Dyrektor generalny firmy Intel , Lip-Bu Tan. Zdjęcie: Intel . |
W dokumencie złożonym 14 marca w amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) firma Intel poinformowała, że nowy dyrektor generalny Lip-Bu Tan będzie otrzymywał pensję w wysokości 1 miliona dolarów , będzie mógł ubiegać się o maksymalną premię w wysokości 2 milionów dolarów rocznie oraz o pewne świadczenia w nadchodzących latach.
Tan został mianowany dyrektorem generalnym firmy Intel 12 marca, mając nadzieję na odrodzenie amerykańskiej „ikony” technologicznej, działającej w dziedzinie projektowania i produkcji układów scalonych.
Akcje Intela wzrosły w tym roku o prawie 20%, a większość wzrostów nastąpiła w tym tygodniu, po tym jak Tan został mianowany CEO. Oficjalnie obejmie on to stanowisko 18 marca.
Oprócz wynagrodzenia zasadniczego Tan otrzyma również długoterminowe akcje kapitałowe o wartości 14,4 mln dolarów oraz premię za wyniki w wysokości 17 mln dolarów w formie akcji.
Według CNBC , oba granty przyznawane są na okres pięciu lat. Jednak Tan nie będzie mógł skorzystać z nich, jeśli cena akcji Intela spadnie w ciągu najbliższych trzech lat. W przypadku, gdyby cena akcji przewyższyła rynek, mógłby otrzymać więcej akcji.
Tan otrzymał również pakiet opcji na akcje o wartości 9,5 mln dolarów , a także opcję na nowe zatrudnienie o wartości 25 mln dolarów .
Łączna wartość pakietu wynagrodzeń Tana wynosi około 66 milionów dolarów, wliczając w to długoterminowe nagrody w postaci akcji, pensję, premie i koszty prawne.
Według Reutersa umowa Tana z firmą Intel obejmuje trzyletnie cele biznesowe, więc ma on prawo zatrzymać dwie trzecie akcji bonusowych, jeśli w ciągu 18 miesięcy od objęcia urzędu nastąpi „zmiana kontroli” lub znacząca zmiana w strukturze własnościowej.
„Wynagrodzenie Lip-Bu odzwierciedla jego doświadczenie i reputację utalentowanego lidera technologicznego z dużym doświadczeniem w branży i konkurencyjnością na rynku” – stwierdziła firma Intel w wiadomości e-mail do CNBC .
Mając wieloletnie doświadczenie w branży półprzewodników i inwestowaniu w technologie, Tan jest uważany przez analityków za potencjalnego kandydata na stanowisko dyrektora generalnego firmy Intel, tuż po zwolnieniu Pata Gelsingera w grudniu 2024 r.
Umowa o pracę Gelsingera nie zawierała klauzuli o „zmianie kontroli”. W tamtym czasie zarabiał on 1,25 miliona dolarów wynagrodzenia zasadniczego z roczną premią sięgającą 275% wynagrodzenia zasadniczego. Przed odejściem z firmy Gelsingerowi przysługiwała również odprawa w wysokości 12 milionów dolarów .
Dla porównania, kontrakt Tana wymagał od niego poświęcenia „tyle czasu, ile jest konieczne” obowiązkom i odpowiedzialnościom dyrektora generalnego, podczas gdy Gelsinger zobowiązany jest poświęcać „cały swój czas i wysiłki firmie Intel”.
Tan nadzoruje obecnie szereg startupów technologicznych, w które inwestuje za pośrednictwem swojego funduszu venture capital Walden International.
Komentarz (0)