Raphinha jest gotowa na nowy sezon u boku Williamsa. |
Raphinha cieszy się dobrymi wynikami po sezonie uważanym za szczytowy moment jego kariery, więc nie martwi się o to, że Barcelona zwerbowała Nico Williamsa – piłkarza uważanego za bezpośredniego rywala w walce o pozycję lewego skrzydłowego.
Raphinha jest optymistą: „Jestem w dobrej formie psychicznej. Właśnie zakończyłem najlepszy sezon w moim życiu. Jeśli mi się to uda, to znaczy, że mam potencjał, żeby zrobić to ponownie. Zawsze stawiam sobie bardzo wysokie wymagania, więc nie ma powodu do smutku czy zniechęcenia, nawet jeśli klub kogoś pozyska. Jestem w dobrej formie zarówno fizycznej, jak i psychicznej i odliczam dni do rozpoczęcia nowego sezonu z wielką ambicją”.
W sezonie 2024/25 28-letnia gwiazda stała się niezastąpionym wyborem dla Hansiego Flicka. Rozegrał 57 meczów, strzelił 34 gole i zaliczył 25 asyst – liczby te świadczą o ogromnym wpływie Raphinhi na barwy „Blaugrany”.
Zapytany o konieczność dzielenia pozycji z Williamsem, Raphinha nie unikał tego tematu, ale wręcz go z zadowoleniem przyjął: „Wierzę, że każdy zawodnik, który przychodzi tu z chęcią wniesienia wkładu w drużynę, jest mile widziany. Najważniejsze to mieć chęć do pracy i wnoszenia wkładu w drużynę. To również ja i wszyscy bracia w szatni zawsze doceniamy”.
W kontekście przebudowy taktyki przez Hansiego Flicka, posiadanie zarówno Raphinhi, jak i Williamsa jest postrzegane jako obiecujący sygnał potwierdzający jego ambicje, by obronić mistrzostwo La Liga i zajść daleko w Lidze Mistrzów w przyszłym sezonie.
Źródło: https://znews.vn/phan-ung-cua-raphinha-khi-barca-don-williams-post1564357.html
Komentarz (0)