Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Ożywiona aktywność w „sezonie migracji ryb”

„ZŁOTY SEZON” DLA RYBAKÓW

Báo Đồng ThápBáo Đồng Tháp13/12/2025

Główne gatunki ryb, które przyczyniają się do obfitości ryb w tym sezonie to: ryby wężogłowe, sumy, karpie, tilapie i sumy...

Dzięki doświadczeniu pokoleń rybaków z delty Mekongu, przygotowali oni różnorodny sprzęt wędkarski. Obejmuje on zastawianie pułapek, zarzucanie sieci, wybieranie sieci do zbierania ryb, sieci niewodowe, a nawet rozstawianie sieci na rzece.

Rybacy zarzucają sieci, aby złowić ryby w rzece.

Obecnie na rzece roi się od łodzi, odgłosów zarzucania sieci i rytmicznego plusku wioseł – wszystko to zlewa się w jedną „symfonię” pracy w sezonie połowu ryb.

Delta Mekongu od dawna znana jest jako „największy spichlerz ryżu w kraju”, a także kraina „życia w harmonii z naturą”, gdzie ludzie zanurzają się w rytmie pory powodziowej jako naturalnego zjawiska. Kiedy rozległe wody pól ryżowych zaczynają opadać, powraca tętniący życiem sezon, przynosząc ze sobą obfite zasoby wodne, generując znaczne korzyści ekonomiczne . Mieszkańcy delty Mekongu nazywają to „porą powrotu ryb do rzeki”.

W każdym sezonie powodziowym woda osadza żyzny muł, który wzbogaca pola, a krewetki i ryby również migrują do delty. W górnych obszarach granicznych prowincji Dong Thap, An Giang i Tay Ninh atmosfera staje się tętniąca życiem niczym festiwal, gdy woda opada.

Ryby płyną z prądem, a ludzie płyną za rybami, aby zarobić na życie. Ci, którzy mają pola ryżowe, korzystają z okazji, aby uprawiać ryż, podczas gdy ci, którzy nie mają ziemi, schodzą nad rzekę, aby zastawiać pułapki, zarzucać sieci i rozrzucać sieci rybackie. To dzięki tej hojnej rzece niezliczone rodziny mają co jeść i oszczędzać, a także mogą zapewnić edukację swoim dzieciom.

Pewnego ranka dziesiątego miesiąca księżycowego, gdy mgła wciąż wisiała nisko nad drzewami rosnącymi wzdłuż granicy, woda w górnym biegu rzeki opadła, odsłaniając równiny aluwialne. Pod powierzchnią ławice ryb przedzierały się przez trzciny, wracając do głównej rzeki.

Na rzece wielu rybaków delikatnie zarzuca sieci, a dźwięk wioseł pluskających w wodzie tworzy ożywioną atmosferę. W zależności od sprzętu i szczęścia, rybacy mogą złowić średnio kilkadziesiąt kilogramów ryb dziennie.

Przy stabilnej cenie dzikich ryb, osoba może zarobić od kilkuset tysięcy do ponad miliona VND dziennie.

Ryby z rodziny wężogłowowatych są kupowane w dużych ilościach, aby przetworzyć je na sfermentowaną pastę rybną lub na słynny sos rybny z ryb z rodziny wężogłowowatych. Inne gatunki ryb, takie jak sumy, ropuchy, karpie i tołpygi, są sortowane i sprzedawane po wyższych cenach niż ryby z rodziny wężogłowowatych. Rybak Nguyen Van Dau (gmina Tan Ho Co) powiedział: „Ryby naturalne cieszą się w tym sezonie dużą popularnością wśród konsumentów; sprzedajemy wszystko, co mamy”.

Tętniący życiem sezon wędkarski

Wody powodziowe w górnym biegu rzeki, w regionie przygranicznym przylegającym do Królestwa Kambodży, szybko opadają. Wiele pól zostało osuszonych, aby przygotować grunt pod zasiew ryżu zimowo-wiosennego.

„Pora, w której ryby migrują do rzeki” to także czas, w którym ludzie zamieszkujący tereny nadrzeczne są zajęci produkcją sosu rybnego i suszonych ryb.

Gdy woda opada, osoby utrzymujące się z połowu ryb przy użyciu sieci również zmieniają miejsce połowu, przenosząc się z pól na brzegi rzeki.

Podczas połowów na polach rybacy łowią ryby za pomocą pułapek, pchających sieci i umieszczających sidła, a gdy ryby wypłyną do rzeki, stosują inne metody, takie jak zarzucanie sieci, opuszczanie sieci i rozstawianie długich linek...

Pan Doan Van Lam, mieszkający nad brzegiem rzeki So Thuong (dzielnica Thuong Lac), powiedział: „Mniej więcej na początku października, według kalendarza księżycowego, ryby zaczynają migrować z pól ryżowych do rzeki. Codziennie zarzucam sieci i łowię 7-10 kg różnych gatunków ryb, co zapewnia mi dodatkowe źródło dochodu i pozwala utrzymać rodzinę”.

