Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Wysiłki negocjacyjne pomogły grupie G20 przyjąć wspólne oświadczenie.

VnExpressVnExpress11/09/2023

[reklama_1]

Po 200 godzinach negocjacji, 300 spotkaniach i 15 projektach dokumentów, członkowie G20 w końcu osiągnęli porozumienie w sprawie konfliktu na Ukrainie.

Wieczorem 8 września, tuż przed rozpoczęciem szczytu G20 w Nowym Delhi w Indiach, delegacje z grupy najbogatszych gospodarek świata wciąż nie były w stanie osiągnąć konsensusu w sprawie sposobu rozwiązania kwestii Ukrainy w ich wspólnym oświadczeniu.

W projekcie wspólnego oświadczenia sekcja dotycząca „sytuacji geopolitycznej ” pozostaje pusta. Kraje europejskie chciały użyć mocnych słów, aby potępić kampanię Rosji na Ukrainie, ale Rosja i Chiny sprzeciwiły się jakimkolwiek zapisom wspominającym o działaniach wojennych. Delegacja chińska również sprzeciwiła się wzmiance o objęciu przez Stany Zjednoczone przewodnictwa w G20 w 2026 roku, ale bezskutecznie.

Grupa G20 stoi teraz przed trudnym wyborem: zaakceptować wspólne oświadczenie o łagodniejszym wydźwięku w sprawie konfliktu na Ukrainie, czy nie wydać go wcale. Minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow oświadczył wcześniej, że Moskwa zablokuje wspólne oświadczenie ze szczytu G20, jeśli nie uwzględni ono stanowiska Rosji w sprawie konfliktu na Ukrainie.

Premier Indii Narendra Modi (po prawej) z przywódcami G20 w Nowym Delhi, 10 września. Zdjęcie: AFP

Premier Indii Narendra Modi (po prawej) z przywódcami G20 w Nowym Delhi, 10 września. Zdjęcie: AFP

Czterech dyplomatów biorących udział w dyskusjach określiło proces wypracowania wspólnego oświadczenia jako dość trudny. Negocjacje między delegacjami krajów trwały ponad 200 godzin i doprowadziły do ​​opracowania 15 projektów wspólnych oświadczeń.

Debata na temat Ukrainy była uważana za najbardziej złożoną część dyskusji. Rosyjscy i chińscy urzędnicy wielokrotnie starali się usunąć z dokumentu ostre sformułowania odnoszące się do kampanii na Ukrainie. Niektóre projekty wspólnych oświadczeń w ogóle nie wspominały o konflikcie.

Przedstawiciele kilku krajów rozwijających się z grupy G20, którzy popierają utrzymanie stosunków z Moskwą, również wyrazili sprzeciw wobec używania mocnych słów do krytykowania Rosji, co mogłoby przedłużać negocjacje.

W dniach poprzedzających szczyt G20 w projektach wspólnych oświadczeń nie pojawiały się żadne sformułowania podobne do tych zawartych w zeszłorocznym oświadczeniu na Bali w Indonezji.

Na szczycie w Bali, po długiej debacie, grupa G20 przyjęła w ostatniej chwili wspólne oświadczenie, w którym większość państw członkowskich potępiła wojnę Rosji na Ukrainie i zażądała bezwarunkowego wycofania wojsk przez Moskwę.

Tuż przed północą 8 września dyplomaci przekonywali, że kompromis jest jedyną opcją, w przeciwnym razie szczyt G20 po raz pierwszy w historii zakończy się bez wspólnego oświadczenia.

„To nie jest oświadczenie sporządzone przez G7 ani NATO. To zupełnie inna historia i inne są oczekiwania” – powiedział europejski urzędnik biorący udział w dyskusjach.

Nawet prezydent Francji Emmanuel Macron zdaje się to dostrzegać. „Spójrzmy prawdzie w oczy: G20 nie jest forum dyskusji politycznych” – powiedział w New Delhi, sugerując, że szczyt grupy bardziej nadaje się do negocjacji w kwestiach gospodarczych i klimatycznych.

