O 11:30 słońce świeciło jasno, skorzystałem z okazji, żeby tu być. Od dawna słyszałem plotki o sklepie Wujka Haia, ale dopiero teraz miałem okazję doświadczyć tych wyjątkowych i dziwnych rzeczy, które widzę i słyszę.
Otwarte dokładnie o 12:00, klienci czekają
W Ho Chi Minh City nie brakuje restauracji serwujących pyszne makarony, ale restauracja pana Hai (55 lat), położona w zaułku na ulicy Bui Minh Truc (dzielnica 8), jest moim zdaniem nie tylko smaczna, ale i dziwna.
Sklep otwarto dopiero o godzinie 12.00.
[KLIP]: Niezwykła i dziwna „zupa z makaronem na poczekaniu” w Ho Chi Minh City – klienci muszą czekać na posiłek od 30 minut do 1 godziny.
Gigantyczny garnek zupy z makaronem wujka Hai.
Byłem zaskoczony, że restauracja otworzyła się o 12:00, ale o tej porze dziesiątki klientów siedziało już przy kilku stolikach w restauracji – małych, ale po 4-5 osób. Nie wspominając o tym, że wokół restauracji było mnóstwo ludzi, gotowych czekać w upale, żeby kupić porcję jego zupy z makaronem.
W tym momencie zacząłem się zastanawiać, co było w tej misce zupy z makaronem, że klienci przyszli 30 minut wcześniej, żeby „zarezerwować” miejsce?
Wujek Hai jest zajęty przygotowywaniem dań dla oczekujących klientów, jak również przygotowywaniem dań na wynos.
W rozmowie z panem Tungiem (37 lat, mieszkającym w Dzielnicy 8), klient powiedział, że przez ostatnie dziesięć lat jedzenia w tej restauracji było to normalne. Dodał, że jeśli nie przyjdzie wcześniej, nie będzie gdzie usiąść, a nawet nie będzie wystarczająco dużo składników na miskę zupy z makaronem, którą lubił.
„Wiele osób czeka tu od 30 minut do godziny, żeby tu zjeść. Po pierwsze, makaron jest tu pyszny, po drugie, tani, a po trzecie, blisko domu. Z 30 dni w miesiącu, jadłem tu przez 25 dni” – powiedział ze śmiechem.
Obok, pani Thuy (60 lat, mieszkanka Dzielnicy 8), która również jada w tej restauracji od kilku lat, zabrała głos. Powiedziała, że nikt nie byłby na tyle głupi, żeby zadręczać się czekaniem 30 minut - 1 godziny na posiłek, ale ta restauracja jest dla niej wyjątkiem.
Wujek Hai od 39 lat doskonale wykonuje swoją pracę.
„Tutaj rosół jest słodki w taki sposób, w jaki słodkie są kości, a nie przesłodzone. Ten rosół lubię najbardziej i nie ma go nigdzie indziej. Wszystko w misce zupy z makaronem, od nóżek wieprzowych, kiełbasy, mięsa, krwi… wszystko jest pyszne i czyste. Szczerze mówiąc, ponieważ zakochałam się w tutejszej zupie z makaronem, bez względu na to, jak długo muszę czekać, warto. Kiedy mi smakuje, czekam z przyjemnością. Poza tym współczuję restauracji, ponieważ jest wielu klientów, a głównie dwie pary sprzedają, więc to normalne, że jest wolno” – powiedziała pani Thuy, wyjaśniając powód, dla którego zgodziła się czekać.
Podczas oczekiwania klienci nalewają i robią sobie mrożoną herbatę, którą ustawiają w kącie sklepu. Herbata jest mocna i aromatyczna, a popijanie jej w oczekiwaniu i wspólne rozmowy w cieniu piołunu dodatkowo przyspieszają czas, a ostre słońce Ho Chi Minh City jest mniej uciążliwe.
Ciasto wygląda prosto, ale klienci je uwielbiają.
Bulion jest bogaty, a składniki harmonijnie połączone.
