Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Wyryć jego nauki

Báo Hà TĩnhBáo Hà Tĩnh19/05/2023

[reklama_1]

Minęło ponad pół wieku od śmierci wujka Ho, ale jego słowa otuchy, pochwał i rad wypowiedziane podczas spotkania 57 lat temu wciąż pozostają żywe w pamięci pani Le Thi Hien z osiedla Hoa Binh , w okręgu Van Yen (miasto Ha Tinh).

Każdego maja dom pani Le Thi Hien, położony w małej uliczce, wita kolejnych gości. Choć ma 86 lat, nie pamięta już wielu ważnych momentów w swoim życiu, ale historia jedynego spotkania z wujkiem Ho jest zawsze głęboko wyryta w jej sercu. Za każdym razem, gdy opowiada ją młodym ludziom, swoim dzieciom i wnukom, wspomnienie to wciąż jest przepełnione atmosferą młodości i dumą ze spotkania z wujkiem Ho.

Wyryć jego nauki

Za każdym razem, gdy świętuje urodziny wujka Ho, pani Hien opowiada swoim dzieciom i wnukom historię o tym, jak poznała wujka Ho.

„W czerwcu 1966 roku, jako zastępca szefa spółdzielni Ly Tu Trong (gmina Thach Yen, dystrykt Thach Ha, obecnie okręg Van Yen, miasto Ha Tinh) – wówczas najprężniej rozwijającej się spółdzielni w prowincji – mogłam dołączyć do delegacji Ha Tinh na północ, aby zapoznać się z modelem produkcji w Thai Binh , a następnie odwiedzić stolicę Hanoi. Nie mogłam sobie wyobrazić, że podczas tej podróży służbowej będziemy mieli zaszczyt poznać wujka Ho, miałam wtedy 29 lat” – zaczęła swoją opowieść pani Hien.

Tego dnia delegacja Ha Tinh liczyła 41 osób, ale tylko 4 kobiety. Po poproszeniu sekretarza o spędzenie godziny z delegacją Ha Tinh, wujek Ho zaczął zadawać pytania każdej osobie. Kiedy nadeszła moja kolej, wujek Ho zapytał: Czym się zajmujesz? Gdzie mieszkasz? Po wysłuchaniu mojej odpowiedzi wujek Ho powiedział: Dziewczyny z Ha Tinh są bardzo dobre, bardzo inteligentne i odważne. Ale musisz starać się doskonalić, jeśli chcesz, żeby mężczyźni cię szanowali, musisz być w stanie wykonać każde powierzone ci zadanie. Wtedy wujek Ho powiedział mi: Jesteś kobietą zarządzającą spółdzielnią, musisz zająć się działalnością na rzecz wyzwolenia kobiet, zbudować żłobek, stworzyć kobietom warunki do udziału w pracy produkcyjnej, aby mężczyźni mogli iść na wojnę...

W ciągu godziny, oprócz pytań o sytuację w Ha Tinh i o członków grupy, wujek Ho znalazł również czas na rozmowę z nami. Jednak kiedy się spotkaliśmy, wszyscy byliśmy tak poruszeni, że nie mogliśmy wydusić z siebie słowa. Cała grupa poprosiła jedynie o pamiątkowe zdjęcie z wujkiem Ho.

Wyryć jego nauki

Minęło 57 lat, ale historia jedynego spotkania z wujkiem Ho w jej życiu wciąż jest wspomnieniem głęboko wyrytym w sercu pani Hien.

Po powrocie z podróży służbowej pani Hien poinformowała Komitet Partyjny i mieszkańców gminy o instrukcjach wujka Ho. Zdeterminowana, by realizować tę misję, budowa scentralizowanego przedszkola spotkała się z ogromnym zainteresowaniem i wsparciem ze strony lokalnych władz i mieszkańców. Dzięki temu Thach Yen stała się pierwszą gminą, która zgromadziła grupy dzieci z wiosek i przysiółków w jednym miejscu i wybudowała przestronne przedszkole. Było to również jedno z przedszkoli, które w tamtym czasie uzyskały miano najbardziej zaawansowanego w całej prowincji.

Wyryć jego nauki

Pani Hien (druga osoba po lewej stronie wujka Ho) i przedstawiciele delegacji Ha Tinh zrobili sobie pamiątkowe zdjęcie z wujkiem Ho.

Pamiętając o jego naukach, przez lata poświęcenia ojczyźnie, mimo że jej praca zmieniała się wraz z zajmowaniem różnych stanowisk: zastępcy kierownika spółdzielni, szefa spółdzielni Ly Tu Trong, zastępcy sekretarza komitetu partyjnego, wiceprzewodniczącej gminy, przewodniczącej związku kobiet gminy Thach Yen, pani Hien zawsze przypominała sobie: jako kadra, trzeba dawać przykład, być oddanym pracy i służyć wspólnym interesom.

Dlatego też nieustannie dąży do podnoszenia swoich kwalifikacji; inicjuje lokalne ruchy na rzecz naśladowania pracy, takie jak: mobilizacja kobiet do udziału w pracach socjalnych, rozwijanie ruchów młodzieżowych w celu uprawy paproci wodnej, angażowanie kobiet w nawadnianie, zagospodarowywanie banków ziemi, uczestnictwo w lokalnych działaniach na rzecz pojednania, aby współpracować ze stowarzyszeniami kobiecymi na wszystkich szczeblach w celu budowania szczęśliwych rodzin...

Wyryć jego nauki

Pani Hien nie tylko pamiętała radę wujka Ho, ale także ceniła i starannie przechowywała pamiątkowe zdjęcie.

Pełna pasji i entuzjazmu do pracy, dopiero w wieku 70 lat porzuciła wszelkie funkcje społeczne, ale zawsze była towarzyszką i zaufaną doradczynią dla wszystkich ruchów lokalnych. Bo zawsze pamiętała: życie prezydenta Ho Chi Minha było również przykładem niestrudzonej pracy przez całe życie.

Od 20. roku życia angażuje się w lokalne działania ruchowe. Pani Hien zawsze była wzorem do naśladowania, wielokrotnie wyróżniana na typowych konferencjach rozwojowych w regionie, prowincji i całym kraju, a za swoją działalność na rzecz wyzwolenia kobiet została odznaczona Odznaką Wujka Ho.

Wspomnienie spotkania z wujkiem Ho i jego życzliwych rad wciąż głęboko zakorzeniło się w jej pamięci. Do dziś, dzięki jej opowieści, portret wujka Ho jest wyraźniej zarysowany – doskonały przykład moralności i stylu, który młode pokolenie powinno nieustannie przypominać o konieczności nauki i wkładu w budowę bardziej godnej i pięknej ojczyzny.

Anh Thu



Źródło

Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Łagodna jesień Hanoi widoczna na każdej małej uliczce
Zimny ​​wiatr „dotyka ulic”, mieszkańcy Hanoi zapraszają się nawzajem do meldunku na początku sezonu
Purpura Tam Coc – magiczny obraz w sercu Ninh Binh
Oszałamiająco piękne tarasowe pola w dolinie Luc Hon

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

WSPOMNIENIA NA PODRÓŻ POŁĄCZEŃ KULTUROWYCH – ŚWIATOWY FESTIWAL KULTURY W HANOI 2025

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt