600 osób pracowało 24 godziny na dobę dla 9 MV
W wielkim audytorium Narodowej Akademii Muzycznej ( Hanoi ) odbyło się uroczyste wykonanie projektu „Śpiewająca Góra” śpiewaka Tran Tung Anh przy wsparciu New Vitality Symphony and Folk Orchestra pod dyrygentem Dong Quang Vinh.
Młody mężczyzna Tran Tung Anh, śpiewając w żółtym ao dai, wprawił całą publiczność w dreszcze, prezentując swój miękki, słodki i czysty kobiecy głos w utworach Nang Tho Xua Hue , Co Gai Vot Bat, Tieng Dan Ta Lu,... Zaraz potem przeszedł na głęboki, mocny męski głos i zmieniał go rytmicznie i subtelnie, tworząc idealną harmonię.
Słuchając śpiewu Tran Tung Anha, jeśli nie patrzy się na scenę, trudno uwierzyć, że to mężczyzna, bo od sposobu, w jaki przechodzi z tonów niskich do wysokich, wszystko jest bardzo pełne gracji i kobiecości. Dwa utwory kojarzone ze znanymi wokalistkami, takimi jak Tuong Vi, Anh Tho, Trang Nhung… ponownie zostały podbite przez Tran Tung Anha, również z wysokim, czystym jak dzwon głosem kobiecym.
Piosenkarz Tran Tung Anh jest piosenkarzem bez określonej płci, szczególnie w Wietnamie.
Piosenkarka, która nie jest płciowa, zdecydowała się wykonać trzy wyjątkowe utwory w tomie 1 albumu Mountain Singing, składającym się z 9 piosenek, prezentując pełnię swojego głosu i wewnętrzną siłę.
Tran Tung Anh szczerze wyznał: „Śpiewanie rano z chórzystami to tortura. To mój pierwszy tak wystawny występ publiczny od 6 lat, więc jestem bardzo zdenerwowany. Widzę, że dyrygent Dong Quang Vinh jest bardzo pewny siebie. Po dzisiejszym dniu Tran Tung Anh będzie prawie tak pewny siebie jak Dong Quang Vinh”.
Tran Tung Anh dodał, że w dzisiejszym wydarzeniu wzięli udział ludzie, którzy go bardzo kochają: nauczyciele z Konserwatorium Muzycznego, Szkoły Kultury i Sztuki Bac Giang , członkowie rodziny i wielu znanych seniorów z tego zawodu.
Śpiewak Phuc Tiep, nauczyciel Tran Tung Anh, skomentował: „Szkolenie artystów Tung Anh to szczególny przypadek posiadania głosu kastrata. Szkolenie takiego głosu jest bardzo żmudne i bolesne. Tworzenie utworów na te głosy jest jeszcze trudniejsze.
Ponieważ w przeszłości brytyjska rodzina królewska nie pozwalała kobietom śpiewać na scenie, śpiewaków trzeba było uczyć od najmłodszych lat, jak naśladować kobiety podczas występów.
W Wietnamie Tung Anh jest pierwszym śpiewakiem, który śmiało zaprezentował się żeńskim sopranem. Publiczność przyjęła Tran Tung Anha tak dobrze, że jego studia zostały tymczasowo zawieszone. Mam nadzieję, że Tung Anh wkrótce wróci na salę wykładową, aby dokończyć studia.
Tran Tung Anh to szczególny przypadek, gdyż posiada rzadki głos kastrata.
Muzyk Luu Quang Minh powiedział: „Kiedy po raz pierwszy spotkałem Tran Tung Anha, byłem pod wrażeniem szczerej i autentycznej osoby, jakbyśmy znali się od dawna. Tung Anh często żartował ze mnie, nazywając mnie „miłośnikiem muzyki”.
Utwory, które Tung Anh wybrał dla mnie do aranżacji, są znane wielu pokoleniom wietnamskiej publiczności. Szukałem sposobu, aby nadać im nowy charakter, odpowiedni dla głosu Tran Tung Anh.
Dyrektor wizualny teledysku, Vuong Khang, powiedział: „Khang i Tung Anh nie są sobie bliscy, a bracia nie mają zbyt wiele czasu na rozmowę, ponieważ jeden pochodzi z Południa, a drugi z Północy. Kiedy Tung Anh brał udział w filmie „Familiar Faces”, który wyreżyserowałem, zobaczyłem, że Tung Anh ma wyjątkowy głos i wielki entuzjazm.
Od dawna nie reżyserowałem teledysku, bo jestem zajęty programami telewizyjnymi, ale kiedy Tung Anh mnie zaprosił, widziałem, że był bardzo entuzjastyczny. To jedyny projekt muzyczny, nad którym pracuję w tym roku.
W ciągu zaledwie 24 godzin nakręcono 9 teledysków. To był wyjątkowy projekt – Tung Anh śpiewał z orkiestrą w tle. Każdy teledysk miał inną kolorystykę, ale wszystkie miały coś wspólnego. W projekt ciężko pracowało prawie 600 osób.
Realizując ten projekt, również długo się wahałem, zastanawiając się, czy możliwe jest stworzenie 9 teledysków bez przerwy w ciągu jednego dnia. Przy standardowych teledyskach liczba maszyn jest mniejsza, ale tutaj musimy zwiększyć liczbę osób i maszyn, jak w przypadku występu na żywo na scenie, ale realizowanego w studiu. To może być nowy kierunek dla artystów.
Nie próbuj śpiewać jak poprzedni artyści.
Jednak wbrew obawom reżysera Khanga, Tung Anh wyraził pełne zaufanie do ekipy. Podjął się również roli dyrektora produkcji. „Od wczesnego rana do 3:00 nad ranem następnego dnia nie było żadnych problemów, żadnych kłótni, wszystko poszło bardzo gładko. Mam zaufanie do mojej ekipy” – powiedział z dumą Tung Anh.