Na rzekach i kanałach pojawiają się liczne łodzie rybackie, tworząc niezwykle ożywioną scenę wędkarską. Ludzie używają sieci o dużych oczkach do połowu sumów, karpi i innych małych ryb; natomiast sieci o mniejszych oczkach służą do połowu węgorzy i innych małych ryb.

„Sezon migracji ryb” to nie tylko naturalny cykl, ale także „złoty sezon” dla rybaków, żywy obraz hojności natury i ludzkiej pracowitości.

„Sezon migracji ryb” zwykle rozpoczyna się w październiku lub listopadzie według kalendarza księżycowego. Wtedy podnosi się poziom wody, a woda na polach ryżowych zaczyna wysychać, co jest sygnałem migracji gatunków wodnych.

Krewetki i ryby, „utuczone” mułem i naturalnym pożywieniem podczas miesięcy powodzi, migrują teraz kanałami i rowami, aby znaleźć drogę powrotną do głównych koryt rzek, co sprawia, że ​​sezon połowowy jest ożywiony.

Pan Tran Anh Tu (gmina Long Khanh) powiedział: „Podążając za nurtem wody, różne gatunki ryb z pól ryżowych zbiegają się w kierunku rzeki, dzięki czemu ludzie mogą łowić więcej niż zwykle. Używałem siatki, aby łowić więcej ryb, około 10 kg różnych gatunków ryb dziennie”.

W dni, kiedy złowią dużo ryb i nie uda im się ich wszystkich sprzedać, ludzie mobilizują członków rodzin do wspólnego przetwarzania ryb na sos rybny lub suszoną rybę. Jest to element kultury lokalnej mieszkańców delty Mekongu, gdzie praca zarobkowa staje się czasem spotkaniem rodzinnym i wiejskim.

Zwiedzaliśmy targowiska na wsiach i w mieście. Wszędzie, gdzie poszliśmy, widzieliśmy stragany sprzedające świeże specjały „sezonu rybnego”, takie jak: ryby z rodziny wężogłowowatych, sumy, tilapie, sumy, koryfeny, ryby ze słodkich ziemniaków, węgorze i karpie...

O świcie targowiska tętniły już śmiechem, gwarem i targami między kupującymi a sprzedającymi. Pani Tran Cam Nhung, drobny handlarz na targu Hong Ngu (dzielnica Hong Ngu), z entuzjazmem prezentowała swoje ryby rzeczne: „Kupując ryby rzeczne o tej porze roku, grillowane, duszone czy lekko przyprawione, wszystkie są pyszne”.

„Ryby w tym sezonie są pyszne, gwarantowana świeżość, jeśli nie będą dobre, nie płacisz”. Pani Nhung dodała również, że „sezon migracji ryb” to czas najbardziej wyczekiwany przez mieszkańców terenów przygranicznych położonych w górnym biegu rzeki, ponieważ obfitość ryb i krewetek sprzyja ożywieniu handlu, co przekłada się na wyższe niż zwykle dochody.

„Sezon migracji ryb” to czas, kiedy mieszkańcy delty Mekongu zaczynają przygotowywać sfermentowaną pastę rybną. Wzdłuż granicy z łatwością spotykałem kobiety siedzące i przetwarzające małe ryby, takie jak żmijogłowy i sumy, do fermentacji, i ożywione rozmowy.

Różnorodne gatunki ryb złowionych w okresie powodzi pomogły wielu miejscowościom stworzyć tradycyjne marki sosów rybnych, znane w całym regionie, a także wysokiej jakości produkty OCOP (One Commune One Product). Pani Dao Thi Nga (dzielnica Thuong Lac) powiedziała: „W tym czasie zakłady zbierają małe ryby, takie jak żmijogłowy i sumy, aby je fermentować i przetwarzać na sos rybny lub surową pastę rybną. Pasta rybna produkowana w tym okresie jest najlepsza w okresie powodzi”.

Można powiedzieć, że „sezon migracji ryb” to nie tylko sezon zbiorów, ale także sezon spotkań i dobrobytu, potwierdzający nierozerwalną więź mieszkańców z cudownym przepływem Delty Mekongu.

DUONG UT

Źródło: https://baodongthap.vn/nhon-nhip-mua-ca-ra-song--a234004.html


Komentarz (0)

Zostaw komentarz, aby podzielić się swoimi odczuciami!

W tej samej kategorii

Młodzi ludzie chętnie robią zdjęcia i meldują się w miejscach w Ho Chi Minh City, gdzie „pada śnieg”.
Miejsce rozrywki bożonarodzeniowej wzbudza poruszenie wśród młodych ludzi w Ho Chi Minh City dzięki 7-metrowej sośnie
Co takiego dzieje się w 100-metrowej alejce, że wzbudza poruszenie w okresie Bożego Narodzenia?
Zachwycony wspaniałym weselem, które odbyło się przez 7 dni i nocy w Phu Quoc

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Bui Cong Nam i Lam Bao Ngoc rywalizują wysokimi głosami

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt