Hugo Ekitike był jedną z największych gwiazd przedsezonowych tego sezonu, pierwszym zawodnikiem od ponad dekady, który strzelił gola w pierwszych trzech meczach dla Liverpoolu. Ale napastnik wart 69 milionów funtów był pierwszym, który odczuł skutki przybycia Isaka. Oczywiście Liverpool nie zapłaciłby za Isaka najwyższej kwoty transferowej w historii angielskiej piłki nożnej i nie skorzystałby z jego usług.

Isak znacząco wzmocni atak Liverpoolu
Zdjęcie: Liverpool FC
Prawdopodobnie Ekitike będzie musiał przenieść się na skrzydło, co oznacza, że będzie musiał zaakceptować rolę rezerwowego. Może nawet trafić na ławkę rezerwowych w sytuacjach, w których nie radzi sobie na skrzydle. Jeśli Liverpool wystawi Ekitike na pozycji skrzydłowego, jeden z dwóch pozostałych skrzydłowych, Mohamed Salah i Cody Gakpo, straci miejsce w składzie.
Ekitike to nowoczesny napastnik, grający dobrze na wielu różnych pozycjach i rolach. Z jednej strony, potrafi całkowicie zmieniać role, biorąc na siebie odpowiedzialność strzelania bramek w środku pola, zamiast automatycznie rozumieć, że to zadanie Isaka. Z drugiej strony, Isak – jak każda inna gwiazda – musi mieć momenty, kiedy forma spada. To samo dotyczy skrzydłowych. Salah w tym sezonie, choć wciąż strzela gole, nie jest już tak błyskotliwy jak wcześniej. Zaletą wzmocnienia Liverpoolu w tym sezonie jest to, że całkowicie uwolnił się od uzależnienia od Salaha.
W każdej chwili, dzięki dużej liczbie gwiazd, trener Arne Slot ma co najmniej trzech znakomitych napastników. Gdy jest ich wystarczająco dużo, każdy musi pogodzić się z poświęceniem swojego miejsca, w tym Salah i Isak, nie wspominając o mniej znanym Gakpo. Kolejną zaletą ataku Liverpoolu po dodaniu Isaka jest taktyka. Pan Slot może wykorzystać jednego lub dwóch napastników.
Mówiąc o stylu gry Liverpoolu, jeszcze ważniejszy jest człowiek stojący za napastnikiem. Był już najdroższym piłkarzem Liverpoolu, a prawdopodobnie najdroższym w Anglii (jeśli klauzule zostaną zrealizowane) przed przybyciem Isaka. Ofensywny pomocnik Florian Wirtz nie spełnił jeszcze oczekiwań po trzech kolejkach. Jest źródłem asyst, a jego głównym zadaniem jest stwarzanie sytuacji bramkowych dla Liverpoolu.
Niezależnie od tego, czy Wirtz zabłyśnie, czy nie, Liverpool wygrał jak dotąd wszystkie trzy mecze. Problemem jest teraz zbyt ciasna linia ataku, która nie jest w stanie już dłużej popychać Wirtza do przodu. Jeśli będzie nadal wykorzystywany, ofensywni pomocnicy, tacy jak Dominik Szoboszlai, Alexis Mac Allister (lub obaj), stracą swoje miejsca. Liverpool ma również pomocnika Ryana Gravenbercha, który jest bardzo dobry i szczególnie ważny, ponieważ ma bardzo wysokie umiejętności defensywne.
Podobnie jak w przypadku linii ataku: trener Slot decyduje, który pomocnik będzie pierwszy, w zależności od indywidualnych umiejętności – tylko najlepsi zawodnicy w danym momencie będą mieli szansę na grę. Ponadto, w zależności od sytuacji, czy postawić na atak, czy na obronę, przeciwko konkretnemu przeciwnikowi, pan Slot ma różne rozwiązania taktyczne. Na razie siła Liverpoolu jest zbyt silna.
Oprócz wspomnianych gwiazd, w pomocy Liverpoolu wciąż grają Wataru Endo i Curtis Jones. Jeśli siła napastników jest zbyt duża, przez co Wirtz staje się typowym pomocnikiem, a linia pomocy staje się bardziej zatłoczona, wówczas rezerwowy Endo może stać się obrońcą, co pomaga obronie Liverpoolu dysponować większą liczbą zawodników w razie potrzeby. Z drugiej strony, ze względu na zbyt silny atak, obrona Liverpoolu musi skupić się wyłącznie na bezpieczeństwie, a nie na szybkim reagowaniu na kontrataki, jak wcześniej.
Źródło: https://thanhnien.vn/co-them-isak-liverpool-tan-cong-the-nao-185250911181723042.htm






Komentarz (0)