„Woda Nha Be płynie w dwóch
"Ktokolwiek udaje się do Gia Dinh, Dong Nai , niech idzie".
Pieśń ludową przekazywano ustnie, ponieważ Nha Be było pierwotnie po prostu ludową nazwą miejsca, w którym kupcy kotwiczyli swoje łodzie, budowali tratwy i organizowali targi na rzece, aż do początku XX wieku, kiedy Nha Be stała się nazwą administracyjną i obowiązuje do dziś.
Terminal promowy Phuoc Khanh na przylądku Nha Be
Odkryj przeszłość, poznaj teraźniejszość
Choć mieszkańcy Nha Be (HCMC) mieszkają w największym mieście kraju, od dawna będącym źródłem turystów , dopiero od roku zaczęli przyjmować i obsługiwać turystów. Nadal są zdezorientowani, a w tym zagubieniu ujawnia się prostota mieszkańców przedmieść.
Droga z Dzielnicy 7 przez dzielnicę Nha Be jest połączona z trzema głównymi drogami: Huynh Tan Phat, Nguyen Huu Tho i Le Van Luong. Ulica Huynh Tan Phat rozciąga się do cypla wysuniętego ku rzece Soai Rap, który ludzie nazywają Przylądkiem Nha Be.
Pani Kim Lan zaprosiła gości na owsiankę ryżową.
Zatrzymaliśmy się na końcu ulicy Huynh Tan Phat i dotarliśmy do promu Phuoc Khanh, oddalonego zaledwie 200 metrów od promu Binh Khanh (do Can Gio). Wsiedliśmy na łódź, aby zobaczyć miejsce, w którym rzeka, jak głosi legenda, „rozdziela się na dwie części”.
Wyjaśniono nam nazwę miejsca według zapisów Trinh Hoai Duc w książce „Gia Dinh Thanh Thong Chi”. Około pierwszej połowy XVIII wieku wielu mieszkańców Północy podróżowało łodziami wzdłuż Morza Wschodniego w górę rzeki, w pobliżu ujścia trzech dużych rzek, i zbierało się nad rzeką, aby odpocząć. W tamtych czasach populacja była tu niewielka, łodzie wąskie, a kupcom bardzo trudno było ugotować ryż. Bogaty mężczyzna z gminy Tan Chanh, Vo Thu Hoang, wiązał bambusowe tratwy, budował tymczasowe domy i przygotowywał wystarczającą liczbę naczyń kuchennych, aby goście mogli z nich korzystać bez konieczności płacenia. Później wiele osób budowało również tratwy do handlu i wymiany towarów, tworząc targ tratw na rzece, dlatego miejsce to zostało nazwane przez ludzi Nha Be.
Turyści mogą zbudować na rzece pływające tratwy, aby przeżyć tę przygodę.
Tak narodziła się nazwa miejscowości. Jednak miejsce, w którym rzeka „rozdziela się na dwie części”, wciąż ma dwie interpretacje.
Niektórzy uważają, że Nha Be dawniej było rozległym obszarem, obejmującym Dystrykt 7 i dzisiejszą dzielnicę Nha Be, gdzie kupcy budowali tratwy handlowe na obecnym Czerwonym Przylądku, ponieważ tam właśnie zbiegają się rzeki Dong Nai i Sajgon. Jeśli statek morski lub kupiecki z delty Mekongu wpłynie do rzeki Nha Be, po dotarciu do Czerwonego Przylądka zobaczy skrzyżowanie rzek Sajgon, Dong Nai i Nha Be. Można udać się do Sajgonu – Gia Dinh wzdłuż Sajgonu lub do Dong Nai wzdłuż rzeki Dong Nai.
Inni uważają, że miejscem, w którym rzeka Nha Be w utworze rozdziela się na dwie części, jest przeprawa promowa Phuoc Khanh, ponieważ w tym miejscu rzeka Nha Be dzieli się na dwie odnogi: rzekę Long Tau płynącą w kierunku dystryktu Nhon Trach w prowincji Dong Nai oraz rzekę Soai Rap płynącą w kierunku dystryktu Nha Be.
Bez względu na wyjaśnienie, dzielnica Nha Be znajduje się przy ważnym szlaku wodnym łączącym Morze Wschodnie z Ho Chi Minh City, a także przy systemie kanałów i rowów łączących szlak wodny z deltą Mekongu.
Szlak kwiatów zasadzony przez miejscowych
Wielokrotnie bywałem w Nha Be w związku z pracą, ale tym razem przyjechałem tam tylko jako turysta, żeby sprawdzić, czy występują jakieś inne „wibracje”.
Nasza łódź płynęła wzdłuż rzeki Soai Rap, która opływa wschodnią część dzielnicy Nha Be. Niedaleko przylądka Nha Be znajduje się świątynia Ngu Hanh, której boczna brama znajduje się na nabrzeżu rzeki Soai Rap, w pobliżu przystani promowej nr 9, a główna brama znajduje się przy ulicy Huynh Tan Phat w gminie Phu Xuan. Świątynia Ngu Hanh jest również znana jako pagoda Ba Chau Doc 2, ponieważ na terenie świątyni znajduje się sanktuarium Ba Chau Doc An Giang , gdzie wielu ludzi modli się o powodzenie w biznesie.