Rankiem 9 września, gdy czas dobiegał końca, indyjscy urzędnicy przedstawili projekt wspólnego oświadczenia, który zawierał fragment dotyczący konfliktu na Ukrainie, utrzymany w bardziej umiarkowanym tonie. Przywódcy zatwierdzili dokument, mając nadzieję na uniknięcie publicznych rozłamów w G20, które mogłyby podważyć wiarygodność grupy i skompromitować premiera Narendrę Modiego, tegorocznego gospodarza G20.

Wspólne oświadczenie przywódców G20 potwierdziło obawy związane z konfliktem na Ukrainie, ale nie skrytykowało bezpośrednio Rosji. Zamiast tego dokument wezwał „wszystkie kraje do działania zgodnie z celami i zasadami zapisanymi w pełnym tekście Karty Narodów Zjednoczonych” i potępił „groźbę lub użycie siły w celu zdobycia terytorium, naruszenia integralności terytorialnej i suwerenności oraz niezależności politycznej innych krajów”.

Wspólne oświadczenie potwierdziło, że kwestia Ukrainy wciąż budzi „rozbieżne poglądy i oceny” wśród członków G20, ale zgodziło się, że wojna jest niedopuszczalna w obecnych czasach.

Biały Dom uznał wspólne oświadczenie za „ważne” i „bezprecedensowe”. Podkreślono, że nawet bez wyraźnego odniesienia do kampanii rosyjskiej, oświadczenie przekonało neutralne kraje, takie jak Brazylia i RPA, do zachowania integralności terytorialnej i zapobiegania atakom na infrastrukturę.

Kraj-gospodarz, Indie, uznały porozumienie za dyplomatyczne zwycięstwo osiągnięte zaledwie 24 godziny przed zakończeniem szczytu. „Bali to Bali. Nowe Delhi to Nowe Delhi. Bali było rok temu. Teraz sytuacja jest inna. Od tego czasu wiele się wydarzyło” – powiedział minister spraw zagranicznych Indii, S. Jaishankar.

Przywódcy G20 na spotkaniu 10 września w Nowym Delhi. Zdjęcie: AFP

Przywódcy G20 na spotkaniu 10 września w Nowym Delhi. Zdjęcie: AFP

Za kulisami urzędnicy podkreślili również wagę tegorocznego szczytu G20 dla wyniesienia Modiego do rangi globalnego męża stanu. Zakończenie szczytu bez wspólnego oświadczenia byłoby ogromnym rozczarowaniem, ponieważ nie ma precedensu w ciągu ostatnich 15 lat.

Stany Zjednoczone i Europa dążyły do ​​wzmocnienia międzynarodowej pozycji Modiego, dążąc do zacieśnienia relacji z Indiami. Jest to postrzegane jako impuls do decyzji o „złagodzeniu” języka wspólnego oświadczenia i odejściu od krytyki Rosji.

„Udało nam się zapobiec próbom Zachodu ukrainizacji programu szczytu. Wspólne oświadczenie w ogóle nie wspomina o Rosji” – powiedział minister spraw zagranicznych Ławrow, uznając szczyt G20 za sukces.

Thanh Tam (na podstawie CNN, Guardian, WSJ )



Link źródłowy

Komentarz (0)

Zostaw komentarz, aby podzielić się swoimi odczuciami!

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Zbliżenie na warsztat produkujący gwiazdę LED dla katedry Notre Dame.
Szczególnie imponująca jest 8-metrowa gwiazda betlejemska oświetlająca katedrę Notre Dame w Ho Chi Minh.
Huynh Nhu zapisuje się w historii Igrzysk Azji Południowo-Wschodniej. To rekord, który będzie bardzo trudno pobić.
Oszałamiający kościół przy Highway 51 rozświetlił się na Boże Narodzenie, przyciągając uwagę wszystkich przechodniów.

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Rolnicy w wiosce kwiatowej Sa Dec zajmują się pielęgnacją kwiatów, przygotowując się na Święto Tet (Księżycowy Nowy Rok) 2026.

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt