Francuz Novak Djoković zastanawia się, kiedy zakończy karierę tenisową, po tym jak dowiedział się, że Rafael Nadal może zakończyć karierę tenisową w 2024 roku.
W wywiadzie przed pierwszą rundą Rolanda Garrosa Novak Djoković wyraził żal, że jego rywal Rafael Nadal nie zagra z powodu kontuzji. Serb przyznał, że był zszokowany, gdy dowiedział się, że Nadal rozegra swój ostatni sezon w 2024 roku.
Djoković i Nadal w ćwierćfinałowym meczu Rolanda Garrosa 2022, w którym „Król kortów ziemnych” wygrał po czterech setach. Zdjęcie: ATP
„To zdecydowanie skłania mnie do refleksji nad sobą” – powiedział Djoković, pytany o wpływ przejścia na emeryturę Rogera Federera i Rafaela Nadala. „Zastanawiam się, gdzie jestem, jaki będzie koniec mojej kariery i jak. Wszyscy wiemy, że to nastąpi. Nadal mierzy się z kontuzjami, wiekiem, liczbą lat gry i tym wszystkim”.
Djoković powiedział, że zastanawia się nad swoją przyszłością. 35-latek ma za sobą trudny sezon. Nie zdobył tytułu od czasu zwycięstwa w Australian Open. Oprócz nieobecności w zawodach z powodu braku szczepienia przeciwko COVID-19, Djoković zmaga się również z kontuzjami, spadkiem formy i pogorszeniem kondycji.
Trzeci w rankingu światowym tenisista nie miał żadnych sukcesów na kortach ziemnych przed przybyciem na Roland Garros. Przegrał na początku w Monte Carlo, odpadł w ćwierćfinale Srpska Open, wycofał się z Madrid Open z powodu bólu łokcia, a następnie przegrał w ćwierćfinale Rome Masters. Po drodze Djoković został pokonany przez dwudziestoparoletnich Lorenzo Musettiego i Holgera Rune.
„Chcę zdobyć tytuł, chcę pokonać najlepszych. Ale nigdy nie wiadomo, kiedy rywalizuje się na tym poziomie. Jest naprawdę zaciekle” – dodał Djoković.
Djoković przystępuje do Rolanda Garrosa jako trzeci w rankingu, za Carlosem Alcarazem i Daniiłem Medvdevem – juniorami, którzy są w dobrej formie na kortach ziemnych. Djoković wygrał Rolanda Garrosa dwukrotnie, w 2016 i 2021 roku. On i Stan Wawrinka to dwaj nieliczni mistrzowie rywalizujący w tym roku.
Finalista z 2021 roku, Stefanos Tsitsipas, miał trudny początek, potrzebując czterech setów, aby pokonać Jiri Vesely'ego w pierwszej rundzie 28 maja. Awans do turnieju, dzięki ciężko wywalczonym zwycięstwom, odnieśli również rozstawieni Hubert Hurkacz, Karen Chaczanow i Andriej Rublow. Pierwszą niespodzianką turnieju była porażka Daniego Evansa (rozstawionego z numerem 20) z Thanasi Kokkinakisem w trzech setach.
Vy Anh
Link źródłowy






Komentarz (0)