Zbliżając się do gminy Long Thoi, siedząc na łodzi, wyraźnie widzieliśmy most Binh Khanh, który jest częścią budowanej autostrady Ben Luc – Long Thanh. Po ukończeniu, autostrada Ben Luc – Long Thanh skróci czas podróży międzyregionalnej między Zachodem (przez Long An) a Południowym Wschodem (przez Dong Nai) bez konieczności przejeżdżania przez Ho Chi Minh.
Jednak Nha Be ma także przewagę na tej przyszłej trasie drogowej, ponieważ droga ekspresowa Ben Luc – Long Thanh przecina się przy moście Binh Khanh nad rzeką Soai Rap, łącząc się z autostradą nr 1 – parkiem przemysłowym Hiep Phuoc.
Odbiór gości z terminalu promowego Hiep Phuoc
Łódź stopniowo dryfuje w kierunku gminy Hiep Phuoc, która jest dumą przekształcenia bagien w park przemysłowy dystryktu Nha Be. Po rzece pływają statki, transportując towary do nabrzeży przy fabrykach, lub statki przywożące towary do i z portu Hiep Phuoc.
Zwracając się do nas jako turysta, pan Vo Phan Le Nguyen, wiceprzewodniczący Ludowego Komitetu Dystryktu Nha Be, powiedział, że oprócz dalszego rozwoju w kierunku centrum przemysłowo-logistycznego, dystrykt zaprasza inwestorów do eksploatacji i rozwoju turystyki w oparciu o rzeki, kanały i spokojne wiejskie drogi. Nha Be chce zachować charakter przedmieść, aby przyciągnąć turystów.
Aby przyciągnąć turystów, Nha Be musi odpowiedzieć na pytanie: Co turyści powinni robić, jeść i kupować jako prezenty, aby wywrzeć dobre wrażenie na mieszkańcach Nha Be?
Zatrzymaj się na ulicy Giang Huong, aby spróbować naleśników z krewetkami w kolorze srebrnym
Na drogach wiejskich
Łódź zacumowała przy promie Hiep Phuoc, a młodzi ludzie z dzielnicy witali pasażerów, wręczając im stożkowate kapelusze i śpiewając piosenkę „Woda Nha Be dzieli się na dwoje/Ktokolwiek udaje się do Gia Dinh, Dong Nai, niech idzie”.
Ludzie jeżdżą rowerami po „szlaku kwiatów” w celach turystycznych, sadzonym i pielęgnowanym przez miejscowych. Drzewa kwiatowe są wciąż niskie, ale dwa rzędy wysokich palisandrów zapewniają cień, dzięki czemu turyści czują się komfortowo i komfortowo w wiejskiej atmosferze. Ta wiejska droga została nazwana „drogą palisandrową” przez osoby pracujące w branży turystycznej, łącząc się z drogą Lien Hamlet 2-3.
Zatrzymaliśmy się w sklepie spożywczym Dang Thi Mai, żeby zjeść banh xeo ze srebrnymi krewetkami. Mai powiedziała, że właśnie została „wciągnięta” w turystykę, więc chociaż przygotowała dania, pałeczki, łyżki, serwetki i po prostu usmażyła naleśniki, a następnie podała je gościom, nie mogła powstrzymać się od niezręcznej sytuacji. Cóż, wszyscy po prostu dobrze się bawili, poznając słodycz srebrnych krewetek z rzeki Nha Be, a co do uprzejmej obsługi, miała zamiar uczyć się, jak robić to lepiej w przyszłości. Taka szczerość, jak można się do czegoś przyczepić!
Turystyka, która chce przyciągnąć turystów, musi mieć swoją własną tożsamość i wyróżniać się. Nha Be jest jak pusta kartka papieru dla turystyki, stopniowo zamalowywana unikalnymi obrazami historii, geografii, kultury i kuchni.
Wiele tutejszych produktów rzecznych jest wyjątkowych, być może ze względu na specyfikę słonawych wód, a także sposób przetwarzania i spożywania każdego rodzaju krewetek, krabów, ryb i żab z warzywami i owocami rosnącymi naturalnie, tworząc dania charakterystyczne dla Nha Be. Na przykład: czerwona babka duszona w glinianym garnku z aromatycznym, tłustym i słodkim ryżem kokosowym; pulchne, dwuskorupowe samice krabów, pełne ikry, o jędrnym mięsie w dwóch szczypcach; kwaśne i cierpkie owoce guawy w połączeniu z lokalnie wytwarzanym sosem krabowym; sałatka z kraba podawana z winem z kordycepsu; młode żaby smażone z liśćmi; licz duszony z kurkumą; ośmiornica maczana w occie banianowym; sum złowiony w kanale Cay Kho gotowany w gorącym garnku.
