![]() |
Gumayusi oficjalnie pożegnał się z T1 . Zdjęcie: T1 |
Wieczorem 17 listopada medialne strony zespołu T1 League of Legends opublikowały jednocześnie artykuły pożegnalne dla gracza Gumayusiego. Ogłoszenie szybko zaskoczyło globalną społeczność fanów, zwłaszcza że niedawno obie drużyny zdobyły wspólnie trzeci tytuł mistrzowski z rzędu.
„Gumayusi zakończył kontrakt z T1, aby rozpocząć nowe wyzwanie. Trofea, które wspólnie zdobyliśmy, i dziedzictwo, które zbudowaliśmy, są częścią historii w sercach fanów.
„Jesteśmy wdzięczni za poświęcenie, poświęcenie i świetną grę zawodników na przestrzeni lat” – powiedział T1.
Zawodnik dołączył do grona mistrzów świata w 2018 roku. Oficjalnie zadebiutował w 2020 roku, w okresie odbudowy. Gumayusi i drużyna ZOFGK pomogli organizacji odzyskać mistrzostwo LCK, osiągając perfekcyjny wynik w 2022 roku. Poza porażką w CKTG 2022, ten zawodnik i jego drużyna zdobyli mistrzostwo 3 razy z rzędu – w 2023, 2024 i 2025 roku.
W zakończonym niedawno sezonie Gumayusi został nagrodzony nagrodą MVP dla najlepszego zawodnika Mistrzostw Świata.
Po Fakerze, Gumayusi jest jednym z najpopularniejszych zawodników w T1. Oczekuje się, że stanie się kolejnym symbolem „czerwonej dynastii”. W wywiadach wielokrotnie potwierdzał również chęć pozostania w wyżej wymienionym zespole.
Jednak po odejściu Zeusa w zeszłym sezonie, Gumayusi stał się celem ataków ze strony grupy ekstremistycznych fanów. Jego gra i niezdolność do gry niektórymi bohaterami stały się słabościami, obwinianymi za porażkę T1.
W szczytowym momencie, po mistrzostwach w 2024 roku, wspomniany strzelec został posadzony na ławce rezerwowych bez wyraźnego powodu. Na wczesnym etapie Pucharu LCK musiał pauzować i oglądać młodego zawodnika Smash w roli podstawowego zawodnika. Gumayusi powiedział, że był to trudny okres w jego karierze, który spowodował utratę pewności siebie.
Później sztab szkoleniowy nie znalazł satysfakcjonującego wyjaśnienia dla kibiców. Trener Kkoma powiedział, że zepchnięcie mistrza świata na ławkę rezerwowych było częścią procesu „zbierania informacji”. Z drugiej strony, Gumayusi był również nieustannie atakowany przez antykibiców na wiele sposobów.
Oprócz przemocy w internecie, ekstremiści wysyłali również kwiaty na pogrzeby i wynajmowali autobusy, aby wyświetlać ekrany LED z obraźliwymi treściami dla wspomnianych graczy. Tymczasem T1 wywołało oburzenie, nie podejmując żadnych działań w celu ochrony swoich graczy.
Odejście Gumayusiego z T1 może wywołać efekt domina na rynku transferowym. Stanie się gorącym towarem, pożądanym przez chińskie i koreańskie kluby. Jego następca w T1 to również wiadomość, która interesuje kibiców.
Źródło: https://znews.vn/gumayusi-roi-t1-post1603544.html







Komentarz (0)