
Prowincje Central Highlands przeżywają szczyt sezonu zbiorów kawy. Chociaż cena świeżych ziaren kawy waha się między 20 000 a 27 000 VND/kg, co w ostatnich latach stanowi bardzo wysoki poziom, rolnicy z gminy Quang Phu obawiają się trudności ze sprzedażą kawy.
Po powodzi pod koniec listopada około 80 hektarów plantacji kawy w gminie zostało zalanych, pokrytych błotem, a owoce opadły. Wiele gospodarstw domowych zatrudniało robotników po wysokich cenach do zbiorów, ale nie było dostępnych zbieraczy. Pomimo wysiłków, aby pokryć koszty zbiorów, kiedy handlarze zabierali kawę na sprzedaż, jednogłośnie odmawiali jej zakupu, obawiając się, że błoto uszkodzi ich piece suszące.
Chociaż deszcz przestał padać zaledwie kilka dni temu, pan Phan Duc Nhan z wioski Phu Thuan w gminie Quang Phu musiał włączyć konewki do podlewania swoich krzewów kawy. Według pana Nhana, należące do jego rodziny 6,5 sao (około 0,65 hektara) krzewy kawy zostały poważnie zalane. Po opadnięciu wody owoce kawy dojrzały, ale gruba warstwa błota niezwykle utrudniła zbiory. „Ceny kawy są w tym roku bardzo wysokie, ale po powodzi jesteśmy w sytuacji, w której można się śmiać i płakać. Teraz nawet zbiory są bardzo trudne. Zwykle zatrudniamy pracowników do zbiorów na podstawie umowy o pracę za 1700 VND/kg, ale teraz cena wynosi tylko 2500 VND/kg i nikt nie chce ich zbierać” – powiedział pan Nhan.
Pan Nhan musi teraz pompować wodę, aby zmyć błoto przez co najmniej trzy godziny, zanim będzie mógł zatrudnić pracowników. Mimo to, nadal bardzo trudno jest znaleźć chętnych do pracy w ogrodzie, ponieważ ziemia jest nadal śliska, a praca jest znacznie bardziej wyczerpująca. „Takie podlewanie powoduje, że wiele ziaren kawy opada. Koszty wody, paliwa i robocizny rosną, ale plony maleją. Jednak ceny kawy są wysokie, więc staramy się zebrać jak najwięcej” – powiedział pan Nhan.
Jest to nie tylko czasochłonne i kosztowne, ale najbardziej niepokoi mieszkańców wsi to, że po zbiorach próbują sprzedać kawę, ale nikt jej nie kupuje. Pani Nguyen Thi Binh, również z wioski Phu Thuan, powiedziała, że jej rodzina zasadziła 5 sao (około 0,5 hektara) kawy w 2007 roku, a w przeszłości zbierali ponad 2 tony rocznie. Z powodu błota, starają się zbierać kawę w gęstym pyle, a ziarna kawy są pokryte błotem, więc żaden handlarz ich nie kupi.
Według pana Pham Ngoc Vu, przewodniczącego Komitetu Ludowego gminy Quang Phu, ulewne deszcze i powodzie pod koniec listopada zalały wiele pól uprawnych i roślin wieloletnich, które były w fazie zbiorów. Po opadnięciu wody mieszkańcy okolicy szybko udali się do swoich pól, aby ocenić skalę szkód i zaplanować przywrócenie produkcji.
Według statystyk, łączna powierzchnia zalanych i uszkodzonych terenów wynosi ponad 146 hektarów, w tym: uprawy krótkoterminowe (ryż, kukurydza, dynia, bataty, chili) – ponad 61 hektarów; uprawy wieloletnie – 85 hektarów, w tym 80 hektarów kawy i ponad 3 hektary innych upraw w wioskach Phu Thuan i Phu Loi, z około 75% stratami. Jeśli chodzi o akwakulturę, 1 hektar stawu rybnego w wiosce Xuyen Tan został całkowicie zniszczony, co szacuje się na około 30 ton różnych gatunków ryb.
„Władze lokalne nadal monitorują i oceniają skalę szkód wyrządzonych przez powodzie; jednocześnie wdrażają kompleksowe działania, aby pomóc mieszkańcom w przezwyciężeniu skutków powodzi i przywróceniu produkcji. Niedawno prowincja przyznała gminie 4 miliardy VND na wsparcie osób dotkniętych powodzią” – powiedział pan Vu. Według przewodniczącego Komitetu Ludowego Gminy Quang Phu, biorąc pod uwagę wysokie ceny kawy, a jednocześnie zalane i zniszczone obszary, gmina zaplanowała również spotkania z elektrowniami wodnymi w celu zebrania statystyk dotyczących zniszczonych obszarów i rozważenia udzielenia dodatkowego wsparcia rolnikom.
Źródło: https://baolamdong.vn/ca-phe-kho-ban-vi-phu-bun-sau-lu-409486.html






Komentarz (0)