklepów zarządzanych bezpośrednio przez klub, a także 6 sklepów franczyzowych w dużych miastach. Handel pamiątkami stał się obecnie „filarem” generującym dochody z budżetu katalońskiego klubu.
Podobnie Real Madryt, po modernizacji Bernabéu, odnotował dwukrotny wzrost przychodów z meczów do 248 mln euro w sezonie 2023/24, częściowo dzięki przyciągnięciu na stadion większej liczby kibiców i chęci pokrycia kosztów usług towarzyszących.
Oczywiście, w Wietnamie przyciągnięcie publiczności chętnej do wydawania pieniędzy na drużyny piłkarskie nie jest łatwe, biorąc pod uwagę wciąż odmienny poziom życia i kulturę konsumpcji sportu. Jednak „droga zostanie wytyczona” – kluby, które odważą się na pionierskie kroki, takie jak Hanoi FC, są godne pochwały, otwierając drogę do budowy ekosystemu, który wspiera futbol. Tylko wtedy, gdy drużyny piłkarskie będą mogły stanąć na własnych nogach, możemy mieć prawdziwie zrównoważony rozwój profesjonalnej piłki nożnej.
Historia otwarcia przez klub Hanoi FC oficjalnego sklepu z pamiątkami to nie tylko medialny hit, ale również krok strategiczny, wskazujący na zrównoważony kierunek rozwoju wietnamskiej piłki nożnej.
Kiedy kluby nauczą się same zarabiać, będą mniej zależne od „szefów” i będą miały podstawy do długoterminowych inwestycji. Dopiero gdy każda drużyna będzie w stanie się utrzymać, wietnamska piłka nożna może zbliżyć się do światowych standardów zawodowych.
Source: https://baovanhoa.vn/the-thao/bong-da-viet-tren-hanh-trinh-thoat-bau-sua-161169.html
Komentarz (0)