Dziwne potrawy wciąż można znaleźć w rodzinach w Nha Be i są one przekazywane z pokolenia na pokolenie jako lokalne, tradycyjne potrawy. Gośćmi w Nha Be zawsze byli członkowie rodziny lub bliscy przyjaciele, którzy przyjeżdżali z wizytą. Nigdy w życiu nie usłyszeliśmy słowa „turyści”! Witając członków rodziny lub stałych gości, zawsze przygotowujemy dla nich coś pysznego, szczerze mówiąc, nie myśląc, że to pyszne lub dziwne danie. Studiując turystykę, pani Thu Thuy i pani Kim Lan (mieszkające w gminie Hiep Phuoc) dowiedziały się, że makaron Truong Da, congee i sos do maczania to dziwne dania. Kiedy o tym wspominaliśmy, goście pytali i chcieli to zjeść.
Ponieważ dwa dania – makaron Truong Da i Congee – wzbudziły naszą ciekawość i chcieliśmy ich spróbować, spędziliśmy wieczór na zwiedzaniu Nha Be.
Jeśli w ciągu dnia obraz turystyki w Nha Be przedstawia rzeki i zielone drogi wiejskie, które łagodzą surowy wizerunek parku przemysłowego-portu, to w nocy obraz zostaje uzupełniony o „wiejski charakter”, który nie przeminął, dzięki każdemu zakątkowi nocy wypełnionej świeżym zapachem pól i wiatru oraz harmonijnymi dźwiękami żab, owadów i roślin, których nie można znaleźć w centrum miasta.
Tego wieczoru grupa nauczycieli z Dystryktu 3 również przybyła do Nha Be, aby zwiedzić „Wioskę Rach Trang 16”. Dostrzegliśmy ducha turystyki w gminie Hiep Phuoc, gdy co najmniej dwie osoby przeznaczyły duży obszar ziemi, aby stworzyć przestrzeń „czystego księżyca i chłodnej bryzy” oraz „nocną wioskę nad rzeką”, w której turyści mogli swobodnie się zameldować.
Przestrzeń jasnego światła księżyca i chłodnej bryzy
Promowanie potencjału
Mając na uwadze doświadczenie miejsca, które jest w fazie testowania gości, i rozumiejąc pragnienie mieszkańców, by Nha Be znalazło się na turystycznej mapie Ho Chi Minh, nie oczekiwaliśmy wiele. Jednak to, czego doświadczyliśmy od rana do wieczora w Nha Be, pokazuje, że ta podmiejska dzielnica zasługuje na miano atrakcyjnego miejsca, jeśli oferuje więcej atrakcji związanych z historią i kulturą tego miejsca.
Pływające tratwy można odrestaurować na rzece i wykorzystać jako miejsce, w którym pasażerowie będą mogli odwiedzić pływający targ, a nawet skorzystać z samoobsługowej kuchni, tak jak w opowieściach o pionierskim okresie w tym kraju, które słyszeli.
Chociaż w rolnictwie nie pracuje już wielu ludzi, wspólnoty w Nha Be nadal organizują trzy doroczne festiwale, aby modlić się o pokój i dobrobyt dla wioski: festiwal Ky Yen 16 lutego; festiwal Ha Dien 16 maja; festiwal Cau Bong 16 września według kalendarza księżycowego. Festiwale te stanowią okazję do zapoznania się z lokalną kulturą, wzbogacając tym samym doświadczenie turystyczne.
Droga wodna w Nha Be jest dość dogodna dla statków, ale Nha Be znajduje się w sytuacji, w której rzeka istnieje, ale brakuje łodzi, pomostów i poczekalni spełniających standardy przyjmowania pasażerów. Jeśli system przystani promowych, pomostów śródlądowych i poczekalni w Nha Be zostanie szybko wdrożony, inwestorzy w statki turystyczne będą mogli przyjmować pasażerów szybciej i w większej liczbie.
Będą 3 grupy klientów
Pan Phan Xuan Anh, dyrektor Nhieu Loc Boat Company Limited, który ma wieloletnie doświadczenie w obsłudze zagranicznych turystów na statkach wycieczkowych, skomentował: „Mamy nadzieję, że uda nam się współpracować z lokalnymi władzami, aby zainwestować w niezbędne warunki, które umożliwią turystom podziwianie Nha Be od rzeki po wiejską drogę. Jeśli Nha Be zdecyduje się na rozwój turystyki, pojawią się 3 grupy odwiedzających: mieszkańcy Ho Chi Minh, którzy lubią podróżować drogą wodną, ceniąc sobie spokój i naturalne krajobrazy; turyści krajowi odwiedzający Ho Chi Minh oraz turyści zagraniczni, którzy chcą cieszyć się przestrzenią inną niż miasto”.
Źródło






Komentarz (0)