Po wielu pracach zarobkowych, ale bez powodzenia, pan Do Ba Duy (wieś Dam Khanh Tay, okręg Yen Binh, miasto Tam Diep) wrócił do rodzinnego miasta, aby hodować ślimaki i osiągnął wysokie dochody. W szczególności Duy wytwarza z nich nadziewane bambusowymi rurkami paszteciki o niezwykle atrakcyjnym smaku.
Sukces po 2 porażkach
Przybywając do dzielnicy Yen Binh w mieście Tam Diep i pytając o drogę do farmy ślimaków Do Ba Duya, prawie wszyscy go znają, z entuzjazmem udzielają wskazówek i pieszczotliwie nazywają go „ślimaczym farszem Duy”. To wystarczy, aby pokazać, jak skuteczny i rozpowszechniony jest ten model w okolicy.
Dotarcie tam i wizyta za Duyem na farmie o powierzchni ponad 2 hektarów, od wylęgarni, przez hodowlę ślimaków, aż po hodowlę ślimaków… wystarczyły, żeby zaparło nam dech w piersiach. Robiąc sobie przerwę i popijając herbatę, Duy wyznał: Wcześniej pracował w najróżniejszych zawodach, ale nigdy nie myślał o powrocie do rolnictwa . Niespodziewanie, pewnego razu w prowincji Tuyen Quang, dowiedział się o modelu hodowli ślimaków i wyjątkowej kiełbasie ślimakowej, i od razu spodobał mu się ten przyjęty produkt.
W 2019 roku, korzystając z pól i stawów swoich rodziców, kupił 20 000 ślimaków, aby spróbować je wypuścić, ale ponieważ nie opanował techniki, przez dwa lata z rzędu nie udawało mu się to. Po pewnym czasie ślimaki zachorowały i zdechły, unosząc się na powierzchni wody. „Czesne” za każdym razem wynosiło kilkadziesiąt milionów dongów. Choć był nieco smutny i rozczarowany, Duy nie zniechęcił się. Spakował walizki i podróżował po dużych i małych gospodarstwach rolnych z południa na północ, aby uczyć się kolejnych technik.
W trzecim roku Do Ba Duy skupił się na dbaniu o środowisko hodowlane, spuszczając całą wodę ze stawu, czyszcząc rzęsę wodną i trawę; stosując środki biologiczne do pielęgnacji dna stawu, a następnie zrzucając nasiona. Podczas uprawy i pielęgnacji Duy używał wyłącznie mchu, rzęsy wodnej, trawy, liści manioku i liści luffy… pochodzących z natury, aby karmić ślimaki w odpowiedniej ilości, unikając nadmiaru, który mógłby zanieczyścić środowisko stawu.

Oprócz dbania o środowisko wodne i pokarmowe, Duy przywiązuje dużą wagę do opieki nad ślimakami w sezonie gorącym i zimnym oraz do zwalczania chorób. Według niego, ślimaki jabłkowe są dość łatwe w hodowli, ale istnieją dwie choroby, na które należy zwrócić szczególną uwagę: obrzęk wypustek i choroby jelit. Choroby te powodują masowe śmiertelne zgony, dlatego stawy należy regularnie monitorować. Jeśli zauważysz, że ślimaki wykazują oznaki niechęci do jedzenia, mają obrzęk wypustek lub wydzielają nieprzyjemny zapach, należy je natychmiast odizolować i poddać leczeniu, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się choroby.
Dzięki systematycznemu i rygorystycznemu stosowaniu metod i technik hodowlanych, Duy od trzeciego roku odnosił nieprzerwane sukcesy. Zyski pozwoliły mu na dalsze inwestowanie w rozszerzanie produkcji. Początkowo posiadał dwa stawy, a model Duya rozszerzył się do 2 hektarów. W 2022 roku jego gospodarstwo wprowadziło na rynek 3 tony ślimaków handlowych i milion nasion ślimaków, osiągając po odliczeniu kosztów zysk w wysokości ponad 200 milionów VND.
Łączenie, głębokie przetwarzanie
Nieustannie udoskonalając techniki hodowli ślimaków, Do Ba Duy wciąż zastanawiał się, w jaki sposób zwiększyć wartość produktu i stworzyć bardziej zrównoważony rynek konsumencki.
Podzielił się: Jeśli sprzedajemy wyłącznie całe, świeże ślimaki, nie będą one długo przechowywane i będą trudne w transporcie, więc jesteśmy skrajnie bierni i zależni od klientów. Dlatego istnieje tylko jeden sposób na dogłębne przetworzenie ślimaków. Dlatego przeprowadziłem badania, szukałem przepisów, zainwestowałem w nowoczesne maszyny i urządzenia, aby produkować paszteciki z nadzieniem z bambusowych rurek, pakowane w małe, kompaktowe opakowania w formie mrożonek. Te paszteciki zawierają mięso ślimaka, surową wieprzowinę, przyprawy, chili, czosnek, imbir, trawę cytrynową, grzyby shiitake, zieloną paprykę, wysokiej jakości sos rybny itp. Wszystkie składniki są mieszane w ustalonych proporcjach, aby uformować paszteciki, a następnie nadziewane bambusowymi rurkami, aby uzyskać piękne paszteciki.

Choć produkt został wprowadzony na rynek dopiero niedawno, dzięki wybornemu smakowi, produkcji w zamkniętym procesie, zapewnieniu higieny i bezpieczeństwa żywności oraz pełnym etykietom, kiełbasa ze ślimaków Do Ba Duy spotkała się z pozytywnym odbiorem na rynku. Aby rozszerzyć produkcję, na początku 2023 roku Do Ba Duy założyło Spółdzielnię Ślimaków Ninh Binh, która łączy hodowców ślimaków w prowincji, koncentrując się na głębokim przetwórstwie produktów ze ślimaków. W ciągu pierwszych 6 miesięcy roku Spółdzielnia wyprodukowała, przetworzyła i dostarczyła na rynek ponad 200 kg kiełbasy.
Mówiąc o modelu, pani Pham Thi Thuy, zastępca kierownika Departamentu Ekonomicznego miasta Tam Diep, powiedziała: „Ślimaki cieszą się obecnie dużą popularnością na rynku. Chociaż technika ich hodowli nie jest zbyt trudna, kapitał inwestycyjny jest niski, a Tam Diep ma obecnie wiele nisko położonych pól ryżowych, sprzyjających rozwojowi ślimaków. Dlatego w najbliższym czasie miasto będzie wspierać rozwój tego modelu. Ponadto będzie towarzyszyć i wspierać spółdzielnię i Do Ba Duy w przekształcaniu kiełbasy ze ślimaków w produkt OCOP, tym samym zamykając zamknięty i zrównoważony łańcuch wartości tego produktu”.
Artykuł i zdjęcia: Nguyen Luu
Źródło
Komentarz (0)