Rolnik Chi A Ung stoi obok kamiennego muru otaczającego jego ogród, który wykarczował podczas przetwarzania kawy i pieprzu na durian. Zdjęcie: D.Phu |
Wielu Chińczyków w dzielnicy Xuan Thuy kręciło głowami lub wyrażało wątpliwości: pieniądze wydane na zakup sadzonek prędzej czy później zamienią się w kamień.
Odważna decyzja
Zabierając nas do swojego ogrodu durianowego o powierzchni 2,6 hektara, z którego roczny dochód wynosi ponad 2 miliardy VND, pan Chi A Ung podzielił się informacją, że jednym z powodów, dla których 27 lat temu podjął odważną decyzję o zasadzeniu durianu na skalistym terenie Bau Sen, było to, że doskonale rozumiał charakterystykę tego terenu. Chciał zmienić uprawy, aby zwiększyć dochody i pomóc swojej rodzinie przezwyciężyć trudności.
„Durian uprawiany przez ludność chińską w dzielnicy Xuan Thuy daje pyszne owoce, bez pozostałości środków chemicznych, ponieważ jest uprawiany metodami ekologicznymi, bez spieszenia drzew i owoców, więc jakość jest gwarantowana” – powiedział rolnik Chang Khenh Quan (mieszkaniec grupy 1, dzielnicy Xuan Thuy, okręg Bau Sen). |
Pan Chi A Ung powiedział, że był najmłodszym synem w rodzinie składającej się z czwórki rodzeństwa, mieszkającej z matką w dzielnicy Xuan Thuy. Pomimo trudnych warunków, matka nadal wysyłała pana Chi A Ung do szkoły, aby nauczył się czytać i pisać. Po szkole chodził z matką do ogrodu, aby sadzić i zbierać tytoń oraz rośliny uprawne (fasolę, kukurydzę, dynię, ogórki itp.). W wieku nastoletnim pan Chi A Ung potrafił toczyć i nosić kamienie rozrzucone po ogrodzie, pomagając matce w łagodzeniu trudności związanych z uprawą roli.
Skalista ziemia Xuan Thuy ma więcej kamieni niż gleby. Aby korzenie mogły wchłonąć glebę i wodę oraz rosnąć między skałami, chińska młodzież, niezależnie od siły czy słabości, wraz z rodzicami usuwa kamienie i chwasty, aby rośliny mogły łatwo wchłaniać składniki odżywcze oraz kwitnąć i owocować. Kiedy kończy się pora deszczowa i nadchodzi pora sucha, tutejsi rolnicy rozpoczynają zbiory i powracają do cyklu karczowania ziemi, czekając na deszcz, by siać i sadzić.
Tak wyglądało dzieciństwo Chi A Ung. Do 1989 roku, kiedy był dojrzałym młodzieńcem, mężem wiejskiej dziewczyny Sy A Lin (grupa etniczna Hoa), skały na polu były stale odsłonięte. Dlatego za każdym razem, gdy był zmęczony, Chi A Ung opierał się o duży głaz, zastanawiając się, jak go „zmiękczyć”.
Dzięki niewielkiemu kapitałowi zgromadzonemu po zbiorach kawy i pieprzu, pan Chi A Ung wziął 5 taeli złota i sprzedał je, aby kupić 250 drzew durianu tajskiej odmiany Ri 6 od ogrodnika, który przywiózł je z regionu południowo-zachodniego i zasiał na 2,6 hektara rodzinnej ziemi. Aby zrealizować ten śmiały pomysł, przedyskutował go z matką i żoną i przekonał je do zgody.
Przewodnicząca Stowarzyszenia Rolników Bau Sen Ward (miasto Long Khanh) Pham Thi Cam Nhung odwiedziła ogród durianowy rolnika Chi A Ung. |
Pomimo wielu głosów, pan Chi A Ung cierpliwie rozłupywał sklejone ze sobą kamienie na obszarach uprawy kawy i pieprzu, aby zasadzić duriany. Aby zapewnić sobie obfitsze źródło wody do nawadniania, oprócz dwóch istniejących studni w ogrodzie, nadal wydawał pieniądze na wiercenie studni, ale tylko 1/3 wywierconych miejsc miała mocną wodę.