Powiedział także, że trzeba było mu podać 8 butelek wody, a ponieważ dziś rano miał chrypkę, uważa, że jego występ był „zły” i nie osiągnął szczytu formy, mimo entuzjastycznego wsparcia ze strony publiczności.
Po udziale w Voice of Vietnam 2017, Tran Tung Anh wziął udział w serii popularnych teleturniejów. W tamtych latach Tung Anh nadal wydawał niewielkie produkcje, a liczba wyświetleń sięgała dziesiątek milionów. To rzadkość. Powiedział, że droga, którą obrał, nie była usłana różami, ale zawsze próbował i po sześciu latach zgłębiania sztuki czuł, że osiągnął szczyt swoich możliwości.
Śpiewając utwory znanych artystów, Tung Anh wahał się, ale nie poddał się. Zapewnił, że nie próbował śpiewać jak poprzedni artyści, lecz wybrał własną drogę.
Dziewięć piosenek w teledysku „Nui Hat” to znane przeboje z przeszłości, wykonane przez piosenkarkę Tung Anh w nowy i wyjątkowy sposób.
W 9 utworach w teledysku występują zarówno głosy męskie, jak i żeńskie, więc Tran Tung Anh nie boi się nudy publiczności. Współpracując z ekipą, Tran Tung Anh nie stawia swojego ego na pierwszym miejscu, ale w pełni szanuje opinie obu dyrektorów muzycznych. Nie uważa Nui Hat za swój własny projekt, lecz za wspólny produkt całej ekipy.
W szczególności w tym projekcie znajduje się utwór zatytułowany „Eternal Beauty” skomponowany przez samego Tran Tung Anha, aby uhonorować miłość swoich rodziców. W tym teledysku Tung Anh śpiewa zarówno męskim, jak i żeńskim głosem.
Album „Singing Mountain” nawiązuje do dziecięcego marzenia Tran Tung Anha – chłopca z gór Bac Giang, który uwielbiał śpiewać, często głośno śpiewał w drodze do szkoły i marzył, aby w przyszłości w jakiś sposób wyrazić piękno gór i lasów.
Projekt Mountain Singing obejmuje 9 teledysków: Dźwięk cytry, Poeta z Hue, Jezioro na górze, Nieruchomy los, Przechodząc przez wietrzny most, Dziewięć poziomów miłości, Pieśń miłosna z północnego zachodu, Śpiew w lesie Pac Bo i Na zawsze piękna miłość...
Rodzice Tung Anha byli żołnierzami i poznali się w regionie centralnym. Dziewięć pieśni rozeszło się po kraju, w którym mieszkali jego rodzice. Jego rodzice uwielbiali śpiewać, a ojciec zawsze zabierał go na występy artystyczne weteranów. To sprawiło, że miłość do muzyki przeniknęła Tung Anha do krwi. Góra Śpiewu była prezentem, który podarował ojcu w roku jego śmierci.
W sercu śpiewaka, jego ojciec jest bardzo łagodną osobą. Gdy był młody, jego rodzina była biedna, a rodzice jeździli na rowerach, by śpiewać w wojsku, często niosąc Tran Tung Anha na plecach. Słuchając śpiewu rodziców, Tran Tung Anh od tamtej pory zaszczepił w sobie miłość do śpiewu.
Tran Tung Anh wyznał jednak, że nie byli blisko z ojcem. Rzadko rozmawiali. Mimo to Tran Tung Anh zawsze czuł miłość ojca, gdy wszystko, czego pragnął, było w milczeniu wspierane przez ojca. W czasach, gdy ojciec był poważnie chory, Tran Tung Anh, który wówczas mieszkał i pracował w Ho Chi Minh, wrócił do domu i zawsze był przy ojcu, aby opiekować się nim i jego rodziną.
„Kiedy mój ojciec był bliski śmierci, był mi bardzo bliski i kochał mnie. Za każdym razem, gdy się budził, pytał, gdzie jest Tung Anh. Mój ojciec uwielbiał słuchać, jak śpiewam. W czasie pobytu w szpitalu często puszczał piosenki, które śpiewałam na YouTube, przy swoim łóżku, żeby słuchać ich całą noc. Kiedy mój ojciec był słaby, ludzie przychodzili go odwiedzać, a on nawet prosił wszystkich, żeby przynieśli głośniki, żeby Tung Anh mógł śpiewać dla wszystkich. Widząc, jak tak śpiewam, mój ojciec był bardzo szczęśliwy” – powiedział Tran Tung Anh.
W tym czasie Tran Tung Anh chciał również zrealizować osobisty projekt występu na żywo dla swojego ojca, aby mógł usiąść w pierwszym rzędzie w Operze i oglądać występ syna, ale było za późno. Choroba ojca stała się tak poważna, że nie mógł przeżyć. Na szczęście, wcześniej, uczestnicząc w teleturniejach w Ho Chi Minh City, zabrał ze sobą rodziców, więc jego serce było mniej zmartwione.
A dziś, po wielu miesiącach pielęgnowania i tworzenia, pierwszy tom albumu „Mountain Singing” spełnił marzenie Tran Tung Anha o podarowaniu ojcu prawdziwie przemyślanego prezentu muzycznego. „Urodziłem się w Bac Giang i otworzyłem oczy, by widzieć tylko góry. To samo dotyczy drogi, którą podążam – dotarcie na szczyt wymaga wielu trudów. Kiedy ludzie pytają, kto mnie wspiera, odpowiadam: moja rodzina, moja siostra” – Tung Anh dusił się ze wzruszenia.
Źródło
Komentarz (0)