Opowiadając o swojej córce Nguyen Ngoc Bao Khanh – uczennicy Międzynarodowej Szkoły Narodów Zjednoczonych w Hanoi (UNIS) – która właśnie została przyjęta na Uniwersytet Waszyngtoński i Lee (USA) ze stypendium wynoszącym około 400 000 USD (ponad 10 miliardów VND), pani Nguyen Thi Anh Van powiedziała, że mimo iż ma tylko jedną rękę, potrafi robić wszystko i robi to dobrze, tak jak wszyscy inni!
Bao Khanh została przyjęta na Uniwersytet Waszyngtona i Lee (19. miejsce w rankingu uniwersytetów USA) ze względu na doskonałe wyniki w nauce oraz różnorodną i wytrwałą działalność pozalekcyjną. Khanh ma wynik 8,5 z IELTS, 1460/1600 punktów z SAT i przewidywany wynik IB (International Baccalaureate) 39/45.
Bao Khanh (na okładce po prawej) z matką i dwiema młodszymi siostrami
Bao Khanh marzyła o studiach za granicą od siódmej klasy, na UNIS. Opowiadając o determinacji córki w dążeniu do realizacji marzenia o studiach w USA, pani Anh Van powiedziała: „Od najmłodszych lat miała konkretny plan przyszłej kariery zawodowej, który był dla niej odpowiedni. Następnie zbadała odpowiedni dla niej uniwersytet, podstawowe wartości uczelni i chęć podjęcia tam studiów. Od samego początku wybrała Washington and Lee i stopniowo realizowała swój plan, budując ofertę zajęć pozalekcyjnych, wybierając kierunek studiów i odpowiednie przedmioty IB. Z taką determinacją zdecydowała się na efektywną naukę przez 6 lat na UNIS i spełnienie swojego marzenia”.
Bao Khanh skupiła się na zajęciach pozalekcyjnych w klasach 9 i 10. Wśród nich najbardziej interesowały ją badania nad psychologią osób z zaburzeniami odżywiania. Projekt Khanh uzyskał wsparcie od dr Iris Hertz z Bangkoku w Tajlandii.
Pani Anh Van powiedziała, że Bao Khanh urodził się z wadą prawej ręki. Cała rodzina nazywa rękę Bao Khanha „kiełbasą”. Pani Anh Van zawsze uczy swojego syna: Jesteś normalną osobą, która potrafi wszystko jak wszyscy inni. Są ludzie, którzy mają obie ręce, ale są bezużyteczni i nic nie mogą zrobić, bo są leniwi. Są jednak osoby niepełnosprawne (bez rąk, nóg lub niewidome...), które mimo to próbują i starają się robić rzeczy, których normalni ludzie nie potrafią.
Dzieci z niepełnosprawnościami są często nadmiernie chronione lub „ukrywane” przez rodziców z obawy przed ciekawością lub pytaniami ze strony innych. Wiele osób boi się zażenowania i zranienia, dlatego rzadko pozwala swoim dzieciom wychodzić z domu. Ale Bao Khanh jest inna. Pani Anh Van powiedziała, że rodzice pozwalali Bao Khanh spotykać się z przyjaciółmi od najmłodszych lat. Bao Khanh z pewnością siebie nosiła koszule bez rękawów w „kiełbaski”. W wieku 5 lat rodzice wysłali Bao Khanh na naukę śpiewu i występy w chórze w Sol Art. Bao Khanh często występowała na ważnych wydarzeniach i w telewizji. Dlatego zamiast czuć się skrępowana, Bao Khanh jest bardzo pewna siebie, idąc do szkoły i wychodząc z domu.
Mimo że ma jedną rękę, Bao Khanh potrafi wszystko zrobić bardzo dobrze.
„Khanh potrafi sama zadbać o higienę osobistą. Powiedziałam Khanh, że cokolwiek zechce, może się tego nauczyć i robić. Khanh nauczyła się gotować, sama nauczyła się piec ciasta na YouTube, grała na pianinie i pływała... Robi wszystko dobrze, jak wszyscy! „Każdy ma swoje mocne strony, nikt nie może być dobry we wszystkim – więc odkryłam, że Khanh naprawdę lubi czytać, więc kupiłam jej mnóstwo książek z opowiadaniami i książek po angielsku”. Uwielbia się uczyć, ale żeby nabrała pewności siebie, jej rodzice zawsze są dla niej publicznością, do której może wygłaszać przemówienia po każdym czytaniu książki” – powiedziała pani Anh Van.
W 2018 roku rodzina pani Anh Van doświadczyła ogromnej zmiany. W szóstej klasie Bao Khanh studiowała w ramach programu podwójnego dyplomu w liceum dla uzdolnionych Hanoi-Amsterdam. Następnie otrzymała 100% stypendium od UNIS dla uczniów w trudnej sytuacji, ale z dobrymi wynikami w nauce. Pani Anh Van powiedziała, że w tym trudnym czasie jej rodzina wróciła do rodzinnego miasta w 2021 roku, a Bao Khanh została w Hanoi, aby studiować i mieszkać z krewnymi. Według pani Anh Van: „To był trudny czas dla mojego dziecka, ponieważ jego rodzice nie byli regularnie w pobliżu. Dlatego Bao Khanh był zestresowany nauką, martwił się o wydarzenia rodzinne… Jego rodzice bardzo go wspierali. Potem musiałam pojechać do Hanoi, aby zamieszkać z moim dzieckiem i jego siostrą i pomóc mu przezwyciężyć trudności psychiczne”.
Pani Anh Van jest najbardziej dumna z Bao Khanh, ponieważ jej córka jest uczciwą osobą i zawsze stara się jak może. Bao Khanh pokonała własne trudności, aby wykorzystać szanse na własny rozwój. Bao Khanh wie, jak kochać swoją rodzinę i przyjaciół, dlatego ma przyjaciół na całym świecie .
Rodzina pani Anh Van ma trzy córki. Oprócz Bao Khanh, która jest bardzo utalentowana i dobra, jej dwie pozostałe córki również świetnie się uczą, są pewne siebie i niezależne. Omawiając edukację dzieci, pani Anh Van powiedziała, że rodzina jest czynnikiem decydującym o tym, czy dzieci będą miały zdrową, szczęśliwą i dostatnią przyszłość.
„Dobra nauka to nie wszystko. Rodzice muszą nauczyć swoje dzieci etycznego, uczciwego i odpowiedzialnego życia wobec siebie i społeczności. Aby to osiągnąć, dzieci muszą być zdrowe, wykształcone i mieć dobre warunki ekonomiczne, aby mogły dobrze żyć i pomagać wielu ludziom. Kiedy dzieci to zrozumieją, będą wiedziały, jak poprawić swoje zdrowie i uczyć się, aby przygotować się do swojej życiowej drogi” – powiedziała pani Anh Van.
Źródło: https://pnvnweb.dev.cnnd.vn/me-cua-nu-sinh-mot-tay-gianh-hoc-bong-10-ty-dong-du-hoc-my-moi-thu-con-deu-lam-tot-20250106174121512.htm
Komentarz (0)