„Pan Chi A Ung jest nie tylko pionierem w uprawie durianu, która wspiera gospodarkę jego rodziny. Jest on również aktywną osobą mobilizującą Chińczyków z dzielnicy Xuan Thuy do przekazywania pieniędzy i ziemi na budowę dróg wiejskich, walkę z ubóstwem i wspieranie edukacji…” – powiedział przewodniczący Stowarzyszenia Rolników z dzielnicy Bau Sen (miasto Long Khanh) PHAM THI CAM NHUNG.
Durian rozsiewa swój zapach na kamienistej glebie
Mając niewielkie doświadczenie w uprawie durianów, w 1989 roku posadzono 250 sadzonek duriana na skalistym polu. Po 6 latach sadzenia (w 1995 roku) pozostało tylko 100 drzew, a duriany zaczęły owocować. Tegoroczne kwiaty duriana rozprzestrzeniły swój zapach po okolicy, a gdy duriany dojrzały i opadły, ponownie rozprzestrzeniły swój zapach.
Pan Chi A Ung wspomina, że chociaż droga z wioski do jego ogrodu była kręta, wąska i pełna kamieni, wciąż przyciągała wielu handlarzy durianem. Wielu Chińczyków z dzielnicy Xuan Thuy i okolic przyjeżdżało, aby uczyć się i zgłębiać tajniki uprawy durianu.
W 1995 roku kupcy durianów szukali wyłącznie dojrzałych owoców, które spadły z drzewa, a nie starych, które wciąż były na drzewie, jak teraz. Dlatego posadził 100 drzew durianu na 2,6 hektara uprawy pieprzu i kawy, nieprzerwanie przez 2 miesiące (lipiec i sierpień kalendarza księżycowego), każdego dnia zbierając i sprzedając owoce o wartości ponad miliona VND. Miał więc wystarczająco dużo pieniędzy, aby kupić sadzonki i wywiercić studnie podczas inwestycji.
Od tamtej pory wielu Chińczyków z jego otoczenia poszło w jego ślady. To był również czas, kiedy spadły ceny kawy i pieprzu, więc pan Chi A Ung zniszczył drzewa pieprzowe i posadził je w miejscu, gdzie duriany obumarły lub rosły rzadko.
Rolnik Chi A Ung (po prawej) wymienia się doświadczeniami w uprawie durianu z chińskimi rolnikami z dzielnicy Xuan Thuy (dzielnica Bau Sen, miasto Long Khanh). |
„Drzewa duriana są rzeczywiście wybredne w kwestii gleby, ale durian może rosnąć i rozsiewać swój zapach również na kamienistym podłożu. Dlatego odważę się podjąć ryzyko i zostać pionierem w uprawie kamienistego podłoża, aby rozsiewać zapach duriana. Dzięki durianowi, od 1996 roku do dziś, średni dochód mojej rodziny wzrósł z 800 milionów do ponad 2 miliardów VND/2,6 hektara durianu rocznie. Durian nie tylko rozsiewa swój zapach na kamienistym podłożu, ale także pomaga mi osiągnąć tytuł Dobrego Rolnika i Przedsiębiorcy na poziomie okręgu w mieście Long Khanh od 2000 roku” – zwierzył się pan Chi A Ung.
Dzielnica Xuan Thuy, w której ponad 90% populacji stanowią Chińczycy, zajmuje powierzchnię prawie 300 hektarów, na których uprawia się durian. Dzięki wczesnemu przestawieniu się w latach 1997–2000 na uprawę durianu z upraw papryki, kawy i innych mieszanych upraw, gospodarka mieszkańców dzielnicy, zwłaszcza Chińczyków, opiera się głównie na zamożnych rodzinach lub ich wyższym statusie.
Prezes Stowarzyszenia Rolników z okręgu Bau Sen, Pham Thi Cam Nhung, powiedział, że dzięki pionierskiej roli pana Chi A Ung w uprawie durianu, okoliczni Chińczycy śmiało przeszli na tę uprawę. Cechą charakterystyczną tutejszych rolników uprawiających durian jest to, że zawsze stosują ekologiczne metody pielęgnacji, nie stosując środków chemicznych, które wpływają na naturalny wzrost drzew i owoców, aby chronić zdrowie konsumentów i przynieść sławę i prestiż „miliardowemu” drzewu ze skalistej krainy Xuan Thuy.
Doan Phu
Źródło: https://baodongnai.com.vn/xa-hoi/202505/bien-vung-dat-da-no-hoa-sau-rieng-0a01c82/
Komentarz (0)