Cena bitcoina wzrosła o prawie 7% w pierwszym dniu handlowym nowego roku, przekraczając 45 000 dolarów i osiągając prawie dwuletni szczyt.
Na otwarciu rynku 2 stycznia cena Bitcoina osiągnęła 45 000 dolarów za monetę, co stanowi wzrost o 1000 dolarów w porównaniu z poprzednim dniem. Cena nadal rosła, zbliżając się w pewnym momencie do 45 520 dolarów za monetę, co oznacza wzrost o ponad 7% w ciągu 24 godzin. Cena 45 000 dolarów utrzymywała się przez całą pierwszą sesję 2024 roku i podążała za trendem akumulacyjnym.
Nie tylko Bitcoin, ale prawie wszystkie popularne kryptowaluty na rynku odnotowały wzrost cen w ciągu nocy. Ether wzrósł o 4,5%; Solana i Avalanche podrożały o ponad 10%.
Według CoinDesk , przyczyna tego wzrostu jest podobna do wydarzeń z ostatnich tygodni. Rynek jest podekscytowany oczekiwaniem, że Amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) da zielone światło na uruchomienie kilku spotowych funduszy ETF opartych na Bitcoinie. W zeszły weekend agencja Reuters poinformowała, że SEC może zacząć powiadamiać zarządzających funduszami ETF opartymi na Bitcoinie o zatwierdzeniu ich wniosków. Oczekuje się, że proces ten rozpocznie się już dziś.
Ostatnio pojawiły się sygnały, że organy regulacyjne są gotowe zatwierdzić co najmniej jeden z 13 proponowanych ETF-ów opartych na Bitcoinie. Wielu spodziewa się, że decyzja zostanie podjęta już w styczniu.
Dodatkowo, oczekiwanie, że główne banki centralne obniżą stopy procentowe w tym roku, jest również katalizatorem rajdu kryptowalut, co pomoże rozwiać pesymizm, jaki ogarnął rynek od czasu krachu FTX i serii innych krachów w 2022 roku.
Bitcoin zakończył rok 2023 powyżej 42 200 dolarów za monetę, co oznacza wzrost o około 152%. To najlepszy rok dla kryptowaluty od 2021 roku. Jednak obecny poziom wciąż jest daleki od rekordowego poziomu 69 000 dolarów odnotowanego w listopadzie 2021 roku.
Jupiter Zheng, partner w firmie badawczej HashKey Capital (Singapur), uważa, że rynek kryptowalut wzrośnie w tym roku dzięki kapitałowi inwestycyjnemu z funduszy ETF, tzw. halvingowi Bitcoina (odbywającemu się co 4 lata i zmniejszającemu nagrody dla górników o połowę) oraz odpowiedniejszej polityce pieniężnej w USA i innych krajach na całym świecie .
Podczas gdy inwestorzy są podekscytowani, Chris Weston, szef działu analiz w Pepperstone (Australia), nadal dostrzega scenariusz odrzucenia ETF-ów opartych na Bitcoinie. W związku z tym negatywna reakcja będzie bardzo wyraźna i może skutkować natychmiastowym spadkiem cen rynkowych. „Zamiast pytać, czy ETF-y oparte na Bitcoinie dostaną zielone światło, powinniśmy zadać sobie pytanie, czy powinniśmy uwierzyć w tę plotkę i czy kryptowaluta przejdzie nowy cykl wzrostowy” – powiedział.
Xiao Gu (według CoinDesk , Reuters )
Link źródłowy






Komentarz (0)