Po godzinie 12 pan Hai i jego żona również skończyli przygotowywać „trzy głowy i sześć ramion”, aby przygotować jedzenie dla kilkudziesięciu gości, ale goście czekali już długo. Pan Tung również był zadowolony i uznał, że warto było przyjść wcześniej, ponieważ zamówił porcję swojej ulubionej zupy z makaronem i ogonkami wieprzowymi. Ja zamówiłem zwykłą porcję nóżek wieprzowych.
Łykając bulion, od razu zakochałem się w tej misce zupy z makaronem. Była bogata, słodka i miała tradycyjny smak zup, które gotowała mi mama. Makaron był biały i miękki, i choć niczym szczególnym nie wyróżniał się w porównaniu z innymi restauracjami, to idealnie komponował się z kiełbasą, udkiem wieprzowym, mięsem itp. To właśnie bulion był atutem tej miski zupy z makaronem.
Pani Thuy jest przyzwyczajona do czekania na swoją ulubioną porcję ciasta.
Osobiście oceniam smak zupy z makaronem na 9/10. Rozumiem też, dlaczego wiele osób chętnie czeka na zupę z makaronem pana Hai i jego żony. Zauważam jednak, że ta restauracja nie jest dla tych, którzy są zbyt głodni lub niecierpliwi, ponieważ czekanie nie jest przyjemne. Niektórzy, zniecierpliwieni, poganiają właściciela restauracji i od razu otrzymują odpowiedź: „W restauracji skończyły się dania!”. Wielu klientów twierdziło, że słyszeli to za każdym razem, gdy poganiali właściciela restauracji, ale wiedząc, co miał na myśli, nie spieszyli się.
Za 10 000 VND można też kupić
Na to pytanie właściciel szybko wyjaśnił: „Tak mówią klienci, moja droga! Tylko w ruchliwe soboty i niedziele wyprzedajemy się tak wcześnie, ale w normalne dni trwa to dłużej. Zdarzają się dni, kiedy pada deszcz i nie wyprzedajemy się do godziny 17:00”.
Pan Tung lubi zupę z makaronem i ogonem wieprzowym.
Mówiąc o tym, że klienci musieli długo czekać, pan Hai powiedział, że czuje się „winny” i współczuje klientom. Ponieważ jednak sprzedawali tylko we dwoje, a wielu klientów przychodziło wcześniej, aby zjeść swoje ulubione dania, para starała się przygotować je jak najszybciej i jak najszybciej podać klientom.
Takie wsparcie ze strony klientów w ciągu ostatnich dekad to radość i szczęście dla sprzedawców żywności takich jak on. 39 lat temu wraz z siostrą otworzył tę restaurację. On sprzedawał, a jego siostra gotowała. Po ponad roku sprzedaży siostra przestała sprzedawać, a on postanowił kontynuować prowadzenie restauracji, aby się utrzymać.
Pyszna kiełbasa.
Stopniowo, dzięki tej wyjątkowej recepturze, klienci z bliska i daleka coraz bardziej wspierali restaurację i do dziś ma ona stałą liczbę „stałych” klientów. „Gotuję z sercem, z dbałością o szczegóły i higienę, klienci to poczują, kiedy jedzą. Każdy dzień przygotowywania dań dla klientów to dla mnie i mojej żony radość” – powiedział właściciel.
Tutaj każda miska zupy z makaronem kosztuje 35 000–50 000 VND, co jest całkiem rozsądną ceną. Żona pana Haia powiedziała również, że jeśli klienci chcą kupić miskę za 10 000 VND, właściciel ma ją na sprzedaż.

Pan Hai stara się każdego dnia dostarczać klientom najbardziej wyjątkowe ciasta.
Ta restauracja to serce i dusza pana Hai, który budował ją przez dekady, dlatego powiedział, że każdego dnia będzie starał się odwdzięczyć za miłość, jaką darzą go klienci. Wielu klientów zadeklarowało również, że będą wspierać restaurację, tak jak robili to od dekad, ponieważ zakochali się w tej osobliwej restauracji z makaronem...
Link źródłowy
Komentarz (0)