Ostatnio wielu studentów zostało wezwanych przez osoby podszywające się pod policjantów, prosząc ich o „współpracę w śledztwach”, a następnie zwabionych do moteli i hoteli w celu przeprowadzenia sztuczki „porwania online”. Dr Dao Trung Hieu, ekspert kryminologii, dogłębnie przeanalizował wyrafinowane techniki manipulacji i triki tego rodzaju przestępstw i udzielił porad, jak ich unikać.
Ostrzeżenie przed serią wyrafinowanych przypadków „porwań online”
5 sierpnia Wydział Policji Kryminalnej (PC02) policji miasta Ho Chi Minh współpracował z jednostkami zawodowymi, aby skutecznie uwolnić studenta, który został „porwany online” z motelu w prowincji Dak Lak .
Wcześniej, po południu 4 sierpnia, pan TVN (urodzony w 1972 roku, zamieszkały w okręgu wyborczym Cho Lon) zgłosił policji okręgu Cho Lon, że jego syn TGV (urodzony w 2007 roku, uczeń liceum w Ho Chi Minh) stracił z nim kontakt. Pan N. powiedział, że przed zaginięciem wysłał SMS-a za pośrednictwem Zalo: „Mam pracę, wyjdę na chwilę i wrócę. Pójdę na kawę i wrócę”. Na podstawie nietypowych znaków policja ustaliła, że V. wziął taksówkę do motelu w okręgu Tan Lap w mieście Buon Ma Thuot.
Podobnie, pod koniec lipca, zaginięcie 13-letniej dziewczynki w Tay Ho ( Hanoi ) również wywołało poruszenie w opinii publicznej. Poznała swojego „chłopaka” przez internet, ale nigdy nie spotkała go w prawdziwym życiu. W nocy 23 lipca opuściła dom, a następnego ranka jej rodzina zgłosiła to policji i zamieściła ogłoszenie o poszukiwaniach w mediach społecznościowych. Dzięki lokalnej osobie, która rozpoznała ją na dworcu autobusowym w Tay Ninh i powiadomiła władze, została odnaleziona, zanim mogła kontynuować podróż. 27 lipca wróciła do Hanoi po ryzykownej, czterodniowej podróży.
Przypadki te pokazują, że w dobie dynamicznego rozwoju Internetu dzieci i młodzież mogą w każdej chwili wpaść w pułapkę cyberprzestępczości.
Scenariusze oszustw
Według dr. Dao Trung Hieu, psychologia studentów opiera się na lęku przed władzą, szacunku dla reputacji i braku możliwości weryfikacji informacji. Kiedy ktoś podaje się za policjanta, mówi poważnym tonem, używa terminów technicznych, grozi „aktami” lub „liniami prania pieniędzy”, ofiara łatwo wpada w panikę i ulega żądaniu.

Podmioty często tworzą scenariusze takie jak: „Jesteś zamieszany w sprawę”, „Musisz sprawdzić, czy Twoje konto nie zostało wykorzystane przez hakerów” lub „Przelej pieniądze na konto agencji, aby udowodnić swoją niewinność”. W stanie strachu, jeśli ofiara nie podzieli się informacjami z bliskimi, łatwo jest zastosować się do wszystkich instrukcji.
Warto wspomnieć, że chociaż młodzi ludzie mają szybki dostęp do internetu i stale czytają wiadomości, ich krytyczna świadomość nie nadąża za tym. Dzieci są dobre w korzystaniu z technologii, ale są niedojrzałe psychicznie, łatwo wierząc w rzeczy ważne i pilne. Ponadto brak więzi rodzinnych sprawia, że same stawiają czoła sytuacjom, łatwo wpadając w pułapki.
Policja nie „zaprasza do pracy” za pośrednictwem mediów społecznościowych
Pokazując, jak identyfikować fałszywych policjantów, dr Hieu podkreślił: „Policja nie działa za pośrednictwem portali społecznościowych, nie wysyła zaproszeń do pracy za pośrednictwem Zalo, nie prosi o przelewy pieniężne w celu weryfikacji”.
Prawdziwi oficerowie podają swoje imię i nazwisko, stopień i jednostkę, mają odpowiednie wezwanie, są ostemplowani czerwoną pieczęcią i pracują w kwaterze głównej. Z kolei oszuści często posługują się dziwnymi numerami, wysyłają linki, proszą o zdjęcia dokumentów tożsamości, pilnie przekazują pieniądze lub grożą aresztowaniem, jeśli nie zastosują się do poleceń.
W przypadku otrzymania podejrzanego połączenia, pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to zachować spokój, natychmiast się rozłączyć, powiadomić rodziców lub zaufanych krewnych i zadzwonić na komisariat policji w swoim okręgu/gminie w celu weryfikacji informacji. Absolutnie nie należy stosować się do próśb osób dorosłych przed uzyskaniem wsparcia.
Budowanie „cyfrowego systemu odpornościowego” dla dzieci
W obliczu coraz bardziej wyrafinowanych zagrożeń w cyberprzestrzeni dr Dao Trung Hieu podkreślił, że odpowiedzialność ponoszą nie tylko władze, ale także rodzina i szkoła.

Rodziny muszą ustalić jasne zasady dotyczące czasu korzystania z telefonu przez dzieci. Ilustracja: Mai Loan.
Rodzice powinni towarzyszyć i wspierać swoje dzieci, zamiast stosować sztywne środki kontroli. Jeśli chodzi o korzystanie z telefonów przez dzieci, nadszedł czas, abyśmy przestali dawać im telefony jako narzędzie do „uciszania ich”, ale musimy zrozumieć, że inteligentne urządzenia to miecz obosieczny. Rodziny muszą ustalić jasne zasady dotyczące czasu korzystania z telefonu, dozwolonych aplikacji i odpowiedniego nadzoru. Prawo do prywatności, szczególnie w przypadku dzieci poniżej 16 roku życia, musi iść w parze z prawem do ochrony.
W szkołach bezpieczeństwo w mediach społecznościowych powinno być traktowane jako obowiązkowy element programu edukacji umiejętności życiowych. Zamiast ogólnych haseł, należy organizować konkretne ćwiczenia sytuacyjne, zapraszać ekspertów i policję do rozmów, aby uczniowie nabyli odruchy rozpoznawania i radzenia sobie w obliczu oszustw.
Władze muszą stworzyć przyjazne i proste kanały składania skarg, aby uczniowie mogli się do nich zwrócić w razie potrzeby.
Technologia nie stanowi bezpośredniego zagrożenia, ale łatwowierność, brak wiedzy i iluzja bezpieczeństwa to zgubne „luki”. Nie da się zakazać uczniom korzystania z mediów społecznościowych, ale konieczne jest wyposażenie ich w „cyfrowy system odpornościowy”, obejmujący wiedzę, umiejętności i sposoby radzenia sobie w ryzykownych sytuacjach.
„Kiedy całe społeczeństwo połączy siły, przestępcy korzystający z zaawansowanych technologii, niezależnie od tego, jak wyrafinowani są w swoich działaniach, będą mieli trudności ze znalezieniem i oszukaniem naszych dzieci na platformach, z których korzystają na co dzień” – podkreślił pan Hieu.
Source: https://khoahocdoisong.vn/chuyen-gia-boc-chieu-bat-coc-online-hoc-sinh-post2149044998.html
Komentarz (0)